Milano i okolice

Temat przeniesiony do archwium.
hej
czy jest ktoś na forum z Milano lub okolic,kto posyła w br.dziecko do pierwszej klasy gimnazjum w Italii????
napradę nie ma nikogo///?????????
Moze jest ktos kto juz poslal np. w zeszlym roku czy 2 lata temu, moze jest ktos kto posyla ale w innym rejonie np. w okolicach Bresci moze taka osoba tez bedzie mogla ci pomoc?? Moze sformuluj konkretne pytanie..
Witam.Mój syn właśnie kończy 1 gimnazjum (media)w czym możemy Ci pomóc.Pozdrawiam
prawdę mówiąc szukam dzieci w wieku mojej córki aby po przyjeździe do Italii nie czuła się samotna i miała kontakt z rówieśnikami z polski, którzy tak samo jak ona musieli zmienić miejsce zamieszkania,zostawić przyjaciół w polsce i świat się im nie zawalił;-)wiesz o czym piszę..;)
Co za stres. Ja wysyłając córkę do przedszkola w Polsce miałem "gulę w gardle" a co dopiero dziecko w obcym kraju, w obcej szkole.
Witam wiem o czym mówisz i co przezywacie .Niedawno sami byliśmy w takiej sytuacji.Pomimo iz syn był i jest jedynym polakiem w szkole znakomicie daje sobie rade.Jedynie niekiedy mieszają mu się wyrazy bo jak wiesz oprócz włoskiego,angielskiego dochodzi francuski.Wiadomo początki zawsze są trudne ale gwarantuje ci ze po miesiacu córka będzie bardzo zadowolona i ze nie odpędzi sie od kolezanek.Jest tutaj nizszy poziom nauki niz w Polsce.Nauczyciele są bardzo sympatyczni i bardzo pomagaja.Kładą nacisk przedewszyskim na język włoski.Ogólnie syn jest bardzo zadowolony i nie narzeka gdy musi wstawać w kazdą sobote do szkoły.Jestem przekonana ze twoja corka da sobie radę a nawet bedzie zadowolona z włoskiej szkoły.Pozdrawiam..
DZIĘKI za słowa otuchy;)mam prośbę czy możemy się mailowo wymienić numerami gg;)dzieci...może Twoj syn przekona moją córkę że nie jest tragicznie we włoszech;)
mój mail [email] pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Kultura i obyczaje

 »

Nauka języka