Witam, mam pewien problem. Właściwie to sama nie wiem z której strony zacząć opowiadać żeby wytłumaczyć o co mi chodzi, i żeby to miało sens. Moja mama pracuje we Włoszech jako badante, w 2003 pracodawcy postanowili wyrobić jej permesso di sogiorno. Osoba którą sie opiekowała zmarła, wiec umowa została rozwiązana. W każdym badz razie chodzi mi o podatki. Po każdym przepracowanym roku musiała sie rozliczyć z podatku. Za pierwszym razem zapłaciła wszystko normalnie, za 2 razem zapytano ja czy ma dzieci, i czy sie uczą. Dzieci ma, wiec zaproponowali, że ze względu na to iż sie uczą,ona dostarczy odpowiednie papiery i będzie płaciła mniej podatku. Za 3 razem zapłaciła normalnie bo nie miała czasu załatwić tych papierów w Polsce. Concluzione.... teraz musi per forza dostarczyć im te dokumenty, metryki urodzenia dzieci, napisane oświadczenie że prosi o codice fiscale dla swoich dzieci, każde z dzieci musi napisać oświadczenie iż w roku 2004 uczyło sie(co może być poświadczone zaświadczeniem ze szkoły) i ksero dowodów osobistych. Fakt nie trzeba za tym biegać i załatwiać, ale wtedy będzie musiała zapłacić bardzo duża sumę podatku... Moje pytanie, wiemy jakie dokumenty, gdzie zdobyć, ale co później? Do ambasady w Warszawie żeby to przetłumaczyli? Tylko to, czy coś jeszcze ... ? Teraz jest w Polsce wiec ma możliwość załatwienia tej sprawy.
Mam gorącą prośbę do wszystkich którzy maja choć odrobinę wiedzy w tym temacie, bardzo proszę o pomoc.
Dziękuję wszystkim z góry za pomoc.