Dobry wieczor wszystkim.
Chcialabym porozmawiac na temat rozwodu z ludzmi, ktorzy maja te sprawe za soba.
Od 3 lat, czyli dokladnie krotko po tym, jak urodzilo nam sie dziecko, nie potrafie znalezc z mezem wspolnego jezyka. Zdecydowalam, ze dla dobra dziecka powinnismy sie rozstac, bo wychowywanie dziecka w takiej atmosferze z pewnoscia nie wplynie dobrze na jego rozwoj.
Wiem juz, ze trzeba trzyletniej separacji, badz zalozenia sprawy w Polsce, aby bylo szybciej. Ja slub cywilny bralam we Wloszech, nie mam do tej pory obywatelstwa bo nigdy sie o nie nie postaralam, dziecko ma tylko wloskie obywatelstwo. Zastanawiam sie czy, jezeli dostane prawo do opieki, bede mogla wrocic do Polski, bo raczej nie chcialabym zostac dluzej we Wloszech.
Wiem, ze z tym wszystkim mozna isc do adwokata, ktory slicznie wszystko mi wyluszczy, ale chodzi mi raczej tutaj o znajomosc ludzi, wymiane doswiadczen, czyli zywy kontakt z ludzmi, ktorzy byli lub sa w podobnej sytuacji.
W przyszlym tygodniu bede we Wloszech, wracam wlasnie z kraju, wiec chetnie tez porozmawiam z ludzmi przez telefon jezeli ktos bedzie mial rowniez na to ochote.
Pozdrawiam