szanse na prace

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 36
poprzednia |
Witam,
jestem nowa na forum :-)
Pytanie mam nastepujace:
jakie sa szanse na prace we Woszech, dla osoby znajacej perfect jezyk francuski, dobrze angielski, dosyc dobrze rosyjski i pracujacej obecnie nad jezykiem wloskim ( na razie mam podstawy)
Doswiadczenie w turystyce (licencjat), sekretariace, recepcji; ponadto skonczylam kurs grafikow komputerowych w Paryzu i ucze sie robic strony internetowe....????
Interesuja mnie okolice Mediolanu, Varese

Pozdrawiam
Z grafiką komputerową i robieniem stron to równie dobrze możesz pracować dla zleceniodawców z polski i francji. Rozmowy z klientem przez skype i nie ma problemu. Sam tak zlecałem robienie stron internetowych. Wykonawcy nigdy na oczy nie widziałem :)
a jesli bede brac pod uwage tylko znajomosc jezykow?
Cytat: Asik007
a jesli bede brac pod uwage tylko znajomosc jezykow?

mozesz pracowac w recepcji hotelowej,jezeli oczywiscie uda ci sie znalezc prace,no bo jednak recepcjonistek wloskich ze znajomoscia jezykow obcych nie brakuje.
Asik ...myslisz, ze da sie odpowiedziec na pytanie jakie sa szanse na prace w Twoim przypadku? Bardzo duzo zalezy od szczescia, przypadku ...a takze od pierwszego wrazenia czy nawet tak przyziemnej sprawy jak aparycja czy sposob prowadznia rozmowy.
Cytat: marysia2
Asik ...myslisz, ze da sie odpowiedziec na pytanie jakie sa szanse na prace w Twoim przypadku? Bardzo duzo zalezy od szczescia, przypadku ...a takze od pierwszego wrazenia czy nawet tak przyziemnej sprawy jak aparycja czy sposob prowadznia rozmowy.

ogolne wrazenie robie raczej dobre, aparycja na ogol ok ( aktualnie pracuje jako recepcjonistka w Paryzu) a szczescie do tej pory, coz roznie.....
edytowany przez Asik007: 30 lis 2011
Cytat: Asik007
ogolne wrazenie robie raczej dobre, aparycja na ogol ok

...a potrafilabys mi odpowiedziec jakie mam szanse na prace w Paryzu? ...moja aparycja na ogol ok, w recepcji kiedys pracowalam, i w hotelu i jako kelnerka, angielski bardzo dobry, wloski tez (choc ciagle robie bledy, ale jestem dosc krotko we wloszech, wiec nie opuszcza mnie nadzieja, ze je przestane robic ;-) i francuski w srednim stopniu (mieszkalam i pracowalam kiedys w Paryzu ...ale mi sie troche zapomnialo :-/ ) i hiszpanski podstawowy. Duze doswiadcznie mam w HR i ksiegowosci i takze w logistyce (pracowalam w logistyce takze na francuskich projektach ...jak jeszcze bardzo dobrze mowilam po francusku). Jakie mam szanse na prace w Paryzu? ...da sie odpowiedziec?

W Rzymie pracuje w HR, w placach, czyli tak naprawde jestem na pograniczu HR i finansow. Pracuje duzo z prawem pracy. ...czy latwo o taka prace Polce w Rzymie? ...ja uwazam, ze nie ...a jednak nie zrobilam jakiegos specjalnego wysilku, zeby ja miec... Przypadek? Szczescie?

Moim zdaniem nie da sie odpowiedziec, czy latwo czy tez trudno. Powodzenia w kazdym razie.

No i jeszcse dochodzi pytanie jakiej pracy szukasz... Wnioskuje z Twoich wypowiedzi, ze w turystyce.
edytowany przez marysia2: 30 lis 2011
Cytat: marysia2
Cytat: Asik007
ogolne wrazenie robie raczej dobre, aparycja na ogol ok

...a potrafilabys mi odpowiedziec jakie mam szanse na prace w Paryzu? ...moja aparycja na ogol ok, w recepcji kiedys pracowalam, i w hotelu i jako kelnerka, angielski bardzo dobry, wloski raczej tez i francuski w srednim stopniu (mieszkalam i pracowalam kiedys w Paryzu ...ale mi sie troche zapomnialo :-/ ) i hiszpanski podstawowy. Duze doswiadcznie mam w HR i ksiegowosci i takze w logistyce (pracowalam w logistyce takze na francuskich projektach ...jak jeszcze bardzo dobrze mowilam po francusku). Jakie mam szanse na prace w Paryzu? ...da sie odpowiedziec?

