Oczywiście, że zdążysz! Jeśli się nie mylę w Wenecji są tzw. binari tronchi, tzn. te ucięte, gdzie pociąg nie jedzie dalej, tylko dojeżdża do końca peronu i odjeżdża "wracając". Wystarczy, że np. przed samym dojazdem do Wenecji ustawisz się gdzieś na przedzie pociągu, żebyś miała jak najbliżej do hali dworcowej, i na hali na tablicach PARTENZE sprawdzisz z którego peronu odjeżdża Twój pociąg(pamiętaj że jest napisane miejsce docelowe, czyli jeśli Twój pociąg jedzie docelowo do Rzymu, to będzie napisany Rzym a nie Florencja, ale wystarczy jak spojrzysz na godzinę odjazdu i rodzaj pociągu). Zdążysz na bank!