pubblicazioni i co dalej?

Temat przeniesiony do archwium.
witajcie!
Wlasnie jestesmy w trakcie pubblicazioni i zastanawiam sie co dalej bedzie. Bo musimy zdecydowac, czy brac slub cywilny w Italii, a potem koscielny w Pl, czy juz po tych pub. bedzie mniej do roboty z papierami i na spokojne wezmiemy tylko konkordatowy w Pl. A wiec moje pytanie jest takie: jesli zdecydujemy sie tylko na pu. w Comune, to potem mi dadza do reki poswiadczenie ze sie odbyly i sama je zaniose do tlumacza i potem do Usc, czy bede musiala jechac znow do W-wy, albo do ambasady w rzymie po jakies apostille? A jesli sie zdecydujemy na cywila w Italii, to babka powiedziala, ze ona przesle dokumenty, tylko nie zrozumialam gdzie, czy do Rzymu, czy do W-wy. Ogolnie, dziewczyny, czy w 1. i 2. przypadku musze sie pofatygowac do Rzymu/W-wy?
Mam nadzieje, ze mniej wiecej da sie zrozumiec to co napisalam i ze ktoras z was mi pomoze zrozumiec te ...... procedury. Z gory dziekuje!
Jestem świeżo po ślubie, więc mogę Ci powiedzieć jak było u nas: po uzyskaniu dokumentu "di avvenute pubblicazione" musiałam pojechać do Wwy do konsulatu po "nulla osta" - zaśw. o braku przeciwwskazań do zawarcia zw.małżeńskiego, wydawane już w j.polskim. To zaśw. plus akt urodzenia męża (modello plurilingue, czyli bez tłumaczenia) wystarczyło w USC w Polsce. Teraz wysyłamy akt małżeństwa (po polsku) plus kopia dowodu męża do ambasady w Wwie, a oni zajmują się rejestracją związku we Włoszech. Moim zdaniem to niezbyt skomplikowane, jeśli doszłaś już do "pubblicazioni":-)
Ja jestem po cywilnym we Włoszech i kościelnym w Polsce. Wszystkim takie rozwiązanie polecam. Dzięki temu mam już we Włoszech zameldowanie, swojego lekarza, a za chwilę włoski dowód osobisty; wszystko poszło bardzo sprawnie.