Agenzia Fail

Temat przeniesiony do archwium.
Hej,
czy slyszal ktos o Agencji Fail ktora znajduje sie w Rzymie ? Bylam dzisiaj u nich na rozmowie o prace. Ogloszenie na stanowisko sekretarki znalazlam w internecie ale po tym co dzisiaj zobaczylam doznalam szoku...Jest to agencja pracy dla obcokrajowcòw, pracuje tam piec lub 6 dziewczyn ( z tego co zauwazylam kazda innej narodowosci) ubranych i wymalowanych w sposob powiedzmy bardzo nienaturalny... :0 a poza tym zaproponowano mi kontrakt na 4 lata i wynagrodzenie 1200e...Na stronie camera di commercio ani widu ani slychu o nich... W internecie rowniez zero informacji...Jestem ciekawa czy ktos slyszal o nich.
Pozdrawiam
Nie słyszałam, ale nazwę mają uroczą, biorąc pod uwagę że po angielsku fail to, w przybliżeniu, "porażka".
edytowany przez Silva90: 01 gru 2012
hehe no to tez prawda...
Czy to nie przypadkiem ci, ktorzy kilka tygodni temu umiescili w necie ogloszenie, ze szukaja sekretarki do biura dla obcokrajowcow... w ogloszeniu napisali, ze "pure con la lingua italiana poco perfetta".... jak znajde link, to wkleje... O, oto link:

http://www.kijiji.it/annunci/offerta/roma-annunci-roma/ragaza-per-receptionist/36120780
To nie jest to ogloszenie, wklejam to na ktore ja odpowiedzialam,http://roma.bakeca.it/amministrazione-contabilita-segreteria/ragazza-per-facile-mansione-yfiy49020131?utm_source=affiliation&utm_medium=cpc&utm_campaign=lavoroaffiliation&utm_content=GB91 tylko, ze zaproponowali 1200 no i od razu ten kontrakt na 4 lata co wydaje mi sie graniczace z cudem...szukam pracy dopiero od niedawna ale ta oferta wydaje mi sie po prostu jedna wielka bujda...Jak opowiedzialam chlopakowi to od razu zaczal doszukiwac sie haczyka a poza tym wlascicielem jest ogromny (w doslownym znaczeniu tego slowa) pan, ktory slinil sie na te wszystkie dekoldy i krotkie spudniczki...oczywiscie po tym co zobaczylam oferta nie wydaje mi sie za bardzo wiarygodna...
Niedaleko metra Cornelia? A szefem jest staruch?

*spódniczki
edytowany przez marshmallow: 01 gru 2012
takkkkkk !!! Przepraszam za blad...
Ja dalabym sobie z nimi spokoj, bo takie ogloszenia oni wrzucaja juz od dawna...dziwne, ze jeszcze nikogo odpowiedniego nie znalezli!
Poza tym ukrywaja sie pod najrozniejszymi ogloszeniami, takimi niby od prywatnych osob, wiec zapisz sobie te ich telefony, zeby czesto nie wysluchiwac, ze dodzwonilas sie do agencji...
Przede wszystkim to dziwne towarzystwo... jeszcze by Cie wywiezli gdzies! No i ta ich nora!
Oczywiscie powiedzieli, ze sie odezwa, prawda?
edytowany przez marshmallow: 01 gru 2012
Associazione culturale specializzata in servizi e consulenze per stranieri nell' est europeo ..segreteria età massima 30 anni, anche prima
esperienza o con italiano non
perfetto.possibilità di lavoro part-time.
necessaria conoscenza elevata di almeno una di
queste lingue: rumeno- russo- polacco- bulgaro
-ucraino. offresi euro 1200 mensili inquadramento
hmm...Assoziazione culturale/night club.... to moze byc nabor do najtu
Cytat: marshmallow
Niedaleko metra Cornelia? A szefem jest staruch?

*spódniczki

:D d e k o l T y..... dekolt dekolty slowo pochodzi jez francuskiego décolleté i oznacza :wycięcie,scolattura po wlosku
No dobra, z wrazenia nastrzelalam bykòw... :0 marshmallow a Ty tez u nich bylas ?
Ja we wtorek mialabym jechac do nich na dzien pròbny...
napisze Ci na priva, bo tutaj wszystko moze zostac uzyte przeciwko mnie... a potem smrod chorych interpretacji moze sie ciagnac jeszcze przez bardzo dlugi czas...
edytowany przez marshmallow: 02 gru 2012
Temat przeniesiony do archwium.