Rozmyslilam sie wiec kochaj kogo chcesz:)
Jednak mam tak dobry humor ze zakladam muszkieterki i 200 metrow dalej, czyli do nastepnej klatki.
A wygladam dzis jak miotla, choc rysy mam takie szlacheckie, no nie Gienio:))
Co mam oklamac jak zapukam? Zapytam sie cz moze mi pozyczyc soli albo cukru!
Mi humor dopisuje ale ze go natretnie wyzywam wiec moze zgrywac obrazonego:))
Albo powiem ze zaluje i o przebaczenie prosze a jutro mu chu...nawrzucam:)
Chyba tak zrobie:)))