Do Agnieszki (Aaqnese)

Temat przeniesiony do archwium.
Dzien dobry Agnieszko
bez nick....też mi się podoba!!!!!!!!
Jak to dobrze że łepka nie urwali!!!!!!!
Witam ponownie:)
Tyle radości teraz dostałam że sama nie wiem co ze szczęścia zrobić!!!
dobry wieczor Agnieszko..w Itali od 15 ej juz mowimy dobry wieczor :D
buonasera:):):):):):)
A w innych krajach za glupote i zlosliwosc po godz.15 poddaje sie takich klientow obowiazkowej trepanacji czaszki i sie ich wywozi do itali na rechabilitacje,co i tak jest skazane na niepowodzenie.Klimat przegzewa mozdzki.I co teraz mondralo z twojej itali po godz.15 :):):):):):):):):)
Agnieszko zmieniam nick co kilka minut,bo jetem blokowana za kazdym razem:).
A co robic z szczescia poprostu badz usmiechnieta tak sie najladniej wyglada
Kaczuszko powinnaś się domyślić kto w tym temacie stoi za banami . Podpowiem tylko że jest to osoba wyjątkowo złośliwa;)
eh..czyli znow bede musiała Cię stracić.....takie życie
Nie ważcie sie tknąć MOJEJ KACZUSZKI!!!!!!
Nie Agnieszko nie stracisz mnie mam na tego klauna sposob :):):).
Buzka usmiechnieta i glowa do gory.
I cyrk klaunowi kiedys zamykaja
Stasznie mi humor poprawiłaś!!!!....moja kaczuszka:):):)
podnosze wątek bo...nudzi mi się:)
Kaczuszka...Ty mi obiecałąś że ja Cię znowu nie stracę i co?????
ej, o co chodzi w tym watku? lesbyfriends?
no widzisz nie to!:):):)
ale kombinuj dalej:):)
Obiecalam i dotrzymuje slowa
Witaj Agnieszko
Jest slonecznie,cieplo i fajnie taka jaka ja jetem
Ciagle jestem w rozjazdach i mam sprawe nad ktora sie zastanawiam,oczywiscie to nie jest amore,blagam powiedzcie dlaczego tak nie jest :)
I jak by inaczej pozdrawiam bractwo moherowe i szybkie szpagaty :)
To juz bez urazy laleczki to taki urok italiano tu i tam sie udziela :)
Witaj Kaczuszko!
Cieszę się że jesteś w dobrym humorze:)...ja też jakoś tak bliżej nieba albo coś w tym sensie:)

pisz o co biega :):):)....pozastanawiamy się razem, choc ja to ostatnio z myśleniem raczej problem mam:)no ale nie można mieć w życiu wszystkiego...
ho tutto cio che desidero :)
Dzien dobry Agnieszko
Slonce,slonce dookola widze i poranna kawa.I ten najbardziej szczesliwy moment o poranku-wyjscie do pracy:).Ta trauma sie powtarza codziennie,co za pech :)
mowisz ..o Dniu Swistaka??..:D
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Egzaminy

 »

Życie, praca, nauka