W Rzymie pracuje w HR, w placach, czyli tak naprawde jestem na pograniczu HR i finansow. Pracuje duzo z prawem pracy. ...czy latwo o taka prace Polce w Rzymie? ...ja uwazam, ze nie ...a jednak nie zrobilam jakiegos specjalnego wysilku, zeby ja miec... Przypadek? Szczescie?

Moim zdaniem nie da sie odpowiedziec, czy latwo czy tez trudno. Powodzenia w kazdym razie.

Coz, jako recepcjonistka, hostessa, w knajpie, bez problemu mysle; HR moze sie prawo nieco roznic
Tak, generalnie mysle, ze sa spore szanse zebys znalazla prace w Paryzu....
A mi poki co zycie sie troche pieprzy...pozyjemy, zobaczymy.....
Najchetniej pojechalabym na bezludna wyspe...i tam zostala do odwolania....
Asik ...a czemu Wlochy? ...czy nie chcesz powiedziec?
Cytat:
Coz, jako recepcjonistka, hostessa, w knajpie, bez problemu mysle; HR moze sie prawo nieco roznic
Tak, generalnie mysle, ze sa spore szanse zebys znalazla prace w Paryzu....

Ja uwazam, ze we Wloszech generalnie trudno o prace. ...wlasciwie powinnam sprecyzowac: w Rzymie. I dla Wlochow. Jednak absolutnie to nie znaczy, ze pracy nie da sie dostac. Jezeli w Paryzu z moimi umiejetnosciami latwo o prace, ciesze sie. W Rzymie nie sadze, zebym mogla przebierac w ofertach.
oprocz myslenia czy masz szanse na prace w IT doradzam myslenie czy pracodawca w IT bedzie wyplacalny,czy bedzie ci wstanie placic pensje co miesiac czy co 3 mies,bo nie ma sensu zatrudniac sie u kogos obciazonego duzymi kredytami bankowymi
Cytat: marysia2
Asik ...a czemu Wlochy? ...czy nie chcesz powiedziec?

sprawy sercowe ;-)
niby nie mieszkamy straaaaaasznie daleko od siebie ......
Cytat: Asik007
Cytat: marysia2
Asik ...a czemu Wlochy? ...czy nie chcesz powiedziec?

sprawy sercowe ;-)
niby nie mieszkamy straaaaaasznie daleko od siebie ......

poza tym i we Francji i we Wloszech pozostaje cudzoziemka, wiec w sumie jaka roznica ;-) ?
...a wiesz ...ja kiedys tez porzucilam Paryz ...i tez dla Wlocha ;-) ...tylko nie do wloch pojechalam a na polnoc Europy ;-) ...teraz ...hmmm chyba bym tego nie zrobila... ale nie wiem, czy to dobrze czy zle ;-)

...ale fakt cudzoziemka bedziesz i tu i tu ...ale jest roznica miedzy 'cudzoziemka' a 'cudzoziemka' ...ale ta roznica jest miedzy cudzoziemcami w Paryzu, w Rzymie ...i wszedzie. ...a bycie cudzoziemka ...czasami jest zaleta ...a czasami to nie... ;-)
Cytat: marysia2
...a wiesz ...ja kiedys tez porzucilam Paryz ...i tez dla Wlocha ;-) ...tylko nie do wloch pojechalam a na polnoc Europy ;-) ...teraz ...hmmm chyba bym tego nie zrobila... ale nie wiem, czy to dobrze czy zle ;-)

...ale fakt cudzoziemka bedziesz i tu i tu ...ale jest roznica miedzy 'cudzoziemka' a 'cudzoziemka' ...ale ta roznica jest miedzy cudzoziemcami w Paryzu, w Rzymie ...i wszedzie. ...a bycie cudzoziemka ...czasami jest zaleta ...a czasami to nie... ;-)

a gdzie sie lepiej czujesz cudzoziemka, w Parigi czy w Italii?
Cytat: Asik007
a gdzie sie lepiej czujesz cudzoziemka, w Parigi czy w Italii?

