Przepis na barszcz czerwony

Temat przeniesiony do archwium.
Witajcie, znajoma włoszka poszukuje dobrego przepisu na barszcz czerwony (przepisu po włosku) Czy ktoś może pomóc?
Z góry dziękujemy!
Ora: 30 minuti + 2 ore di cottura
Numero di persone: 4

Ingredienti: bietole 3 medio
grappolo "włoszczyzny" (vedi brodo vegetale)
dopo 3 foglie di alloro, semi di pimento e pepe
3 spicchi d'aglio
1 cucchiaio di maggiorana secca
2 cucchiai di succo di limone
sale, pepe




preparazione: brodo di verdure da lavare e sbucciare. Mettete la pentola con l'alloro, i semi e le erbe aromatiche e pepe e spicchi d'aglio e maggiorana. Aggiungi pelate, tagliate a metà bietole e fate cuocere a fuoco basso, coperto x circa 2 ore. Aggiungere sale, pepe e succo di limone, oppure aggiungere 1 cucchiaio di spezie secche, tritate di verdure. cuoccere un momento. Togliete dal fuoco, lasciate raffreddare leggermente e aggiungere una bietola cruda grattugiata per ottenere un colore rosso intenso. Prima di servire scaldare, ma non bollire. Versate attraverso un setaccio. Servire in piatti fondi con gnocchi o con le crocchette
odrobine cukru ,na duzy sagan to pol malej lyzeczki..cukier utrwala smak i ze 2 male suszone grzybki
wiesz jak wrzucisz w google :zuppa di barbabietole to ci wyjdzie mnostwo przepisow np. Borsch Minestra di barbabietole http://www.mangiarebene.com/ricette/altri-primi/minestre-zuppe/borsch-minestra-di-barbabietole_IDa_3355.htm i tu prosty barszczyk:http://www.cucinare.meglio.it/ricetta-zuppa_di_barbabietole.html
a tu ciut czosnku dodali http://www.saperlo.it/guida/come-preparare-la-zuppa-di-barbabietole-28028/
Zawsze to lepiej jakis sprawdzony przepis (wnioskuje, ze ten pierwszy jest sprawdzony), a te z google tak troche przez palce traktuje, bo nigdzy nie wiadomo czy sobie ktos jaj nie robi zamiast barszczu;)
Dzieki dziewczyny!
a tam sprawdzony przepis!..gotuje z pamieci..skladniki to u mnie improwizacja..i zawsze jest pyszny..robie na kurczaku..na udku z kurczaka..raz z jakiem na twardo raz ziemniakami pure,lub gotowanymi w calosci ale to rzadziej..z 2 jajkami na twardo talerz barszczu jest extra..raz daje pierz ziolowy ,raz czarny..i tak wkolo macieju moge gotowac barszcz na spiaco .. z zamknietymi oczami..:D..przepis to sa slowa na kartce papieru..wazna jest poetyckosc gotowania,magia kuchni..wyczarowywanie smaku :D
Daj Boże żeby mi się to kiedyś przytrafiło:) Niestety gotowanie to dla mnie najczarniejsza z magii:( Szczerze zazdroszczę...
hehe a do barszczu bralam najwiekszy garnek..potem sie rodzina smiala:O, patrzcie nagotowala wanne barszczu i wiadro kwasku cytrynowego do niego wsypala.Moge jesc barszcz codzien..i pomidorowa tez..oczywscie tez ja gotuje zamknietymi oczyma :D..czasem rosol.. bo ludzie lubia jesc wniedziele rosolek ,ale na drugi dzien to obowiazkoworosol/resztki rosolu/' przefarbowywalam' rosol na barszcz lub pomidorowa..jestem maniaczka barszczu:D
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia