Witam! Ja wlasnie wrocilam z Milano. Chcialam sprawdzic jak funkcjonuje praca w agencji. Powiem tak : trzeba miec dobra book - jezeli nie ma sie agencja wysyla na tzw. showroom ( jestes przez caly dzien w domu mody i jak przyjedzie klient przebierasz sie w nowe kolekcje). Stwierdzilam, ze to strata czasu. Jezeli mieszkasz w Milano i masz tam pokoj, ktory wynajmujesz ty - to juz dobre na poczatek, poniewaz agencja wynajmuje Ci mieszkanie z innymi dziewczynami i z reguly stawka za mieszkanie jest podwojona (niz sie wynajmuje samemu).
Musisz pochodzic po agencjach, ktore wymienila dziewczyna ponizej.
Musisz sie liczyc ze na poczatek jestes zawsze na debycie (minusie). Jezeli zrobia Ci kompozyt (juz CI naliczaja), zdjecia do book (naliczaja).Rozmawialam z dziewczynami , ktore ktorys raz juz tam sa i nie wracaja z wielkim dorobkiem - ale wielkim bagazem doswiadczen, ktore nie zawsze sa mile.
Musisz zdecydowac TY.
Powodzenia i uwazaj na siebie.
Marta