Pomnik Łodzian - Nowego Millenium

Zbuduj z nami najoryginalniejszy, jedyny taki na świecie Pomnik!

Ulica Piotrkowska – serce Łodzi. Reprezentacyjna arteria, niekwestionowany symbol miasta, niegdyś najdłuższa handlowa ulica Europy. To właśnie tu ponad 10 lat temu powstał jedyny w swoim rodzaju „Pomnik Łodzian Przełomu Tysiącleci”. Stanowi on zbiór kostek brukowych z żeliwną wkładką z imionami i nazwiskami fundatorów. Pomysł na pierwszą część tego Pomnika zrodził się w końcu XX wieku w Fundacji Ulicy Piotrkowskiej, a „ojcem” idei jego powstania był architekt Zbigniew Bińczyk.

Niebawem rozpocznie się przebudowa ul. Piotrkowskiej. W ramach prac ma zostać wymieniona nawierzchnia i mają zostać ustawione nowe miejskie meble. To najlepszy moment by dopisać rozdział drugi w historii architektury Łodzi i stworzyć „Pomnik Łodzian – Nowego Millenium”. Taka okazja może nastąpić dopiero za kilkadziesiąt lat! Fundacja Ulicy Piotrkowskiej podejmuje wyzwanie by po raz kolejny wejść w inicjatywę budowy czegoś niezwykłego, czegoś co będzie stanowiło o tożsamości Łodzi i Łodzian! Pomnik, podobnie jak jego pierwsza część, ma być sumą energii i pasji ludzi, którzy zamieszkują nasze miasto.

Wszyscy, którzy wtedy byli zbyt zabiegani, za młodzi, nieufni, za daleko albo zwyczajnie nie zdążyli kupić kostki mają okazję zrobić to teraz!

Koszt standardowej kostki dla osoby prywatnej wynosi 93 zł, dwuosobowej 120zł a kostka dla firmy, instytucji lub organizacji pozarządowych 500 zł. Kostkę można nabyć oraz online przez stronę pomnik.piotrkowska.pl.

Z calym szacunkiem dla waszego pomyslu....,ale ja osobiscie mysle iz kwota jaka jestescie w stanie zebrac przeznaczylabym na inne cele byc moze bardziej potrzebne miastu Lodz,a nizeli nastepny pomnik...Wystarczy przejsc sie pieszo,aby zorientowac sie co mozna by bylo jeszcze "odnowic",a jezeli chodzi o pomnik sam w sobie to proponuje aby artysta podarowal go od siebie miastu z czego lodzianie beda wdzieczni...pozdrawiam.Mia.

Powiem tak - predzej pieklo zamarznie niz dam na cos takiego pieniadze. Na takie wydatki sa publiczne pieniadze, jesli ktos potrzebuje pomocy finasowej to chociazby chore dzieci.

„Pomnik Łodzian Przełomu Tysiącleci”. Stanowi on zbiór kostek brukowych z żeliwną wkładką z imionami i nazwiskami fundatorów

...na Wawel można wejść przez Bramę Herbową (to ta przez którą przechodził słynny kondukt żałobny do Katedry)... idzie się wzdłuż muru z cegiełkami upamiętniającymi ofiarodawców...jedna z nich jest z naszym nazwiskiem... patrzę na nią i jestem wzruszona i wdzięczna moim przodkom, że przyczynili się do odbudowy takiego "cudu"...
...myślę, że potomkowie dzisiejszych Łodzian - ofiarodawców, idąc ulicą Piotrkowską, będą patrzyć pod nogi i szukać wśród tych kostek swoich dziadków...i będą wzruszeni...
:)

http://wyborcza.pl/1,114293,11696766,Piotrus___lat_2_5__Kuba___lat_6__Marcelek___lat_3.html

Bardziej bede wzruszona, jesli bede wiedziala ze dzieki moim datkom jakies dziecko mniej cierpi albo np. zjadlo posilek

"Jeśli tylko patrzysz pod swoje nogi, widzisz proch, piach, błoto, kamienie, trawę, która i tak zwiędnie. Jeśli spojrzysz ponad siebie, zobaczysz perspektywę." :)

...a skąd będziesz wiedziała...przepraszam, że pytam, bo może dajesz i jesteś przekonana, że Twoje datki nie wpadają w "czarną dziurę"...moim zdaniem chore, czy głodne dzieci trzeba wziąć "na utrzymanie", a nie dawać jednorazowo 'parę groszy', bo to nie rozwiązuje problemu...

...w moim pawilonie od trzech lat stoi facet z puszką i ze zdjęciem chorego dziecka...od trzech lat to samo zdjęcie... stale mu coś wrzucałam...kiedyś zapytałam o zdrowie tego dziecka i czemu to dziecko przez trzy lata nie urosło? ....odpowiedział mi: xxxxx.. spier...aj!
:)

"Perspektywa — określenie stosowane w architekturze, malarstwie, fotografii i innych sztukach wizualnych oznaczające sposób oddania trójwymiarowych obiektów i przestrzeni na płaszczyźnie"

...Ty to masz szczęście, że widzisz to patrząc w górę...ja za cholerę nie mogę...pewnie muszę iść do okulisty po różowe okulary :))))
:)

Lodzianie nie maja pomyslu na to miasto. Bo ono zawsze bylo raczej syfiaste i nijakie. Techno parady, festiwal 4 kultur, cegielki, stolica kultury itd itd. Lodz nigdy nie miala klimatu, jak inne polskie miasta. Wszak to dziewietnastowieczna wioska, ktora rozrosla sie dzieki rozwojowi przemyslu.. I tak jakos jak pies do jeza mi pasuje ta cala kultura tam gdzie na kazdym kroku pisza LKS zydy raus.. I po co inwestowac forse w ulice gdzie strach po ciemku chodzic, to nie wielkomiejski deptak to ulica piotrkowska..

Lodz zawsze byla miastem komunistow tzw przez lata Czerwonym Miastem..dzieki komuchom jest tak jak jest ..ogolna niechec rodakow do tego miasta..rasizm..i lekcewazenie Lodzi..trzeba przynac, ze to ze jest tak jak jest to wina rzadzacych tam ..wczesniej i obecnie..wg mnie mina pokolenia zanim przeminie zla fama miasta komuchow i miasta Zydow

..pomniki sa po to by je obalac..przyjda nowi do wladzy i zlikwiduja pomnik..bo bedzie taka anie inna wizja..opcja polityczna bo komus cos sie nie spodoba albo ktos bedzie chcial sie wylansowac..Za to Lodz ma najlepsze restauacje w PL... PS Pieniadze mozna zebrac i oddac na biedne dzieci

No i wzielam na utrzymanie, wysylalismy kiedys pienidze dla pewnej dziewczynki w Afryce za posrednictwem pewnej organizacji, ktora zajmuje sie adopcja na odleglosc i pena jestem ze pieniadze trafialy tam gdzie trzeba, bo wszystko zostalo wczesniej dokladnie sprawdzone. Dostawalismy od niej regulanie listy i zdjecia az do czasu kiedy zostal wyslany do nas list ze nie moga ustalic miejsca pobytu dziecka i prawdopodobnie zginela w czasie wojny domowej, ktora trwa w tamtych stronach. Poproszono nas wtedy o wstrzymanie wplat. Regularnie tez wspomagam organizacje" lekarze bez granic" I jak komus pomagam to zawsze upewnie sie ze te pieniadze trafia tam gdzie trzeba.

..adopcja na odleglosc..:D

co ma znaczyc ten glupi usmiech?

usmiech nie byl glupi tesoro..wyrazilam sympatie w ten sposob tesoro :D w realu sklonilam bym glowe z uznaniem.. i zaklaskalabym

sklonilabym ..sory.. glupie literowki mi wychodza :D

A to przepraszam :)