Zenobia-ideał kobiety!!!

No qurde Zenobio ciekawe ile frajerów się tu zgłosi!!!Buahahahaha

no to zaczne ja-frajerka

Zenobia,dasz sie zaprosic na kawe czy nie?
ja zapraszam-ja place:)

Widzę Kasiu z milano że lubisz taki styl kobitek jak Zenobia!!!

Sweetkate,mozesz smialo omijac milano piszac do mnie:)nie obraze sie...wystarczy Kasia i juz.

Zenobia,nie trzymaj mnie w niepewnosci.

Zeni,ja to o kotletach juz dawno zapomnialam:)
Daj sie zaprosic,daj

Droga Zenobio!Kimkolwiek jesteś nie kłóć się już więcej:)Już pokazałaś swoją inteligentna duszę!Basta!!!Mam już dość odpisywania!!

Ok ja już się nie kłócę mam dość!I co to da?Nic zaśmiecamy tylko TO FORUM!!hahaha BASTA!!!

hmm,a moze Ty kawy nie lubisz???Pojdziemy na herbate...i ciacho

Mow odwaznie ,ze nie chcesz zadnej cholernej kawy w moim towarzystwie i bedzie po sprawie.

no nic...ma mnie w nosie
szkoda,bo moglybysmy sie "odnienawidziec"

ale na mily bog przeciez ja ci nie odpisuje :D o co biega ?? :D
BTW dziekuje, dziekuje, ze zalozylas watek ku mej czci i chwale :D
Tak to prawda, potwierzdam, jestem idealem kobiety :D

zapomnialas kotleta ? :( ja nie chcialam :( pojechalam po bandzie troszku :(

wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr !!!! a pewnie, ze lubi !!!

no to odpowiedz do cholery...jak bedzie z ta kawa?

sweetkate sie mnie booooi :D sweetkate sie mnie booooi :D
"nie kloc sie juz prosze, zrobie wszystko odziele plew od ziarna tylko juz przestan " :D phihihihihihiihi
dobra to byl zart hmm hmm

ale ja na boga nie powiedzialam, ze nie chce cholernej kawy :D relax ;D perche no :D Zaraz wracam psa musze tylko wystawic na zewnatrz, bo ma chlopak mocz w oczach i zaraz zaleje mi persa :D

Nie wiem czy zauwazylas, ale prowadzisz monolog. Ja sie slowem nie odzywam.

alo, alo Pani Dobrodziejko odpowiedzialam przeciez :D
Ale, ale, ale nie ma mowy o kotletach pssssss, nie bylo zadnego kotleta :D

kotleta???jakiego kotleta???o czym Ty w ogole mowisz?:DDD

no to jestesmy umowione..fajnie:)
trza tylko obgadac dzien,godzine i miejsce...

jakis pomysl?

hmmm,tylko jak sie na ta kawe umowimy?Dasz jakies namiary,czy cus?No i Twoje imie-jakzesz ono brzmi?
:D

hmmmm... a jak mi wypomnisz jednak tego kotleta ? :\

..a moze to jakas zasadzka ;) hmmm kurka jakas podejrzliwa cholernie sie zrobilam :D

:D

taaa,nasmaze kotletow,tak jak radzilas i wezme je na spotkanie...do kawy beda w sam raz:))
ot,zasadzka:)

[email]

oto moj adres...napisz mi na maila jakies namiary...

ps.a wtedy to po prostu wyzylysmy sie na klawiaturze i juz:)
to co bedzie do powiedzenia,to powiemy sobie przy kawie.

ok, niech to bedzie spotkanie pod kryptonimem "nasamzone kotlety" :D

* hmm hmmm "nasmazone kotlety" :D

powiedz ino moja droga w jakim zakatku tego miasta na M mam Cie szukac?

hmmm hmmm, ale ja nie mieszkam w samym Milano :D zaraz napisze..