głupie docinki - po co ?/no słucham

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 45
poprzednia |
sie wkurzyłam ,, po to ta strona /?zeby sobie pomagac , doradzac, smsa przetłumaczyć - nie widze nic w tym złego , jakbym umiała włoski to po cholere prosiłabym kogoś o pomoc ale widze ze tu bez docinek to sie nikt nie potrafi obyć .. po co na co // nie kumam
..no to Ci powiem: chciałaś kogoś ambitnego, a potem kogoś, kto zna słowa proste. Twój tekst nie musi tłumaczyć ktoś 'ambitny' (nie wiem co to znaczy, ale dla mnie jest to określenie pejoratywne), ale może Ci przetłumaczyć ktoś, kto ma większy zasób słów, niż słowa proste.
Ja bardzo chętnie tłumaczę, ale też jestem wrażliwa na słowa, na to jak ktoś się zwraca do drugich osób.
Przepraszam, jeśli Cię uraziłam.
napisałam potem że w takim razie poszukuje kogoś kto prztłumaczy słowa proste, bo napisanie że poszukuje kogoś ambitnego żle zostało odebrane,,,tylko nie wiem czemu i poco? w każdym razie nie czuje urazy, myśle ze nie ma co sie rozdrabniać
...i po co zasmiecac forum??:D
skończmy ten temat, nara
nie bylo to zbyt ambitne zalozenie tego postu,tytul tez malo ambitny..lepiej pozostac przy szablonowych tytulach :D
nie możesz obyć się bez złośliwych docinek gaio? Naprawdę wydaje Ci się że zjadłaś wszystkie rozumy? Uspokoj się dziewczyno bo jesteś żałosna
to ty maciek jestes zalosny.. na koncu mej wypowiedzi jest emotikon..to twa wypowiedz ma znamina 'żalośnosci'..bo na inne tematy nie stac cie wypowiadac..tylko na taki wpis cię stac i nie jestem dla ciebie dziewczyną synku..wiecej szacunku dla kobiet
szacunek nie bierze się znikąd, na szacunek trzeba sobie zapracować. Nawet na szacunek forum. Rzadko się odzywam, ale dość często czytam to co mnie interesuje jednak Twoje irytujące wymądrzanie się, odsyłanie ludzi do wyszukiwarki itp zmusiło mnie do wtrącenia swoich trzech groszy.
>>zmusiło mnie do wtrącenia swoich trzech groszy.
jeśli gaio się choć przez chwilkę zastanowi zanim potrzebującego odeśle do wyszukiwarki to już to uznam za sukces.Jeśli choć raz powstrzyma się od docinków i ironi również będę usatysfakcjonowany
Tylko przypadkiem nie pisz tutaj (pełno dzieci się plącze), co by musiała zrobić gaio, żebyś osiągnął satysfakcję taką naprawdę pełną, taką no wiesz.:))
aż strach się bać, co też ta gaio by musiala zrobić.Już na samą myśl że gaio jest miła i uprzejma czuję--no wiesz--ten tego--(ach te plączące się dzieci).
posluchaj jak raz jednej sam a osobiscie poszukalam adresu mailowego innej forowiczki to mnie tamta zjebala na funty..wiec niech nowi ucza sie niczym w bibliotece samodzielnie korzystac sie z katalogu, to niech i ucza sie samodzielnosci w uzywaniu wyszukiwraki a nie wywolywaniu nowej dyskusji na temat co juz byl mlocony setki razy.i nie tylko z wyszukiwarki korzystac ale i z google..bo inaczej wg.mnie te osoby sa 'dziecięciami neo'..po pierwsze to przetlumaczylam dziewczynie maila ..a ze na wesolo?.. to co? ...przetlumaczylam !zartujac jednoczesnie z yamadawa..ona zalapala zart..bo mnie zna/yamadawa tez zazartowala sobie,tylko tamta tak przejeta sms od jakiegos italiano zareagowala zupelnie niewlasciwie..bo wkurzeniem...chodzilo o to ze identyczne sms wkleja ty panny minimum 20 dziennie..wlasnie tego typu.i stali bywalcy to wiedza..:D/..i powiem ci synku, ze wchodze na forum z usmiechem i z kazdym bym chciala pozartowac..bo co jest zycie na obczyznie warte bez dzwieku polskiej mowy,poczucia humoru.???.nie znasz mnie.To nic ..wybaczam ci twe niestosowne zachowanie bo dzis sloneczna niedziela i nie lubie sie klocic..A Yamadawa jest bardzo uzyteczna osoba ,pomaga wielu osobom i jest naprawde urocza dziewczyna.To zdumiewajace reagowac zloscia na nasz 'wentyl bezpieczentwa'???..zdziwilo mnie to..slowny umiar tez wskazny..jak masz cos do mnie to ..luknij w profajl..siema
.. to z tytułu: ...'po co?/no słucham' mnie się kojarzy z obrazami na starych filmach, gdzie belfer stoi z przygotowaną linijką nad uczniem i: no słucham, no słucham!!!
