Zycie na polnocy Wloch

Dokładnie o "ten zawód" chodzi :) z tym że ona nie wie co w kim siedzi ,to profilaktycznie zniechęca do przyjazdu. Mierzy każdego swoją miarką więc w każdej kobiecie konkurencje widzi .

81 proc Wlochow ma swoje mieszkania ..reszta wynajmuje jak rowniez emigranci ,o tych pisalam

http://www.wiocha.pl/669634,GRECJA-i-POLSKA

o zarobki cie zapytalam gdyz od dawna w sieci pisza ,ze rzad grecki zamierza obnizyc zarobki urzednikom o ok 20 proc...nie musialas odpisywac na me pytanie..jak sam wiesz Polacy lubia utrzymywac swe dochody w tajemnicy..ostatnie wlamanie do mieszkania mialam ponad pol roku temu...Wiec uwazam ze lepiej nie zapeszac...Nie tyle jest wazne ile zarabiasz aile kosztuje cie wynajem i utrzymanie..ciebie samochodu..ogolem zycie..Wazne jest ile ci zostaje na koncie..to jest miara wlasciwa .Zycie wIt ..jest drogie drozsze niz w Grecji..szczegolnie na Pn Ja mysle ze te wszystkie rzeczy to powinien ci powiedziec twoj wloski narzeczony,bylo nie bylo bliska ci osoba ..Wloch wiec dobrze poinformowany..w sieci kazda osoba ma wlasne zdanie bo ma do tego prawo..ja uwazam, ze bez jezyka nie znajdziesz pracy identycznej jak w Grecji..bo TYM glownie mowisz...chyba zebys mial super wyksztalcenie...Nie znajadziesz pracy bo:
1.nie znasz jezyka,jestes emigrantka
2.jestes kobieta
3.jestes w limicie osob mlodych wsrod ktorych jest najwieksze bezrobocie

zaznaczam ,ze lepiei nie pisac na tym forum zbyt duzo prywatnych rzeczy o sobie ,wiec niech ci
przyjdzie do glowy podawac tu CV---heh..uwaga na trole

znajdziesz prace baby sitter, kelnerki.. do sprzatania ,do pomocy w domu ..prace czasowa ta jako emigrantka bez jezyka znajdziesz po dlugich czy krotkich staraniach. I bedziesz miec pieniade na wlasne wydatki by nie wisiec na swoim amore jak na choince .Widze, ze masz poczucie niezaleznej kobiety! Jestes juz w Itali?:D

Zarobki w popularnych zawodach we WÅ‚oszech

http://wloskicafe.blogspot.it/2013/06/zarobki-popularnych-zawodow-we-woszech.html#more

Ej Felicita, zes po bandzie poleciala :D

Ech, to nie jest tak, ze "Polacy lubia utrzymywac swoje zarobki w tajemnicy". We Francji generalnie rozmawianie miedzy soba o zarobkach jest w zlym stylu i nikt Ci nic nie powie ile zarabiasz, chyba ze ewentualnie pracujesz w budzetowce gdzie sa wyznaczone "widelki". Dostajesz do domu listem "fiche de paye", eventualnie w pracy w korespondencji wewnetrznej i sa to dokumenty scisle poufne...

nie no, z tym kryzysem to chyba nie jesta aż tak strasznie, przynajmniej nie tutaj gdzie mieszkam - jesli tak wygląda kryzys, to daj Bóg i w Polsce. 95% rodziny i przyjaciół wyjechało właśnie na miesiąc na wakacje nad morze..spoko ten kryzys. Fakt moja wypłata tutaj to żadne cuda, bo podobne pieniądze zarabiałam w Polsce, ale tam to było dużo. Tutaj po prostu w sam raz na przeżycie i odłożenie czegoś (ale to wszak dopiero początki mojej kariery w Italii hehe). Pamiętam że Włosi 10 lat temu zarabiali podobnie, mówię o przysłowiowym tysiącu euro - wtedy to było b. dużo. Dzisiaj nie, niestety wolne zawody się cenią.... (specjaliści, fryzjerzy, złote rączki)

Bierz się Gosia za ten włoski, bo tylko tak znajdziesz pracę. Możesz też przyjechać tutaj, przez pierwsze miesiące zabrać się za wdrożenie i naukę języka - pracując ewentualnie w zawodach gdzie język i jego zakres jest ograniczony...takiej pracy też jest sporo.

nie 10 a ponad 2o lat temu stad okreselnie "pokolenie tysiaca euro"

http://www.controcampus.it/2012/03/nuova-generazione-i-milleuristi-chi-sono/

Wloskie 20 latki to stracone pokolenie

http://natemat.pl/25007,we-wloszech-20-latki-to-stracone-pokolenie-w-usa-spiep-generacja-a-w-polsce

Pokolenie bumerangow

http://menstream.pl/styl/trendy/pokolenie-bumerang-i-kidadults-trzydziestolatkowie-wracaja-na-garnuszek-mamy,0,1225686.html

...W Europie najbardziej samodzielni okazują się być Duńczycy, Szwedzi i Norwegowie. Najmniej - Bułgarzy, Słoweńcy i Grecy. Polskim mężczyznom stanowczo bliżej jest do tej drugiej grupy....

Polecam post http://www.wloski.ang.pl/forum/zycie-praca-nauka/197821/page/2
i moje wpisy z 2009 roku, ktore idealnie pasuja na rok 2013... nic sie nie polepszylo tylko sie zmienilo na gorsze... kryzys sie poglebil
Moze za kilkanascie lat sie poprawi..jak wszyscy milosnicy pana Sivia B.zestarzeja sie i pojda na emerytura i wowczas Italia zapomni o premierze It ktory 20 lat kantowal wloskich obywateli

Pokolenie mlodych placi za skutki kryzysu z ktorym nie ma nic wspolnego..kryzys spowodowalo pokolenie Berlusconiego czyli przedzial wiekowy 60/80 lat.wszystko co bylo piekne juz bylo i sie skonczylo ,zostalo skonsumowane przez przedzial obecny wiekowy 50/ 70 lat..ma na mysli zlote lata 70,80,90..zostaly tylko okruchy do wydziobania

..Berlusconi jest mistrzem marionetek, które nie potrafią dać za wygraną, bo tyle spośród nich jest nadal w nim zakochanych. Nie można ich za to winić. Bałwochwalstwo kłóci się z przytomnością umysłu..
http://www.presseurop.eu/pl/content/press-review/4[tel]niech-zwyciezy-racjonalnosc

http://praca.wp.pl/title,Panstwa-w-ktorych-zyje-sie-najlepiej,wid,15471647,wiadomosc.html?ticaid=11130d