Witajcie!
Przeprowadziłem się do Włoch miesiąc temu, do małej miejscowości - w sumie to wioski pod Mediolanem - Golasecca. Póki co języka nie znam, znajomych nie mam.. Jest mi dość trudno... Mam do was kilka pytań ,mianowicie:
1. Słyszałem,że we Włoszech są darmowe kursy językowe, trzeba się tylko zgłosić do urzędu miasta(chyba, nie jestem pewny,może gdzieś indziej). Czy to prawda?
2. Idę teraz do szkoły ponadgimnazjalnej - wybrałem Technikum gastronomiczne. Czy to dobry wybór ?
3. Jak zarabia się we Włoszech jako kucharz? I czy w szkole dostaje się jakąś płacę za praktyki? Słyszałem,że tak, jednak nie wiem ile.
4. Włosi.. Jacy oni są? Jakie mają podejście do Polaków? Kolega mi mówi,że w szkolę będę jedynie 'małym polaczkiem - złodziejem' (Nie, nie jestem jakimś wandalem,nie kradnę, wręcz przeciwnie - jestem uczciwy. Chodzi tylko o to, iż dużo państw ma na Polskę wystawioną tzw. etykietkę ,że złodzieje itp).
5. Dużo jest homoseksualistów? Czy trzymają się raczej w swoim gronie? Mieszkam w wiosce i nie widziałem specjalnie, czy zaczepiają? Pytam,gdyż nie jestem tolerancyjny co do takich osób.
6. Dziewczyny ,ponoć Włoszki są bardzo ładne, to prawda? Chodzę z bratem i mamą na podmiejski basen, jednakże ładnych Włoszech jeszcze nie widziałem.
7. Siłownie itp. - Orientuje się ktoś ile mniej więcej, kosztuje karnet bez ograniczeń wejściowych, miesięczny ? Jakie są tutaj siłownie, czy takie jak w Polsce? Jak ze sprzętem?
I jak z tzw. Fight Clubami? Chodzi mi o kluby gdzie uczą sztuk walki - interesuje mnie głównie BJJ (brasylain jiu-jitsu)oraz Vale Tudo/Muay Thai trenowałem w Polsce, chciałbym dalej kontynuować naukę - czy dużo osób we Włoszech trenuje sztuki walki? Czy raczej przeważają 'piłkarze' ?
Bym był bardzo wdzięczny za udzielenie odpowiedzi!
Pozdrawiam!