Gdzie tani nocleg blisko Venezii??

Temat przeniesiony do archwium.
Chcę spędzić z moim narzeczonym weekend w Venezii od czwartku wieczór do soboty wieczór. Wiem że sama Venezia jest droga. Gdzie w pobliżu można coś w miarę niedrogo wynająć? Dojazd nie jest problemem. Mieszkamy w Italii i poruszamy się autem. Jak ktoś ma to poprosiłabym o linki i nr telefonu.
Z góry dziękuje i pozdrawiam
Może mogłabym w czymś pomóc, ale doprecyzuj co znaczy dla ciebie tani i co znaczy blisko (10-20, czy 50 km). :) mieszkam niedaleko...
A tak przy okazji - nie wiem czy wiesz,ale do samej Wenecji nie wjedziecie samochodem... :(
spróbuj tu http://www.villagraziella.com/pl/rooms.htm mestre(bo o tym miejscu piszę)jest nazywane przemysłową dzielnicą Wenecji. dojazd ok. 10 minut pociągiem, kursują bardzo często. jeśli cena ci nie odpowiada, daj znać. :)
i jeszcze tu http://www.booking.com/searchresults.pl.html?city=-121620 Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie. pozdrawiam
dzięki Karina za odpowiedź. Nie podam Ci konkretnie określenia mojego "tanio". Chodzi mi o to że skoro jest cena powiedzmy X i jest ona niższa od Y to wybiorę X... nie zależy mi na super warunkach noclegowych. Chcę poprostu spędzic te dni w Venezii nie podrażając kosztami noclegów. Wiem że nie dojedziemy autem, bywalam juz w Venezii ale bez noclegów i wtedy auto zostawiałam w Castelfranco i dalej jechaliśmy pociągiem. Co do odległości - też nie zależy mi na bliskości typu 5-10 km gdyż zawsze możemy podjechać pociągiem lub autobusem. zależy mi na znalezieniu noclegu, powiedzmy do 50 km, wtedy auto zostawimy i do Venezii podjedziemy autobusem lub pociągiem. Posprawdzam linki.
A gdzie Ty mieszkasz?
Pozdrawiam
Gosia
obecnie mieszkam w Abano Terme. Szczerze... same hotele... :) więc moglibyście nawet tu.To kawałek od Padwy, do Wenecji 35-40 minut pociągiem, ale ogólnie drogie miasteczko, opanowane przez Niemców. dlatego polecam Mestre, brzydkie, ale przynajmniej blisko ;)
Karina, jestes aniołem :))) za dwie doby ,ze śniadaniem kontynentalnym lub w formie bufetu, mnóstwo propozycji już od 116 € .Nie sądziłam że w tej cenie coś znajdę. Co to jest 116€ w Mestre za dwie doby dla 2 osób i ze śniadaniem. Nie są to też wcale jakieś badziewiaste klitki tylko normalne pokoje z łazienkami .
Jeszcze raz dziękuje
Buziaki
Gosia
Mam nadzieje, ze bedziecie sie tam dobrze bawic. Ciesze sie,ze sie Tobie do czegos przydalam. Pozdrawiam
Oj, juz się cieszę na ten wyjazd :)))))))))) ale to jeszcze prawie 3 tyg :(((
ale co tam , zleci.........
jupiiiiiiiii
to będzie baaaaardzo romantyczny wyjazd :))))))))))))))))))))))))
Jeszcze raz dzięki
i wielkie buziaczki
Gosia
zauwazcie po wpisach waryan25 ,ze nie tylko tu wszczyna awantury ale bez przerwy wisi na plecach bogu ducha winnej forowiczki 53, waryan25 zwroc uwage, ze 53 to dorosla ,dojrzala osoba ,uksztaltowana w pelni osba i ludzi w tym wieku juz nie zmieniaja ,sa tacy jacy sa,a ty NIE MUSZISZ CHODZIc PO SLADACH 53 NICZYN WINNETOU. I przedw wszystkim nie masz prawa niczego od niej zadac i domagac sie . To raczej ty zmien swoje chamskie postepowanie,,bo co jeden twoj wspis to achowujesz sie tak jakby ci sie nie udal wypad listopadowy z narzeczonym do Wenecji,zachowujesz sie takby sie tam jakoby zjawila 53 i zawinela ci narzeczonego,jest tyle jadu w tobie i nienawisci.Co tam sie wydarzylo wtej Venezii . Jakie nieszczescie cie spotkalo? moze napiszesz na o tym? zapraszamy...Wyglada to na obsesje na punkcie 53..posatanowilas Gosiu [email] / zajac sie osoba 53 "wskazywaniem Twojej głupoty i złośliwości"..Jak dotad to twoja glupota i zlosliwosc jest jak najbardziej zauważalna na forum.