...w sumie ...wiesz czas nie stoi w miejscu ...i ja sie tez zmienilam, zmianil sie moj punkt widzenia, inaczej interpretuje wiele rzeczy. Na szczescie ;-) Na szczescie nie dlatego, ze szkoda ze kiedys interpretowalam inaczej ...ale dlatego, ze z wiekiem sie zmieniam ...i to dobrze... wszystko w swoim czasie. W Paryzu bylam z 5 lat temu ....potem (zdradzajac nieco szczegolow z mojego zyciorysu ;-) mieszkalam rok w Szkocji, ponad dwa lata w Irlandii ...wszystko sie zmienilo... w Paryzu bylam au-pair ...z marzeniami studiowania historii sztuki w Paryzu, ktory uwielbialam ...coz juz mialam papier, ze jestem studentka ...ale taki pewien Wloch ...przekonal mnie, zebym Paryz opuscila... i tak tez sie stalo. ...teraz ...juz znam bardzo dobrze zycie na emigracji, bardziej znam swoja wartosc ...i generalnie borykanie sie ze stereotypami jakis dyskomfort psychiczny mi przynosi ...ale juz o wiele mniej mnie to obchodzi. Pracuje, mam dobra prace, jestem w pracy doceniana, moje kolezanki w pracy naprawde licza sie z moim zdaniem... Kompletnie co innego ...nie potrafilabym odpowiedziec na to pytanie...
...chociaz z Paryzu ...mialam glowe pelna marzen, bylam bardziej naiwna ...a teraz mam tez glowe pelna marzen ...ale juz nie jestem taka naiwna ;-) ...i uwielbiam Rzym!
to jak ja.......glowa pelna marzen, co do naiwnosci, to jestem ciagle naiwna......niecierpie Paryza....
Hej Asik!Moze pomoga Ci porady starszej kolezanki...Moim zdaniem przeprowadzka do Wloch,teraz absolutnie nie!!!Turystycznie to jak najbardziej....W celu zamieszkania ,no to raczej za kilka lat jak Wlochy dzwigna sie z kryzysu!!Twoja naiwnosc?Nie tutaj,wierz mi!!!
Mia 77 ma 200 procent RACJE!! Włochy: cięcia tak duże, że minister się popłakała. Będą płakać miliony
Włoska prasa uważa, że program oszczędności rządu Mario Montiego najlepiej symbolizuje to, że minister pracy Elsa Fornero popłakała się na konferencji prasowej mówiąc o konieczności wyrzeczeń. Płakała minister, będą płakać miliony http://forsal.pl/artykuly/572434,wlochy_ciecia_tak_duze_ze_minister_sie_poplakala_beda_plakac_miliony.html
..rozpoczyna sie 'rzeznia'...:D
Ja sie jednak mimo wszystko zdecydowalam na przeprowadzke do Rzymu, nie z Paryza a z Dublina ...decyzje podjelam w czerwcu, od 1 lipca pracuje w Rzymie ...czyli kompletnie moment nienajlepszy na przeprowadzke do Wloch ...a jednak podjelam ta decyzje. Teraz mam juz umowe na czas nieokreslony, wyplate dostaje regularnie co miesiac...ale czy zrobilam dobrze... czy zle?! ...robiac to co mi podpowiedziala moja 'glowa pelna marzen' ...to sie okaze ...a moze sie nie okaze... ...ale ja uwielbiam Rzym :-)

Powodzenia Asik i zycze Ci podjecia decyzji takiej, zebys jej nie zaloawala, ...choc wg mnie szkoda czasu na zalowanie ...bo 'zalowanie' ...hmmm wg mnie nie sluzy niczemu ...i sadze, ze w kazdej sytuacji jest cos dobrego :-) Trzymaj sie!
Cytat: SettediNove
..rozpoczyna sie 'rzeznia'...:D

