Berlusconiego pomysł na bezrobocie

Temat przeniesiony do archwium.
Jak zaradzić problemowi braku stałej pracy? Poślubić syna miliardera. Taką receptę przedstawił lider włoskiej centroprawicy i jej kandydat na premiera Silvio Berlusconi podczas rozmowy ze studentką w programie telewizyjnym w środę wieczorem.

Były dwukrotny szef rządu i jeden z najbogatszych Włochów zapytany przez studentkę podczas dyskusji z publicznością w studiu telewizji RAI o to, jak młodzi ludzie mogą zakładać rodziny nie mając stałych przychodów, odparł z uśmiechem: "Jako ojciec radzę Pani poślubić syna Berlusconiego albo kogoś podobnego. Wierzę, że z Pani uśmiechem na pewno się to uda".

Dodał, że dziewczyna powinna poważnie potraktować jego radę.

Prowadzący program zauważył: "Synów Berlusconiego jest mało". Lider partii Lud Wolności ma dwóch synów.

Dopiero w dalszej części rozmowy Silvio Berlusconi mówił o tym, że program wyborczy jego bloku przewiduje ulgi podatkowe przy zakupie mieszkań na kredyt przez młodych ludzi.
Źródło : PAP
>>>jak młodzi ludzie mogą zakładać rodziny nie mając stałych przychodów
Poślubić milionera ciekawe. D
Rozważasz taką opcję?:)
Ależ skąd nie rozważam nawet takiej możliwości, chyba że jakąś milionerkę .D
niewatpliwie Berlusconi ma jakies konszachty z Rosja...http://wiadomosci.onet.pl/1457659,2679,1,1,rosyjski_glamour,kioskart.html
A ten podręcznik to dopiero rewelacja:
Berlusconi: nazywajcie mojego rywala "Stalinem"
Przywódca włoskiej centroprawicy Silvio Berlusconi radzi kandydatom do parlamentu ze swej partii nazywać swego największego rywala, lidera centrolewicy Waltera Veltroniego "Stalinem" i "Barackiem Obamą z drugiej ligi".

O sugestiach byłego premiera w sprawie sposobu prowadzenia kampanii przed kwietniowymi wyborami parlamentarnymi pisze w piątek dziennik "Corriere della Sera".

Wszyscy kandydaci bloku Lud Wolności otrzymali torby z ulotkami wyborczymi, gadżetami, partyjnym manifestem oraz 40-stronicowym poradnikiem wygłaszania przemówień. I to właśnie w tym podręczniku znajduje się rada, by nazywać Waltera Veltroniego "Stalinem".

Wiele miejsca zajmują też warte uwzględnienia w wystąpieniach przykłady sarkastycznych porównań byłego burmistrza Rzymu, szefa Partii Demokratycznej do ubiegającego się o nominację Demokratów w wyborach prezydenckich w USA - Baracka Obamy.

Oto przytoczone w podręczniku gotowe cytaty dla kandydatów: "Obama kierował pismem Harvard Law Review, Veltroni był szefem "L'Unita", "Obama jest kandydatem partii, założonej przez Thomasa Jeffersona, Veltroni - partii założonej przez (Romano) Prodiego".

Ponadto w poradniku położono nacisk na to, by kandydaci centroprawicy mówili w przemówieniach o tym, że Veltroni skopiował połowę programu z dokumentów bloku Berlusconiego.

"Corriere della Sera" pisze, że Silvio Berlusconi radzi też kandydatom, by pamiętali o tym, że "wszyscy dziennikarze stoją po drugiej stronie", to znaczy według niego są sympatykami lewicy.
Źródło : PAP
http://www.corriere.it/politica/08_marzo_13/berlusconi_farmacisti_934172e4-f0ff-11dc-9d4f-0003ba99c667.shtml
http://www.corriere.it/politica/08_marzo_14/berlusconi_kit_candidati_pdl_441af766-f196-11dc-869a-0003ba99c667.shtml
...jak to moze byc zenajwiekszy przyjaciel Putina ../w Europie/straszy swoj narod lewica? niepojete co to za kraj, co to za mentalnosc?
Berlusconi zapowiada walkę z antysemityzmem

Kandydat włoskiej centroprawicy na premiera Silvio Berlusconi oświadczył, że jego rząd, jaki utworzy po kwietniowych wyborach, będzie "walczył z antysemityzmem, tak we Włoszech, jak i w Europie".

Deklarację tę były dwukrotny premier złożył podczas spotkania z przedstawicielami wspólnoty żydowskiej.

"Działania te - dodał lider bloku Dom Wolności - polegać będą nie tylko na zapobieganiu i surowym występowaniu przeciwko tym, którzy uprawiają propagandę i podejmują akcje antysemickie, ale także na wszechstronnej edukacji nowych pokolen

Berlusconi zadeklarował, że sprawa ta będzie jednym z najważniejszych aspektów polityki edukacyjnej jego gabinetu i że będzie to odpowiedź na, jak podkreślił, "rosnący antysemityzm".

Spotkanie to, w którym wziął udział między innymi startujący w kwietniowych wyborach z bloku centroprawicy reprezentant społeczności żydowskiej, odbyło się tuż po gorącej polemice, jaką wywołało umieszczenie na jego liście Giuseppe Ciarrapico, zadeklarowanego faszysty i zwolennika Benito Mussoliniego.
niesamowite !czyzby Berlusca zrozumial wreszcie ,ze nie oplaca sie zwalczac Zydow a wspolpracowac z nimi celem pomnozenia dobr doczesnych? :D
nie oplaca sie
>zwalczac Zydow a wspolpracowac z nimi celem pomnozenia dobr
>doczesnych

To Berlusca zwalczał Żydów?
Ma ich krew na swoich rękach?


Współpraca z Żydami, to jak jedzenie ryby fugu.
on walczyl z biznesem zydowskim, w sensie ekonomicznym...lece dzis do kraju mam samolot po poludniu,nie wciagne sie w dyskusje:D
Mam nadzieję, że robił to lepiej, niż dwóch naszych premierów-wesołków Marcinkiewicz i Tusk, którzy obiecali Organizacjom żydowskim kasę w wysokości niemal rocznego budżetu Polski.
Berlusconiego wylansowała mafia? http://www.rp.pl/artykul/33,431582_Berlusconiego_wylansowala_mafia_.html
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Życie, praca, nauka