"Śmieciowy happening" w Neapolu

Temat przeniesiony do archwium.
Mieszkańcy Kampanii, odłączcie się od reszty Włoch, tak jak Kosowo oderwało się od Serbii - z takim prowokacyjnym apelem wystąpił w Neapolu znany włoski satyryk Beppe Grillo.
Mówił to podczas happeningu, który był formą protestu przeciwko postępowaniu władz w sprawie "kryzysu śmieciowego" w tym mieście. W sobotnim wiecu udział wzięły tysiące ludzi, przede wszystkim młodzież, dla której Grillo jest nie tylko idolem, ale także politycznym autorytetem.

"Dzień śmieciowy", bo tak nazywał się happening, był - jak napisał Grillo w swym czytanym przez miliony Włochów blogu - formą "obywatelskiego protestu". Satyryk, którego wielu Włochów chciałoby zobaczyć na stanowisku premiera, przeprosił mieszkańców Neapolu za postawę włoskich polityków, zarówno z koalicji, jak i opozycji.

Akcji protestacyjnej na Piazza Dante towarzyszyły występyartystyczne i wspólna zabawa sympatyków Beppe Grillo, przybyłychz wielu stron Włoch.

Na stojącym na placu pomniku Dantego zawieszono ogromny worek ze śmieciami, symbol happeningu, w trakcie którego poważne apele o natychmiastowe rozwiązanie kryzysu i rozliczenie winnych mieszały się z rozrywką i kabaretem.