gosson nie zaśmiecaj forum
wystrczy przesledzic wpisy waryan25 i zauwazyc jak sie zmienila od listopda,ejze 53 ukradlas jej narzeczonego? za co ona cie tak nienawidzi? bo to mi zakrawa na objawy schizofrenii .Objawia się ona upośledzeniem postrzegania lub wyrażania rzeczywistości, najczęściej pod postacią omamów słuchowych, paranoidalnych lub dziwacznych urojeń .Wlasnie te dziwaczne urojenia sa u ciebie waryan25 zastanawiajace ,twoje problemy z zachowaniem i emocjami...Potrzebny ci rzetelny specjalista
moze ona zna 53 osobiscie ? ;) ustalenie tozsamosci niektorych osob na forum wbrew pozorom nie jest takie trudne ;)
ale moje wpisy sa od rzecy ,a nie stek zlosliwosci jak waryan25 ktora tu wchodzi by uzywac sobie tylko i wylazcznie na forowiczce Cinquantatre niczym na lysej kobyle i to nie jest w porzadku..
mulino, sympatyczne osoby z tego forum znaja moją tożsamość. Sa jednak tutaj takie osoby, z którymi nie chcialabym mieć nic wspólnego, ktorych znajomosci musialabym sie wstydzic ...
no wlasnie, ale ta cala waran czy jak jej tam mogla poprzez znajomych, znajomcy ustalic kim jestes, po nitce do klebka, to nie jest takie trudne, szczegolnie dzieki roznym dziwnym portalom..
tez mi sie to wydaje dziwne,najpierw byla slodziutka niczym miodzio, a teraz wali kijem baseballowym na prawo i lewo
no i niby skad zna szczegoly z zycia 53?
jest jeszcze inna opcja, calkiem prawdopodobna, ktos z jej internetowych znajomych ma podwojna tozsamosc, niby jest milusia-milusim kolezanka-kolega, a jednoczesnie wykorzystuje internetowa anonimowsc, zeby jej dowalic i powiedziec co naprawde o niej mysli ukrywaja sie pod jakims tam nickiem, mnie juz nic nie zdziwni, sa ludzie i ludziska ;)
Przepraszam, ale nie jestem kretaczką. Jak mnie ktoś ze znajomych pyta o szczególy mojego życia, to odpowiadam. Nie rozumiem o jakie dowalenie chodzi. Mnie sie moje zycie podoba i nikomu nic do tego. Mam takie życie z wlasnego wyboru i nie chce tego zmieniać. Czy to bląd, że sie nie rozkladam przed każdym facetem, ktory mi powie komplement? Nie lece na ilość, tylko na jakość i nie mam w tym temacie problemu. Nie musze znosić porozwalanych skarpetek, pitrasić obiadki, uśmiechać sie itd tylko dlatego aby sie przypodobać. Wyznaje zasade "kochaj, kochaj, kochaj, a jak nie to wynocha". Stały partner mnie nie interesuje. Szybko sie nim nudze. Jasne?
Życze wam abyscie też doszly do tego wniosku.
ja tez twierdze podobnie jak forowiczka powyzej,ze aby mleko pic wcale nie trzeba krowy w domu trzymac! :D
ok 53 zaczynam juz myslec, ze masz problemy ze zrozumieniem tekstu czytanego ;) moze Ty kretaczka nie jestes,ale Twoi internetowi "przyjaciele" nimi sa, moze kogos boli, ze masz takie a nie inne zycie.
to mialam na mysli ;)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka