PRACA!pilne prosze o opinie!

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 60
| następna
Asiu szukam Ciebie na forum od kilku dni i nic pokaz ze zyjesz
"...jedzie ok 7 osob zdecydowalysmy ze nie podpisujemy umowy
dziewczyny ktore juz tam ze mna byly tez jada wiec jest pewnie i
bezpiecznie , moge sie z wami spotkac w poznaniu w przyszlym tyg. prosze
jednak o wasze zdjecia bo taka jest zasada ze wysylam je do wloch do
akceptacji. Jesli chcecie pogadac z dziewczynami co juz tam byly moge podac maila
czy nr. naprawde nie ma sie czym martwic a wszystko uzgodnimy w poznaniu."
Ja się pytam o umowe, a tu dostaje odpowiedz, że nie ma umowy:/ I oczywiście: "Naprawde nie ma sie o co martwić" 3 osoba do werbowania dziewczyn tak mi napisała:/
Ja nawet przypuszczam, ktora "osoba do werbowania" to napisala. Ostatnio przestała pisać na tym forum, ale bacznie je obserwuje :)
Możesz być pewna, że bezpiecznie cie dowiezie. Ma w tym doświadczenie. Dwa razy w miesiącu to robi od kilku lat. Natomiast podróż powrotna, to wielka niewiadoma.
>>>Jesli chcecie pogadac z dziewczynami co juz tam byly moge
>podac maila
wklepując w wyszukiwarke słowo hostessa wyskoczy ci 10 czy 11 tematów o tym. Poczytaj.Poczytaj tez co pisze o tym LaStrada.
ej to lepiej znajdz sobie prace np w pubie barze...nie zarobisz nie wiadomo jakiej kasy ale będziesz miala normalną pracę. od października zapisz sie na ewspa w RZymie na prawo lub administracje europejska i będziesz mogla pogodzić studia z pracą. bo studia są 1 w miesiącu w pt sob i niedziele. no i oczywiscie po polsku. jak chcesz to zostawiam ci namiar na nich [email]
[wpis usunięty]
[wpis usunięty]
zawsze, ale to zawsze,podkreslam slowo 'zawsze', kreci sie niezle lody wlasnie pod przykrywka legalnej dzialalnosci, pod takowa sama pierze sie brudna forse...i to jak swiat dlugi i szeroki...he he.I nic wam nie pomoze zakrywanie sie maska legalnej dzilalnosci...bo zescie sie po to zarejestrowali..by krecic lody .i nie ma co oczu mydlic.Poza tym co to za okreslenie 'praca niezgodna z prawem'?.. z jakim prawem?.. prawem pracy?.. prawem karnym?Podobno prawo jest po to by je omijac...podobno.
..a tak swoja droga to dziwne ze,oferujecie prace wlasnie na terenie Wloch i Hiszpani,czyli 2 krajow gdzie sie cienko przedzie...klienci forsy nie maj..wlasnie dzis w Repubblice wyczyt. ze panienki we Wloszech robia znizki,oferuja sie w cenie za trzy panny robia ta robotke we cztery:Compri 4 e paghi 3" http://www.repubblica.it/2008/07/sezioni/cronaca/prostitute-sconto/prostitute-sconto/prostitute-sconto.html?ref=search..no coz kryzys dotknal i portfel klientow..a wlasnie wchodzi prawo ,ze maja i klienci i panienki placic kary od 200eu do bodajze 3 tys eu,oraz ryzykuja aresz od 5 dni do 15 dni i za tym idzie wydalenie na 3 lata.Il ddl modifica in 4 articoli la legge 75/1958 (la Merlin): «L' esercizio della prostituzione - si legge all' articolo 1 - è vietato in luoghi pubblici o aperti al pubblico». La prostituta è punita con una multa da 200 a tremila euro. In caso di reiterazione del reato, scatta l' arresto da 5 a 15 giorni e l' ammenda da 200 a mille euro. Stesse sanzioni per i clienti alla luce del sole.
internet mi nawala..uciekla mi nie dokonczona mysl..zakaz ma obejmowac rowniez kawiarnie ,bary i kluby...he he...i co wy teraz nieboraczki Galaxy na Norwegie sie przerzucicie czy Islandie,Szwecje?..tam tez jest prawo...by je omijac... he he.Wdepneliscie,reke dam se uciac, ze jestescie juz na kliszy Interpolu.. he he
prosze o usuniecie tego posta. Jest to oferta pracy.
Witajcie, ja i moja kuzynka pewnego dnia postanowiłyśmy wyjechać do włoch na wakacje i skusiłysmy sie na pracę rzekomej hostessy. było to dokładnie rok temu.
skorzystałyśmy z oferty jednej z werbowniczek.poznalysmy ja osobiście. dziewczyna w porządku i nie możemy nic powiedzieć złego o niej, ale jak sie okazało to nie ona rządziła tylko jej facet ktory absolutnie nie szanuje dziewczyn, wymysla dziwne historie i wkoło wszystkiego robił zamieszanie. po przyjeżdzie trafiłysmy do starego mieszkania dwu/pokojowego gdzie mieszkalo juz 7 dziewczyn, warunki straszne brudno i ciasno. na płacz sie zbierało. na drugi dzien zawieziono nas do rzekomej dyskoteki. wiec moje drogie..był to zwykły night club pelen starych i oblesnych niedowartosciowanych dziadow ktorym my musialysmy dorzymywac towrzystwo.. nie chce mowic o szczegolach..ale to byl zwykly burdel..rumunki, brazylijki i kilka wiecznie pijanych zdesperowanych polek, az przykro bylo patrzec...60 euro za wieczor pelwn wrazen...jedna z nas zadzwonila do domu i wyslano nam troche pieniedzy. bez slowa po 3 dniach wyjechalysmy.. a poniewaz bylysmy we wloszech...znalazlysmy kolejna agencje...miała być legalna, praca jak zwykle..modelka dziewczyna imagine...tu, choć lepsze warunki mieszkaniowe lokal zawsze na tych samych zasadach..pełno starych dzidów a my dziewczyny do towrzystwa... malo tego dowiedzialysmy sie od pozostalych ze robi sie tam tzw separe..butelki czy coś tam no i tam co w srodku to az sie balysmy pomyslec, ciemno czerwono i pozaslaniane...blehhhh po dwoch dniach odjechalysmy. poniewaz nam bylo jeszcze malo...pomyslalysmy..co tam..do trzech razy sztuka.. i trafilysmy do parmy tu sie nazywało public relation... i tutaj znowu night bardziej kulturalny, bez ciemnych zakamarkow i calkiem przyjemny...praca zawsze ta sama..20 minut drink i zabawianie klienta..ale jak nie mowisz po wlosku to o czym masz gadac? wlosi to ignoranci i po angielsku nie mowia...po kilku dniach wrocilysmy do domu. moznaby duzo opowiadac.. widzialysmy wiele dziewczyn, zdesperowanych, placzacych ale i takich ktore sie dobrze bawily jak im klienci w majtki pieniazki wsadzali...tak wiec do czego zmierzam...jakby sie to nie nazywało to zawsze zmierza do jednego...NIELEGALNEJ PROSTYTUCJI. nikt nikogo do niczego nie zmusza ale czesto dziewczyny pozostaja bez wyboru. my wrocilysmy do polski.Faktem jest ze sprzedajemy teraz pamiatki nad morzem, ale lepsze to niz sprzedawanie wlasnego ciala.. to jest bardzo brzydka strona wloch i bardzo niebezzpieczna. Uważajcie prosze..bo pózniej bedzie za późno.wiec nie wżne czy publik relation, czy hostessa, czy modeling czy coś tam jeszcze...wszytko zmierza ku jednemu..a te polki które werbuja inne biedne dziewczyny opowiadajac o pieknym swiecie powinny wszytkie wystrzelac. bo jedno jak decudejsz sprzedawac swoje cialo..twoje i rob z nim co chcesz...ale jak sprzedajesz innych..to juz bardzo brzydko. pozdrawiam wszystkie hostessy i dziekuje zyczliwej polce pielegniarce ktora nas przygarnela do siebie jak czekalysmy na autobus do polski gdy wyrzucono nas z mieszkania jak zrezygnowalysmy z pracy.
cytuje...."hostessa". Kilka postów w tym temacie zostało skasowane ze względu na wulgaryzmy, jakimi obrzucały sie hostessy miedzy sobą o nijakiego Luciano, ze ... delikatnie mowiąc ... zazdrość w pierwszenstwie do lózka ich pana i władcy ....

a ten caly luciano to jest maly i brzydki i stary na dodatek i nie pamietam dobrze ale chyba nie ma wszystkich zebow wiec nie wiem o co tam sie trzeba bylo bic...heheheh ale jaja...
z tego co wiem, bo mam kontakt mailowy z jedną polska która sie tam została, bo sie zakochala to mieszkania w ktorym mieszkaly dziewczyny owego luciano zostaly przeszukane przez policje i dziewczyny dostaly malo czasu na ich opuszczenie, a jego kobieta ania wrocila do pracy i sie hostessuje... prosze wszystkie dziewczyny by uważały na siebie wyjeżdżając w takie miejsca.
Znamy tą anie z tego forum. Zaraz pewnie napadnie na ciebie, ze bzdury piszesz :)
a co to tylko jedna ania na forum? :D tego pelno jak Burków he ,he i wlasnie dlatego post powinien zostac ,aby ostrzegac inne naiwne studentki,nie ma sensu zglaszac calego postu do kasacji moze jego czesc,jakas konkretna wypowiedz,ale post powinien zostac
Jeśli ktorejś sie chce, to niech se poczyta zanim podejmie decyzje o wyjeździe i łatwym zarobku.
http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?site=swiat&name=407
http://www.rp.pl/artykul/145005.html
http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?site=swiat&name=400
niech sobie atakuje, ja do niej nic nie mam, bo mnie osobiscie nic nie zrobila zlego.szkoda mi jej tylko..ona nie werbuje dziewczyn dla pieniedzy, bo z tego nic nie ma. sama sie hostessuje. robi to dla swojego narzeczonego.bo zakochana biedna.a on bierze pieniazki.i kazda dziewczynke testuje..bo mlode i glupie, mysla ze jak sie przespia z szefem to beda mialy lepiej..heheh...za kazdy dzien kazdej dziewczyny 30/40 euro i tak sobie siedzi nic nie robiac...ja to bym takiego normalnie....ehhhhh ze tez nikt sie tym nie chce zajac.. szkoda ze dziewczyny nie maja odwagi mowic...nie maja odwagi nawet napisac na tym forum prawdy bo sa zastraszane.. ludzie kochani do czego ten swiat zmierza... lepiej rowy kopac ale z podniesiana glowa chodzic...
>>>bo mnie osobiscie nic nie zrobila zlego
tak, moze i masz racje,zwerbowala, oklamala.ja wierze ze kiedys jednak sie doczeka az ktos sie za nia wezmie..my bylysmy glupie i naiwne ze uwierzylysmy w jej piekne opowiesci na gg i nie sprawdzilysmy co sie za tym kryje..dlatego pisze ku przestrodze innym co sie za tym wszystkim kryje.
predzej czy pozniej nawet sami szefowie tych klubow staja przed sadem: Giro di prostituzione: in sei hanno chiesto di patteggiare

