a ja nie waham sie powiedziec, ze nie chodzi o tlumaczenie specjalistyczne, pracowalam kiedys na targach i liczy sie tam bardziej obecnosc niz znajomosc jezyka. w czasie targow, z reguly nie prowadzi sie negocjacji a jedynie udziela sie informacji o firmie i produktach. czyli tak naprawde chodzi o hostesse( we wlasciwym tego slowa znaczeniu) ze znajomoscia jezyka wloskiego, obecnie stawki w Polsce dla hostessy zaczynaja sie od 7-8 zl. za godzine, czyli ....nie rozumiem oburzenia:)