A w jakichś instytucjach religijnych nie chcesz pracy? :P
Motyw powinny sobie wziąć pod głębsza refleksje mamusie, które nie maja pomysłu na siebie na ziemi włoskiej, bo takie dylematy czekają kiedys ich dzieci. :(
Co do odpowiedzi na pytanie: było tu wiele takich wątków.
Po prostu wpisujesz w google rodzaj pracy, miasto i wysylasz, wysylasz, wysylasz oferty w nieskończoność, aż ktoś się zlituje i zechce Cię zatrudnic. Pierwszeństwo raczej maja ci, co są na miejscu.
Pamiętaj tez o dużej liczbie desperatow, nieudaczników i typow 'co to nie ja', nauczonych przez Twoje poprzedniczki, ze niewielkim nakładem sił można mieć to i owo. :-)
edytowany przez marsh: 18 sty 2014