Czy tutaj są jakieś polki ? Mediolan okolice

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 45
poprzednia |
Widzę ze tutaj spotkac polkę to jak totolotek
wpisz slowo Mediolan w nasza fioletowa wyszukiwarke..to ten prostokat na prawo i czytaj!
Hej. Ja jestem:)
ja też jestem,na razie od czasu do czasu, za miesiąc już na stałe:)

P.S. Właśnie siedzę na lotnisku w Gdańsku i wszyscy czekamy ,aż mgła opadnie :)
O fajnie fajnie miło było pogawędzić kiedy cie morzna złapać ??
Ja już też w sumie na stałe
Ja jak narazie od czasu do czasu,ale nigdy nic nie wiadomo:)
Może zakocham się w jakimś Italiano i zostane już na stałe:P
Aha wygadałaś się mi by tez się pasowało ale życie jest jakie jest niestety
Hej. Będe od 11.czerwca w Italii:)
gdzieś niedaleko M ? ja jestem cały czas do sierpnia
Tak niedaleko Mediolanu.Ja będe do września:)
Polek jest mnostwo w okolicach Mediolanu..rzadko pojawiaja sie na forum..jak juz to na poscie 'Baby boom'..bo juz im potomstwo na swiat przyszlo :D http://www.wloski.ang.pl/baby_boom_17322.html
uuu szkoda ze tylko do września
Przecież napisałam,że narazie to jestem tylko od czasu do czasu:). Ciągle krąże między Pl,a It :))
Czesc,
Ja tez sie melduje w Mediolanie.
O witam witam a jednak nie jestem sam
Fajnie by było się kiedyś gdzieś zgadać ,czasem bywam w Milano ale rzadko ,raczej wolę się gdzieś ruszyć nad jeziorko,góry akurat pewnie jutro będzie pogoda
Hej dziewczyny! Witajcie w Mediolanie :-)

Jeśli dopiero przymierzacie się do przeprowadzki do Mediolanu, to mam dla was świetną wiadomość. Mediolan jest dosłownie pełen sympatycznych i otwartych ludzi. Nawiązać tu nowe przyjaźnie jest bardzo łatwo.

Ja mieszkam tu zaledwie rok a mam już mnóstwo koleżanek i kolegów i kilkoro z nich mogę nazwać prawdziwymi przyjaciółmi.

Przyjeżdżając miałam wiele obaw. Bałam się samotności i braku przyjaciół. Nie mogłam się bardziej mylić! Mediolan jest najcudowniejszym miejscem na świecie, jeśli chodzi o łatwą adaptację i nowe przyjaźnie.

Zobaczycie, czas spędzony w Mediolanie będzie najpiękniejszym okresem w waszym życiu - mnóstwo nowych znajomych, nowe przyjaźnie na całe życie i codzienne domówki w gronie przyjaciół. Oczywiście są tu też kluby, puby i miejsca na aperitivy, ale mediolańskie domówki są najlepsze :-))
Następnego dnia aż ciężko wstać rano do biura :-D

Powodzenia i (kto wie?) może do zobaczenia na jednej z kultowych mediolańskich domówek :-)

Baci
O to ciekawe, wejdę na ten wątek i sobie poczytam :-)
W Mediolanie jest też mnóstwo bezdzietnych Polek, mieszkających głównie w okolicach Porta Ticinese. Nie dają znaku na tym forum, bo tak je wciągnął wir kariery i życia towarzyskiego :-))) Ja o tym forum dowiedziałam się rok temu a dopiero dziś miałam czas się zarejestrować. Znajome Polki tez chcą się tu wpisać ale jak nie praca, to szalona domówka i tak w kółko :-D
zgodze sie z Toba, ze latwo jest tu poznac sympatycznych ludzi owszem ale sa to w wiekszosci przyjaznie powierzchowne, ktore latwiej czy pozniej sie urywaja...poza tym w miescie jest sporo singli...wiem to z doswiadczenia np. z pracy gdzie wiekszosc ludzi to single, ktore zyja tylko praca bez zon/mezow i dzieci... dodatkowo mysle, ze po wielu latach pobytu tutaj widac tez minusy tego miasta (np. ceny mieszkan sa wysokie zupelnie nieproporcjonalne do jakosci, ktore oferuja)...jakkolwiek ciesze sie ze ci sie podoba...mi na poczatku tez sie podobalo ale wole Londyn ...kwestia gustu
kultowe mediolanskie domowki? :\ ze co?
Na pewno mieszkać w większym miescie ,prędzej jest możliwość spotkać kogoś ja już prawie 4 lata w okolicach i niestety morze raz spotkałem tak przypadkowo kogoś
Te polki to tylko praca i dom i Milano nigdzie się nie ruszają czy co ,chetnie się na kawę umówię ,przy niedzieli
..pogoda kotku to jest zawsze..zawsze.. zalezy tylko czy ladna pogoda czy brzydka pogoda, pogoda moze tez byc dobra,sloneczna lub zla,nieodpowiednia, bylejaka,deszczowa..pogoda jest zawsze :D
Cześć. Napisz w jakim miasteczku mieszkasz:) moze mieszkamy koło siebie,a nawet o tym nie wiemy:p
Ja mieszkam w Saronno 25 km od Milano
Oj to mieszkamy daleko od siebie:/ ja mieszkam po drugiej stronie Mediolanu.
hej :) jestem tutaj nowa, fascunuja mnie Wlochy i zamierzam znalezc jakas prace na wakacje..z tym ze nie znam jezyka :( czy to nie jest porywanie sie z motyka na slonce? znalazlabym cos, a w miedzyczasie nauka wloskiego? jak myslicie?
pieknie jest marzyc...kryzys jak cholera..od 14 lat srednia placa to slawetne tysiac euro...polecam:http://www.wloski.ang.pl/zmiana_poziomu_zycia_po_przeprowadzce_38595.html
kawałek jest może poklikamy 2774096 jak znajdziesz chwile pozdr
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 45
poprzednia |