Załóżmy całkowicie teoretycznie, że ktoś, gdzieś ma windowsa "bez papierów" i ten, jak najbardziej teoretyczny, ktoś zapomniał sobie zablokować automatyczne aktualizacje. Pójdźmy dalej w naszych wywodach. W momencie nadejścia aktualizacji, inny ktoś kliknął "instaluj" i od tego czasu ten pierwszy ktoś ma przechlapane, bo 70 razy na dzień, wyskakują mu dymki z pretensjami i propozycje pohandlowania z niejakim Billem G. Jak można wyłączyc te dymki, chciałbym pomóc tej osobie.