ale po takim czekaniu jaka satysfakcja jak juz zobaczysz zakupiony pól roku temu produkt ;D
ja wyczekiwalam ze 3, 4 miesiace moja kanape, jakies pol roku rolete robiona na zamowienie, drugiej jej brakujacej części nie doczekałam nigdy, a minęło juz zeby nie sklamac ponad 1,5 roku :D co tam jeszcze hmmmm, aaaa komputer byl w naprawie jakies bagatela 5 miesiecy chociaz w tym przypadku mialam wrazenie jakby upłynęły lata świetlne, bo bardzo mi zależało na czasie, komputer jest moim narzędziem pracy, wiec suma sumarum musiałam kupić nowy w obawie przed utrata pracy, kiedy po 5 miesiacach dotarł do mnie stary, okazało sie, ze po 2,3 odpaleniach w dalszym ciągu jest z nim coś nie halo, wiec dobrze zrobiłam kupujac nowy :D tu sie z Toba zgodze gaio- trzeba miec wszystkiego po 2,3 sztuki w tym kraju to sie nie zginie :D co jeeeszcze..zakupow przez internet juz raczej nie robie paczki docieraly rozkradzione, albo kurier byl jak widmo i wyczekiwalam go bez skutku ranki i wieczory :D generalnie panuje tu pelen luz ;)