Sette ...moze powinnam wiedziec ...albo i na necie doczytac ...ale nie mam czasu teraz ...wiec moze mi podpowiesz :-/ ...ale moze znasz jakies konkretniejsze szczegoly jak to sie odbije na zwyklym podatniku?
kiedy bylo to wystapienie? 5 grudnia czy wczesniej? Czy byly jakies zle wiadomosci, zapowiedzi, wypowiedzi czy jakies inne watpliwe atrakcje w piatek lub ubiegla sobote????
polecam wszystko co pisze The Economist..ale poczekajmy do 9 grudnia co wymysli duet Merkozy
Cytat: SettediNove
polecam wszystko co pisze The Economist..ale poczekajmy do 9 grudnia co wymysli duet Merkozy

hmmm, strach sie bac.........a jak nastroje u Wlochow? PAnika czy "piano,pianio"?
Do Marysi:mialas duzo szczescia co do kontraktu,ja dostalam kontrakt na czas nieokreslony po 18-stu miesiacach pracy.Wczesniej,czas okreslony odnawiany co 6 miesiecy.I nie ma tu nic do znaczenia,kto jakim jest pracownikiem...Po prostu woleli sie zabezpieczyc,co ogòlnie jest to prawne.
A co do tego jak Wlosi odczuwaja kryzys,no musze sie przyznac do tego, ze moje znajome z pracy unikaja tego tematu(wszystko co jest negatywne w tym kraju)w mojej obecnosci.Sa to osoby,ktòre mimo wszystko moga liczyc na pomoc rodziny...Ogòlnie sytuacja jest katastroficznaa!!!
Cytat: Asik007
hmmm, strach sie bac.........a jak nastroje u Wlochow? PAnika czy "piano,pianio"?

Ja paniki nie widze... nawet slowa nie slyszalam na ten temat od Wlochow.
Cytat: mia77
Do Marysi:mialas duzo szczescia co do kontraktu

....moze szczescia ...a moze sobie zasluzylam ;-)

Wiem wiem, ze to zadna zasada... tez uwazam, ze udalo mi sie i ze teraz we Wloszech trudno o umowe na stale. ...ale wlasnie jak wspomialam wyzej ...moim zdaniem sytuacja jest trudna ...ale zdarzaja sie wyjatki i wszystko jest mozliwe. ...ale czy ja mimo wszystko nie boje sie, ze mnie zwolnia?! ...si si boje sie ...moze nie az tak, ze nie spie po nocach ...ale nie zakladam, ze to juz sytuacja stala i nie spoczelam na laurach ;-)
Cytat: mia77
Do Marysi:mialas duzo szczescia co do kontraktu,ja dostalam kontrakt na czas nieokreslony po 18-stu miesiacach pracy.Wczesniej,czas okreslony odnawiany co 6 miesiecy.I nie ma tu nic do znaczenia,kto jakim jest pracownikiem...Po prostu woleli sie zabezpieczyc,co ogòlnie jest to prawne.
A co do tego jak Wlosi odczuwaja kryzys,no musze sie przyznac do tego, ze moje znajome z pracy unikaja tego tematu(wszystko co jest negatywne w tym kraju)w mojej obecnosci.Sa to osoby,ktòre mimo wszystko moga liczyc na pomoc rodziny...Ogòlnie sytuacja jest katastroficznaa!!!
"La Stampa" zwraca uwagę na dramatyczny ton premiera, który najlepiej świadczy o tym, na jakim rozstaju dróg stoją Włochy. Zauważa też: "łzy minister Fornero, która musiała przerwać prezentację reformy sytemu emerytalnego, to najbardziej wyrazisty obraz przywoływanej wczoraj katastrofy, o krok od której się znajdujemy". Ostrzega, że prawdziwą ocenę przedstawionych propozycji, które teraz będzie analizował parlament, mogą zakłócić już zapowiedziane protesty, między innymi ze strony związków zawodowych i "szaleńczy konkurs egoizmu społecznego".

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 36
poprzednia |

« 

Życie, praca, nauka


Zostaw uwagę