Kontynent samotnych

Temat przeniesiony do archwium.
Może być wyborem albo wyrokiem
Życie w pojedynkę staje się udziałem rosnącej liczby Europejczyków. Demografowie kręcą głowami i ostrzegają, że za jakiś czas Stary Kontynent zacznie się wyludniać.
W Europie jedna trzecia gospodarstw domowych przypada na osoby mieszkające samotnie. Nie zawsze tak było, dopiero w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat liczba ludzi żyjących w pojedynkę podwoiła się. Początkowo wzrost liczby osób samotnych dotyczył najstarszego pokolenia. Sprzyjały temu dwa zjawiska: wydłużenie się średniej długości życia i większa samodzielność osób starszych.

Ostatnio do tej grupy samotnych dołączyły inne. Przede wszystkim społeczność młodych ludzi, którzy coraz później decydują się na potomstwo. Pojawiło się także nowe zjawisko społeczne w postaci singli, a więc osób samotnych, niezależnych finansowo, które wybierają życie na własny rachunek. Tę grupę zasilili także imigranci oczekujący na możliwość połączenia się z rodziną.

Niektórzy specjaliści zastanawiają się, czy do "samotnych" nie należy zaliczyć również młodych ludzi po 30. roku życia mieszkających wciąż ze swymi rodzicami lub z oszczędności dzielących mieszkanie z przyjaciółmi (zjawisko to określa się jako living apart together, LAT) oraz par, które z przyczyn praktycznych mieszkają osobno. Francuski socjolog Jean-Claude Kauffman, autor książki "La femme seule et le prince charmant" (fr. Samotna kobieta i książę z bajki), szacuje, że dziś we Francji 14 milionów dorosłych osób mieszka samotnie.

W 2006 roku liczba ludności w Europie (w 25 krajach Unii) wyniosła 461,5 miliona. Teraz Staremu Kontynentowi mieszkańców przybywa w umiarkowanym tempie, głównie za sprawą imigracji. Jak wynika z danych Eurostatu, z 14 milionów, o które powiększyła się liczba ludności Europy w latach 1994-2005, prawie 12 milionów stanowili przybysze z innych krajów.

Jedynie Francja, Wielka Brytania i Holandia zarejestrowały przyrost naturalny powyżej poziomu imigracji. Gdyby nie zagraniczni przybysze, takie państwa jak Włochy czy Niemcy odnotowałyby straty w liczbie swych mieszkańców. Dzisiejsze prognozy mówią, że największą liczbę ludności Europa osiągnie w 2025 roku: 470 milionów mieszkańców. Od tego czasu owa wartość będzie spadać i około 2050 roku nasz kontynent może mieć taką samą liczbę ludności jak Stany Zjednoczone, czyli 296 milionów mieszkańców.

Jednak tę pogrążoną w stagnacji Europę wyróżnia jeszcze jedna cecha: jest ona coraz starsza. W 1980 roku 22,1 procenta ludności stanowiły dzieci poniżej 14. roku życia, a 13,5 procenta przypadało na osoby mające więcej niż 65 lat. To znaczy, że było wtedy o 36 milionów więcej dzieci niż osób starszych. Po upływie 24 lat seniorzy stanowią liczniejszą grupę niż dzieci. W Europie żyje dziś co najmniej 74,5 miliona osób powyżej 65. roku życia.

Hiszpania, Portugalia i Włochy to trzy kraje, w których najbardziej zmniejszyła się populacja młodzieży – w przeciwieństwie do Irlandii i Cypru liczących najwięcej młodych mieszkańców. Ponadto Włochy, obok Niemiec i Grecji, mają największą liczbę starszych obywateli. Powodem tej sytuacji jest nie tylko wzrost średniej długości życia, ale także bardzo niski wskaźnik dzietności.

W 2004 roku wynosił on 1,5 dziecka na jedną kobietę, podczas gdy poziom konieczny, by zapewnić wymianę pokoleniową, to 2,1. W Europie tylko Irlandia ze wskaźnikiem 1,99, Francja – 1,90 i Finlandia – 1,80 zbliżają się do poziomu, jaki odnotowują Stany Zjednoczone (2,07). Kraje o wskaźniku dzietności poniżej wartości krytycznej to Grecja (1,29), Hiszpania (1,32) i Włochy (1,34). (…)

Kolejny czynnik, jaki należy wziąć pod uwagę, to fakt, że średnia wieku, w jakim kobiety decydują się na macierzyństwo, wzrosła do prawie 30 lat. Hiszpania to kraj, gdzie najpóźniej wychodzą one za mąż. Za Pirenejami zmniejszyła się też liczba małżeństw: w latach 198[tel]spadła o 23,5 procent.

W Europie mamy więc coraz mniej małżeństw i coraz mniej dzieci, ale coraz więcej gospodarstw domowych. Za to średnia liczebność rodzin mieszkających pod jednym dachem zmniejszyła się i dziś wynosi jedynie 2,4 osoby.

« 

CafeItalia

 »

CafeItalia