la Gazzetta di Mantova — 10 luglio 2008 pagina 15 sezione: PROVINCIA
VIRGILIO. Dopo parecchie udienze si è chiuso ieri il processo per un giro di prostituzione che inizialmente aveva coinvolto 14 persone, tra le quali - all’epoca dei fatti - due titolari di night. Sei imputati hanno chiesto di patteggiare la pena mentre altri tre hanno scelto il rito abbreviato. Per uno, invece, il pubblico ministero ha chiesto non doversi procedere. Gli altri avevano già patteggiato molto tempo prima. Il giudice si è riservato di decidere, sia sulle richieste di patteggiamento che per quanto riguarda i processi celebrati col rito abbreviato. Lo farà il 22 luglio. E’ dunque giunto al traguardo un procedimento che si è protratto per mesi e mesi e per parecchie udienze. Secondo l’accusa - pur con ruoli e mansioni diverse - importavano prostitute dai Paesi Baltici e dell’Est ottenendo permessi di soggiorno come ballerini di night, oppure con false dichiarazioni di lavoro e perfino attraverso matrimoni fittizi. In effetti queste ragazze mettevano a disposizione il loro corpo di clienti particolarmente danarosi. Pagavano infatti fino a 5 mila euro per portarle a casa o in albergo. Diverse erano finite in un paio di night che avevano bisogno di un continuo cambio di ragazze per richiamare costantemente l’interesse dei clienti. Questo lo scenario di una indagine che all’epoca dei fatti (2[tel]) aveva portato ad alcuni arresti e ad altri provvedimenti meno afflittivi.
Policja apeluje, żeby uważać na zagraniczne oferty pracy
Sobota, 12 lipca 2008

Wakacje to czas wzmożonej turystyki zarobkowej, ale i działalności przestępców handlujących ludźmi. Policja apeluje do młodych ludzi, aby przed wyjazdem do pracy dokładnie sprawdzali zagraniczne oferty. Nie zawsze pod bardzo atrakcyjną ofertą kryje się uczciwy pracodawca.
Zdarza się, że młoda osoba zamiast do pracy w restauracji, czy barze trafia w ręce handlarzy ludźmi. Jest przetrzymywana wbrew swojej woli, zmuszana do ciężkiej pracy za niską płacę, lub do wykorzystywana w domu publicznym. Dlatego policja prosi, aby przed wyjazdem zagranicę zawsze dokładnie sprawdzić przyszłego pracodawcę.

W czasie wyjazdu należy także utrzymywać kontakt z bliskimi w kraju. Dobrze jest, gdy kontakt z bliskimi jest częsty, wiedzą oni z kim utrzymujemy znajomości zagranicą i gdzie dokładnie przebywamy.

Warto także ustalić przed wyjazdem hasło alarmowe. Z informacji policji wynika, że handlarze ludźmi często nakazują dzwonić swoim ofiarom, aby zapewniały bliskich, że wszystko jest w porządku. W takiej sytuacji przydać może się ustalone wcześniej z bliskimi hasło, po wypowiedzeniu którego będą oni zaalarmowani.

Z informacji policjantów wynika, że przestępcy handlujący ludźmi często próbują uzależniać od siebie swoje ofiary, aby traciły one ochotę na ucieczkę. Starają się, aby młoda osoba wpadała w spiralę zadłużenia. Często nagrywają kompromitujące materiały na temat osób pracujących w domach publicznych i grożą, że zostaną one ujawnione. Przestępcy zabierają także swoim ofiarom dokumenty. Policja zapewnia, że nie należy wierzyć w to, że można odpracować dług wobec przestępców.

Funkcjonariusze apelują do wszystkich, którzy będą zaniepokojeni o kontakt z miejscową policją lub polską placówką dyplomatyczną.

Warto także mieć przy sobie kserokopie dokumentów na wypadek ich zgubienia lub utraty. Komplet takich kserokopii wraz z aktualnym zdjęciem należy zostawić bliskim.
Kasmis,zbyt pieknie to brzmi co napisałas.Że 3 razy bez problemu zmieniałayscie pracę,ze 3 razy bez problemu opuszczałyście lokal,że tam nikt nikogo do niczego nie zmusza.Takie bajki często opowiadaja werbowniczki,zeby kandydatkom pokazac,że jak nie beda chciały pracowac to beda mogły bez problemu porzucić pracę i wyjechać.bzdura.
anca.smile reaktywacja?
nie sadze diavolinko,smajlówna sadzi byki a tu jest czysto napisane,jakas kumata dziewczyna ,'raz',ze to napisala, a 'dwa' jak 'kumato' pisze to i 'kumato' daje noge... :D po prostu nie wyplacili jej za te pare dni pracy i byla stratna kilka dniowek..:D,nie wszystkie Polki sroce z pod ogona wypadly sa i takie co niezle glowkuja,a ta jest przekonywujaca
jakby miala chociaz troche szarych komorek pod beretka to zmienilaby chociaz nicka na tym forum :D a nie cocka tu, cocka tam, pewnie na stole z rana tez cocka co? :D no i czemu zawsze ma na imie Ania ? :D dziz alez te dziewczynki z tego lodziarskiego biznesu nierozgarniete sa :D
o wiedze, ze juz zostalo wszystko wykasowane
admin jest wyczulony na infantylnego,tylko infantylny jest naprawde taaaaaak infantylny ,ze swej infantylnosci nie pojmuje tego nawet infantylnie..a co dopiero normalnie buuuuuu
Co sadzicie o pracy hostessy?
Pytam sie bo moja dziewczyna,studentka wyjechala do wloch z kolezankami tanczyc
a pracuja jako hostessy.Zapewnia mnie ze nic zlego jaj sie tam nie dzieja.Co wy
o tym myslicie?Czy mam czego sie obawiac? Czekam na wasze opinie.
lafred..w zyciu bywa tak:wszyscy wiedza ze to jest akwarium...tylko zlota rybka nie wie...he hehee heee he heee
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 60
| następna

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia


Zostaw uwagę