:)
futrzak potrzebujacemu nie daje sie rybe..ale wedkę....i to jest moje odsylanie do wyszukiwarki..a poza tym to swietna zabawa..nie raz sie w to bawilam ..az do padniecia..mozna trafić na prawdziwe "brylanciki"..wlasnie w wyszukiwrce...ona dala mi duza wiedze..nie kazdy nowymusi wymagac od nas podania na tacy wszystkiego..sa wakacje jest wielu forowiczow nieobecnych..a ty sie zwyczajnie 'przypierdalasz'...nie wyspales sie ,czy zjadles za malo??postanowiles sobie odegrac na mnie..co?
:D...nienawidzilam goscia od matematyki..wszyscy plakali przez niego..ja jedna nigdy mu tej satysfakcji nie dalam..bo nie czulam rozpaczy, zalu ze sie znecal nad nami ..wpisywal na 'czarna liste'czulam wscieklosci i bezsilnosc!/tak od razu pal nie dawal,najpier trzeba bylo 3 minusy zarobic by dal pale do dziennika..doslownie terroryzowal nas ta 'czarna lista'..i linijka :D/
Gaio, dzięki za uznanie...Jestem podbudowana!! Muszę jeszcze popracować nad sobą, żeby nie tak nie wkurzało to, że ludzie.. no, nie chcę już się powtarzać..
pozdrawiam :)
ps: co zrobić, jak klawiatura wariuje, zamiast np. z pisze y. Jest jakaś kombinacja klawiszy, ale nie wiem jaka.
Yandawa .nie twoja wina ze ktos lewa noga zlozka wstal..albo ze mu zonka du..y rano nie dała i sie tu odreagowywuje..pisz emotikony..jedyny logiczny hamulec..Moz esie wreszcie naucz czytac..i poznawac nas...'kibice w kapciach'tzw.piknikowcy..piknikuje od po roku i sie przyglada...nam!..a co to ZOO???
ci matematycy to chyba jednak maja to "cos" w sobie ;) ja tez mojego nienawidziłam, niezłym psycholem byl koleś ;) do dzisiaj mi sie sni po nocach sk***...musztra i dyscyplina na lekcji byla jak w wojsku, trzeba bylo siedzieć cicho jak truś, nie rzucać sie w oczy, nie wykonywac niepotrzebnych ruchów, najlepiej wstrzymać akcje serca na 45 minut inaczej jesli nawet wlos ci sie poruszyl na glowie juz bylas przy tablicy męczona i torturowana przez tego swira wrrrr, gdybym go dzis spotkala na ulicy to tymi raczkami bym mu......"pi"......i....."pi"......i..."pi".....i jeszcze...."pi"......i......"pi"......a potem...."pi".....i ...."pi"..... ;D
przepraszam musiaalam "wypipowac" dzwiek, wiem ze wiele tu wrazliwych i pruderyjnych osob jest, wiec chcialam im oszczedzic ... ;)
no i wyszło siano z butów. Moja droga panienko, wstałem tą nogą co trzeba. Z jednym się zgodzę. Nie dała mi żona du..py. A wiesz czemu? Bo ona nigdy tego nie robi. Ona się ze mna kocha. Ale komu ja to tłumaczę. Taki wyciruch jak ty, zwolennik wolnej miłości, dziś z tym jutro z tamtym, tego nie zrozumie.
matko własnie sie zastanawiałam czy ktoś jej dopierdzieli za to głupio mądre odzywki !!! no i prosze , niby założyłam głupi temat a koleżanka się tak rozpisała ...........haha śmiać mi się chce
aha żałosna to dobre określenie---- w sam raz :)
zanka48 zajrzyj do tematu niżej. Tam też obraża i ubliża. Widać panna na fiolecie leczy swoje kompleksy. Ale ja już znikam. Bo jak za długo tu posiedzę to mi żonka du..py nie da i znów lewą nogą wstanę
Mulino, moja matematyczka z podstawówki przez całe półrocze ósmej klasy zapowiadała sprawdzian a i tak nic z tego nie wyszło, bo za każdym razem coś akurat rzucali do sklepu a, jak sama mówiła:"ja też żyć muszę".:)
...a mój fizyk z liceum(Panie świeć nad jego duszą)miał w szafce flaszkę i pociągał z niej w czasie lekcji. Nikt nie chciał być także dyżurnym w klasie na fizyce, bo chodziły słuchy, że w czasie przerwy odlewa się do miski z wodą, w której moczyło się gąbkę do wycierania tablicy.:))
Ja natomist uważam, ze wszystkie osoby które tłumaczą sa kochane. Naprawde. To jest super z waszej strony. I szczerze mówiąc jestem Wam kosmicznie wdzięczna..
JA wiem jak ci się popieprzy klawiaturka..to masz tak tam gdzie z jest y a tam gdzie y jest z...tam gdzie jest lewy nawias jest chyba ś ć a tam gdzie prawy jest ź i coś tam jeszcze..itd.wystarczy zapamiętać! :P
no prosze, fizyk z prawdziwego zdarzenia !!! dezynfekcja gardziolka, dezynfekcja gabki ..;)
wiesz to norma każdy ma jakiegoś bzika np.odlewanie się do kwiatów w donicy picie wody kwiatowej tej z wazonu najlepiej z dnia nauczyciela ale 2 tygodnie po!Albo inne kwiatki..:P
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 45
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka