No pewnie, że nie masz się czego obawiać Kociunia! Do odważnych świat należy! Ja też latałam do wielu krajów, czy to w Europie, czy Afryce nie znając języka tubylców i jakoś dawałam sobie radę, czy to po ang., czy na migi. Wszyscy są raczej skorzy do pomocy turystom. Dasz sobie radę! Na pewno! To życzę Ci tyle startów, co lądowań :)