Wariat!

Temat przeniesiony do archwium.
Berlusconi stwierdził, że poszkodowani w trzęsieniu ziemi powinni udawać, że są na weekendowym wypadzie kempingowym...

http://wiadomosci.onet.pl/1949604,12,item.html
Eee, tam, jak zwykle Onet tworzy własną rzeczywistość. Takie to mądre, jak komentarze pod tą wiadomością.
Zatem tę "własna rzeczywistość" tworzą także inne dzienniki europejskie, które podają tę wiadomość, oraz przede wszystkim niemiecka stacja TV, której pan Berlusconi udzielił wywiadu, w którym to właśnie padło owe "niefortunne" sformułowanie:

http://chediconodinoi.blogspot.com/2009/04/berlusconi-le-vittime-del-terremoto.html
Oczywiście, że tworzą tę rzeczywistość. To nic nowego, że media uwypuklają pewne fragmenty wypowiedzi i interpretują je po swojemu.
Inna sprawa, że po takim brukowcu, jak ONET nie spodziewałbym się takiego wyrafinowania, jak samodzielne zinterpretowanie wypowiedzi Berlusconiego, znaleźli i wkleili. Tyle potrafią.

Ich eksperci działają raczej w obszarach Doda-Radek itp.
Media moga uwypuklac i interpretowac po swojemu, co nie zmienia faktu, ze te slowa padly. I to w sytuacji, kiedy 278 osob stracilo zycie a tysiace innych stracily wszystko, co posiadaly i teraz sa skazane na mieszkanie w namiotach. Kazdego, kto sugeruje zeby potraktowac taka sytuacje jak weekendowy wypad na kemping uznam za bezdusznego sukinsyna i nie potrzebna mi do tego interpretacja mediow.
Chodzi mi o to, że nie wiemy(przynajmniej ja nie wiem, przyznaję), dokładnych okoliczności i momentu, w których padły te słowa.
Staram się nie oceniać człowieka, jego intencji po headline z jednym zdaniem z jego wypowiedzi.
Człowiek kształtujący swoje opinie na podstawie nagłówków, posiada relatywnie płytki pogląd na świat.
Proszę, o to jego wypowiedz:
Tez tak uwazam. Nigdy nie wiadomo co w takich okolicznosciach moze pomoc. Moga sie na temat wypowaidac psychologowie. Najlatwiej jest krytykowac: szczegolnie tym, ktorzy domu nie utracili, a w dodatku siedza przed monitorem. Ci najlepiej wiedza co nalezy powiedziec i zrobic.
No, ja akurat obejrzalam sobie caly wywiad z Tv niemieckiej (link jest na stronie pod adresem podanym przeze mnie wyzej) i przeczytalam takze artykuly, poza tytulami gazet. Nie powiedzialbym wiec, ze opieram moja opinie jednym zdaniu wyrwanym z kontekstu.
No i co takiego bulwersującego było w tej wypowiedzi? To, że chciał dodać tym ludziom otuchy?
Media w każdej rzeczy wietrzące sensację, uwypuklają i fałszują sens wypowiedzi a ludzie łykają to bez cienia refleksji.

Uczcie się myśleć sami. Myśleć, czyli dochodzić do konkluzji po przeanalizowaniu faktów a nie po obejrzeniu relacji w której ktoś czerwoną czcionką uwypuklił to, co powinniście przyjąć za swoje.
no coz co poniektorzy maja tutaj na forum poczucie humoru... weekend, kemping a w tle rozpacz i bieda ... eh opadaja rece:-/ a tak na marginesie Pan Berlusconi juz nie pierwsza i pewnie nie ostatnia gafe slowna rzucil do odbiorcow tv :-/
meno male che Silvio c'è :)

oj juz sie nie ma co obrazac na niego... sie chlopakowi jak zwykle wymsknelo :D
nikt nie jest idealny..):):))
>>jak zwykle Onet tworzy własną rzeczywistość
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Solo italiano

 »

Pomoc językowa