Cześć, ja jestem włochem (przepraszam z góry za mój słaby polski!), uczyłem się łacińskiego przez pięć lat w liceum, daaawno temu...
Krótko mówiąc myślę, że globalnie włoski jest łatwiejszy niż łaciński. Włoska wymowa jest, szczególnie dla polaków, łatwa i prosta, a więc nie martw się o tym :)
To prawda że, jak wiesz, gramatyka łacińska ma kilka podobieństw do gramatyki polskiej: np nie ma ani przedimków ani czasowników posiłkowych, system przypadków jest też podobny do polskiego, słowa mogą być rodzaju męskiego/żeńskiego/nijakiego jak po polsku... Ale właśnie ponieważ gramatyka łacińska jest nieco podobna do polskiej, jest trudna do nauczenia :)
Oczywiście gramatyka włoska ma też kilka subtelności (np, użycie trybu łączącym, przyimków i przedimków) ale powiedziałbym, że to ważne tylko w wysokim poziomie.
Z drugiej strony, włoskie słownictwo jest głównie łacińskiego pochodzenia: jeśli już znasz łaciński, przejdziesz gładko!
Lorenzo