kupno samochodu, domicilio i residezna

Temat przeniesiony do archwium.
Witajcie,
chce kupic samochod. I nie wiem czy czasem nie mam problemu, bo...
Mam domicilio na polnocy, pod Mediolanem, a residence kolo Bari, gdzie z reszta nie bylam od 7 miesiecy i jakos nie mam zamiaru jechac. Czy nie bede miala problemu z rejestracja samochodu?
Idz do Comune, gdzie obecnie mieszkasz i zmien staly meldunek. W przeciwnym razie zaplacisz wiecej za ubezpieczenie samochodu. Na polnocy kraju ubezpiecznie samochodu kosztuje mniej niz na poludniu Wloch. Dodatkowo, majac wloskie prawo jazdy, musisz tez uaktualnic adres zamieszkania. W Comune dadza Ci nalepke z nowym adresem, ktora nakleisz na stary adres.
edytowany przez margherita2: 10 gru 2013
najlepsza porada jak moze byc!:D Bravo Margherita2!...w miejscu domicilio nie mialbys problemu ze zmiana wlasciciela ...przepisaniem wlasnosci samochodu na siebie..przeciez wloski samochod tablice rejestracyjna ma zawsze taka sama..tu nie zmienia sie tablic wraz z nowym wlascicielem jak w Pl,chyba ,ze samochod jest spoza IT.
Cytat: margherita2
Dodatkowo, majac wloskie prawo jazdy, musisz tez uaktualnic adres zamieszkania. W Comune dadza Ci nalepke z nowym adresem, ktora nakleisz na stary adres.

Przepisy zmieniły się w lutym tego roku - o ile adres stałego zamieszkania zostaje zaktualizowany w krajowym rejestrze osób uprawnionych do prowadzenia pojazdów, o tyle nie wysyła się już naklejki z adresem, tym bardziej, ze nowy model prawa jazdy nie zawiera pola z adresem zameldowania.
Zgadza sie, na moim prawie jazdy nie ma adresu.
Natomiast comune nie chce mi przyznac rezidence ( nakleic nowego adresu), bo nie mam 7000 euro na koncie lub 2 buste paghe ( nie pracuje).
PS Na prawde nie mozna miec rezidenza bez busta pagha?
http://deeoswajawlochy.blogspot.it/2013/02/jakie-przepisy-reguluja-pobyt-obywateli.html













:D



http://deeoswajawlochy.blogspot.it/2013/02/jakie-przepisy-reguluja-pobyt-obywateli.html
Cytat: Asik007
Na prawde nie mozna miec rezidenza bez busta pagha?

To niestety prawda - musisz wykazać posiadanie dochodu lub, jeśli nie pracujesz, odpowiednich środków na utrzymanie oraz ubezpieczenia zdrowotnego. Więcej na ten temat pisałam tutaj:

http://deeoswajawlochy.blogspot.it/2013/02/pobyt-przekraczajacy-90-dni-wstep.html
http://deeoswajawlochy.blogspot.it/2013/03/pobyt-powyzej-90-dni-z-wyboru.html

Jeśli jednak dobrze zrozumiałam, a Twoim przypadku chodzi o przemeldowanie z jednej włoskiej gminy do drugiej - teoretycznie urząd meldunkowy nie powinien od Ciebie wymagać żadnych dokumentów, a jedynie sprawdzić, czy rzeczywiscie mieszkasz pod podanym adresem (gdyż będzie to migracja pomiędzy włoskimi gminami, a nie pierwszy meldunek z zagranicy), ale nie dla wszystkich urzędników jest to oczywiste. Jak to we Wloszech, niestety.
edytowany przez deelaylah: 11 gru 2013
Tak, mam meldunek w Pugli ( gdzie pracowalam, ale jak to na poludniu,"na lewo", nie mam dokumentow :/)
Jakby co, to jak mam sie z nimi wyklocac?
to nie masz zadnego dokumentu, ktory by stwierdzal, ze masz zameldowanie w Pugli?
Cytat: Asik007
Jakby co, to jak mam sie z nimi wyklocac?

Spróbuj. ;)
Cytat: Karol_868
to nie masz zadnego dokumentu, ktory by stwierdzal, ze masz zameldowanie w Pugli?

Chodzi raczej o to, ze Asik pracowała na czarno, bez umowy.
Dee aco by bylo jakby Asik napisala autocertyficazione ze owe 7 ts eu ma w banku..w Pl czy we Francji..skoro ma francuskie dziecko...Dee pisalas, ze urzednicy juz nie moga sprawdzac: czy starczą one na pokrycie kosztów związanych z posiadanym na własność, wynajmowanym lub użyczonym mieszkaniem.
Art. 9 p. 3-bis Czy Asik moglaby to zastosowac? skoro ma pieniadze na samochod to ma i na mieszkanie, logiczne :D

http://deeoswajawlochy.blogspot.it/2013/08/pobyt-obywateli-ue-we-woszech-zmiany-w.html
sorry za literowki w tekscie
Oczywiście, że może napisać oświadczenie o posiadaniu wystarczających środków na utrzymanie, tak było również przed wejściem w życie ustawy, o której pisałam w cytowanym przez Ciebie artykule.
:D...
Asik ty idz zalatwiac sprawe z facetem ,nie z wloska baba..postaraj sie "wygladac jak milion dolarow" :D
oojj , fakt, wloskie baby urzedniczki to porazka :/
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Życie, praca, nauka

 »

Życie, praca, nauka