Pasta do zębów blend-a-med

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 38
poprzednia |
Mam pytanie.Czy we Włoszech dostępna jest pasta do zębów Blend-a-med? Bo ja osobiście się z nią nie spotkałam.Pytam z czystej ciekawości:)
Nie ma. Tak samo jak nie ma podpasek Always, Laysów i Cherry Coke :( Dziwne ale prawdziwe
:)
tutaj ta pasta nazywa sie AZ, a przynajmniej wydawalo mi sie,ze reklamy mialy te same :)
Zgadza sie, Blend-a-med to AZ (choc z poczatku o tym nie wiedzialam i nie chcialam kupowac "jakiegos podrzednego wloskiego badziewia":-D).
Oj też właśnie dokonałam tego odkrycia :) hehe niezłe. AZ. No dobra ale fakt faktem, Laysów i Cherry Coke tutaj nie widziałam.
I kremu Snickers nie maja!!;-P
Dee, a Blend-a-med i AZ to nie "badziewie" ?! :))
Nie opowiem Ci z czego jest produkowane i w jaki sposob .....
Za to maja podpaski Libresse, tu nazywaja sie Nuvenia.

A pomadki ochronne Nivea nazywaja sie Labello.

Szampony Elseve nazywaja sie Elvive.

Dee: no co ty z tym kremem Snickers, doprawdy :D Przywiez sobie ze dwa kontenerki w wakacje :D
Brava!!
Kochana, mi proces produkcyjny nie przeszkadza.;-) Obecnie zreszta uzywam pasty Colgate (KOLGATE, absolutnie nie KOLGEJT:-P).:-D

PS. Nie na temat: ostatnio z przerazeniem odkrylam, ze we WLoszech marke wkladek CAREFREE wymawia sie jako KAREFRE (rowniez w reklamie)!! :-O
Trevi, a zebys chciala wiedziec, skoro ty zawiodlas, to sobie latem przywioze z trzy tony!;-P
Hehe, jeszcze Schwarzkopf - Testanera. Może zaproponujemy Czarną Głowę w Polsce? Brzmi to jak imię z indiańskiego plemienia, hehe :)
A mi i tak najbardziej brakuje Leysow
hej! ilecka!

co kombinujesz??
Od razu zawiodlas. A kto ci kasze przywiozl? I prochy? :P :P

Na wlasnych plecach dzwigalam :P :P :P

(Wlasciwie to w walizce, ale na plecach brzmi duzo dramatyczniej).
No tak, w dramatyzowaniu to jestes mistrzynia... ;-PPP
Brava!!
Kombinuję jak koń pod górę, hehe :)
Uczę się, przygotowuję się psychicznie do ostatnich dni w pracy (piątek i niedziela, chlip chlip), następnie do kolacji pożegnalnej z kolegami z pracy, również chlip no i jazda będzie nieprzeciętna, muszę wyćwiczyć mięśnie twarzy do 5 godzinnego śmiechu :D , no i do wyjazdu :) Po traumatycznych przeżyciach w starciu z domownikami jestem na maxa naładowana pozytywnie :)
chlip?!?!:)

a czemu przez 5 godzin musisz sie usmiechac?:))))

ja sie niedlugo wykoncze bo jest za goraco i w ogole nic nie robie:)))
Chlip, bo się rozkleję :) w tej pracy mam fantastycznych ludzi, no i to jedyne czego mi szkoda zostawiać we Florencji. A przez 5 godzin nie będe się uśmiechać tylko śmiać jak wariatka :) tak wyglądają kolacje 'z pracy', ledwo zjeść można, bo jest tyle śmiechu :D Już mi się chce śmiać jak pomyślę :)
A to prawda, że nie ma Prince Polo?
prawda prawda, Prince Polo to jesli sie nie myle Wedel czyli polski produkt:))
niestety nie ma i to jest duuuzyy problem. Trzeba robic zapas w Polsce, trzymac to w lodowce bo w lecie na zewnatrz nie wytrzyma...no ale co zrobic jak ktos jest uzalezniony ...
a myslalem ze jestem jedyny! :)
Ja natomiast jestem uzależniona od kefiru i od maslanki.Z tego co wiem to tez nie ma we Wloszech!A jogurt to nie to samo...wrrr:/
A pasta do zębów ELMEX? czy jest we Włoszech? Wedlug mnie nie ma lepszej pasty.... zwłaszcza ta zielona do wrażliwych zębów, polecam, dla mnie niebo w gębie. Produkują ją w Szwajcarii, więc mam nadzieję, że dociera choć na połnoc Włoch.
Jest ELMEX, jest :)
oj to super! ale sie ciesze :-D
A powiedz mi jeszcze, droga Ilecka, czy są we Włoszech sklepy z bielizną Victoria's Secret, kaszka manna, kasza gryczana, kapusta kiszona? Gotujecie dziewczyny bigos?
Oral-B...Anal-Cacy:)
Genio!!! :D

Co do VS nigdy jej nie widziałam w sklepach, a za kaszkami nawet nie patrzę :) ale wydaje mi się, że powinny być! Bigosu nawet w Polsce nie umiem gotować :P
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 38
poprzednia |

« 

Programy do nauki języków