ciuchy ,szmaty i przystawki

Temat przeniesiony do archwium.
Chcialbym abysmy porozmawiali o ciuchach.Jak kupujecie ,czym sie kierujecie przy wyborze,jakie sklepy odwiedzacie,jak sie zmienily wasze gusty.Jak nic nie napiszecie to tez dobrze.
co o mnie to przyczajam sie jak tygrys i czekam na obnizki,a potem skok na upatrzone wczesnej rzeczy.Ostanio zrobilam zapasik wod toalet./perfum. Kupilam Zegne/podobno Lepper tego uzywa/ ,Versace,Boss,Lancome.Ostatnie 3 mies tak zeszly na myszkowaniu.a to tu sklep sie likwidowal i zrobili sconto,potem gdzie indziej nowy otworzyli i byly znizki,a to wyprzedaz zapasow i tak ok 30 do 40 procent ceny zaoszczedzilam.Prezenty na Swieta juz sa,jestem tym typem co oferuje dobre perfumy,zawsze jest to dobra marka.Albo skorzany porfel.U brania...to tez najpierw chodzenie i obserwowanie.rozgladam sie blykawicznie,u mnie to sa sekundy i wiem ze to chce miec.Ide przespac sie z problemem czy napewno musze ta rzecz miec i ewentualnie wracam.Lubie outlety,cos markowego. Warto kupic jedna trwala dobra rzecz. Kolor:rozowy bialy ,nieb.czarny czerwony,zloty. Nie lubie chinskich rzeczy. Na szczescie obnizki sa dosc czesto we Wloszech ,kilka razy w roku.Lubie sklepy w centrum miasta,duze centra handlowe,przyzwyczjenie z Warszawy gdzie najfajniesza jest Arkadia/na obnizkach/! Moj gust to klasyczny i sportowy.czy gust sie zmienia,czy mi sie zmienil? Tak z super klasyki i wysokich obcasikow na wszystko to co sprawia wygode cialu i stopkom.Lenistwo? Mysle ze nie ,nie chce mi sie stroic dla Wlochow,nie oplaca sie.
jak mi sie cos podoba to kupuje nie patrze na cene
gelato ;fajny z ciebie GOSC,oczywiscie nie niedzielny;)A podoba ci sie la perla?
obok mego domu jest bar nazywa sie nomen omen La perla.skad wiesz, ze mi sie podoba ?git laski tam przychodza
czy moj gust sie zmienil? hmm jak przyjechalam w bucikach pumy tak i nadal kupuje buty pumy hihi, mozna rzec kolekcjonuje obuwie puma :) uwielbiam styl sportowy i najlepiej sie w nim czuje, obcasy max 3,5 cm :D i jezeli chodzi o elegancje :P nie jestem typowa kobieta ktora chodzi po sklepach 2 dni zeby cos sobie kupic, wchodze do sklepu 3 mininuty jestem, albo cos widze albo nie :D przy zakupach kieruje sie chyba cena, chociaz przy perfumach nie jest to istotne.uwielbiam roberto cavalli, ale raz pozwolilam sobie kupic kozaczki tego pana nie czekajac na przecene i chyba wiecej nic nie kupie bez obnizki bo jak wydalam 700 e to mnie potem przez tydzien bolala mnie glowa, mialam wyrzuty sumienia i goraczke :D
dla mnie wszystkie dziewczyny we wloszech wygladaja TAK samo, jak cos jest modne to wszytskie to kupuja , wszystkie. Podoba mi sie jak ubieraja sie faceci, jesli chodzi o mode wole Londyn..
85bologna, niektóre twoje wypowiedzi były obraźliwe, więc zgłosiłem je do usunięcia
on o tym wie ,san sobie zdaje sprawe ,ze przegial palke,poza tym wiele osob informowalo go ze go zglosza do Lukara
no tak... tyle ze mozg jest po to zeby go uzywac. Przykre ze niektorzy mysla inna czescia ciala. Bologna sam jest Polakiem i sie tego wstydzi i obrazil samego siebie i chyba nie zdaje sobie z tego sprawy.
super! lubie jak sie ludzie ciesza!
oops sorry to mialo byc w innym poscie jako w odpowiedzi do bologna84
Taki z niego Polak, jak z koziej d..y trąba. Brzydzę się takimi pseudo "Polakami".
ON NIE JEST ANI WLOCHEM (PEWNIE CHCIALBY BYC)I ZADEN Z NIEGO POLAK.WIEC KIM JEST? NIKIM
Polak mialo byc z duzej
[wpis usunięty]
[wpis usunięty]
[wpis usunięty]
gelato,te fajne laski wpadaja do tego baru na lody,ma sie rozumiec;)
hmm... tak jakby... zeszliscie z tematu? nie pierwszy raz zreszta;)
no co ty caly czas gawedzimy o "szmacie"./"przystawce"/ tak ,tak troche filozofi nie zaszkodzi
widzimy ,ze admin usunal troche "szmatlawych.przystawkowatych" wpisow pewnej "przystawki z Boloni" ,ktora to za bardzo "przystawiala" sie do forowiczow "szmatliwymi" zwrotami.I co juz nikt nie ma ochoty pisac o zakupach ubran,przeciez to takie fascynujace,czuc ten dreszcz emocji udajac sie na polowanie po sklepach.Czy nie ma tu zadnej zakupoholiczki?Osobiscie mam kolozenake z tym defektem,na czym sama korzystam,gdyz oddaje mi zakupione przez siebie rzeczy,zawsze markowe i w ekstra guscie.Czesto rozmawiamy o jej problemie...ona ma zwyczaj ruszac na zakupy o 20 wieczorem i co wieczir obleci jedna Galerie/Warszawa/ do 22 giej i jest szczesliwa i cala we fiolkach na wieczor.
Jak dobrze ,ze juz wrocilas! Smutno bylo bez Ciebie.
mi te bylo smutno,troszke cierpie..
oj!:-(( Cos sie stalo?
slaba odpornosc organizmu,stres,ciao
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Kultura i obyczaje