dzieci

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 46
poprzednia |
jestem w ósmym miesiącu ciąży z włochem ale mnie zostawił o tak sobie. proszę was o pomoc jak teraz mogę postarać się o alimenty. Mósiałam wrócic do Polski. Aiutatemi per favore
przede wszystkim co za stronzo z niego?!??!! a dlugo sie znaliscie???
ja niestety nie moge ci pomoc bo niewiem jak, ale poczekaj na wpisy bo na pewno znajdzie sie ktos kto ci pomoze!!!
napewno przy porodzie podaj imie i nazwisko ojca,myśle że będziesz musiała udać się do adwokata,ważne żeby ten włoch miał stałą pracę bo wtedy bedzie miał z czego płacić,inaczej może być problem bo włoskie sądy sa bardzo pobłażliwe dla tzw.bezrobotnych,a pozatym szkoda że nie mogłaś zostać we włoszech miałabyś becikowe jeśli byłaś legalnie a jeśli nielegalnie to dziecko miałoby obywatelstwo włoskie.
cześć od trzech lat byłam we włoszech. było fajnie do póki nie poznałam tego mężczyzny kyóry zrujnował mi życie.Gdy go poznałam stwierdził że jest w separacji no i strasznie zabiegał o moje względy. to trwało siedem miesięcy, gdy zaszłam w ciąże pojawiły się problemy . Mósiałam wrócić do polski On zawsze twierdził że mnie kocha i chciał tego dziecka a teraz zostawił nas jak śmiecie.
wie nie dałam rady zostac wyrzucili mnie z mieszkania mósiałam sprzedać pare rzeczy aby wrócić do Polski.on stwierdził że narazie ma problemy i nie może mi pomóc choć bardzo mnie kocha że od świąt jestem w Polsce a on już o nas zapomniął
jesteś pewna że mzm dać nazwisko ojca przy porodzie?
jeżeli nie podasz to może się potem wyprzeć i powiedzieć żę ty sama nie podałaś nazwiska bo nie wiedziałaś kim jest ojciec,może by do wszystkiego zdolny jeśli zdobyłsię na to żęby cie wyrzucić,idę teraz do pracy na noc(jestem pielęgniarką) ale jutro poszukam coś we wloskich sitach na temat alimentów albo popytam koleżanek włoszek .trzybaj się i nie poddaj się nie martw się dziecko to nie koniec świata,jeszcze nie raz bedzie ci oparciem w smutnych chwilach wiem coś o tym odwagi.pa
ale chooj!!!!
az z ciekawosci popytam sie sama ..no bez adwokata ani rusz..
http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozycja&id=21512

Z tej strony odpowiedz prawnika:

W sytuacji kiedy sąd zasądzi alimenty a osoba zobowiązana do obowiązku alimentacyjnego mieszka zagranicą – istnieje możliwość egzekwowania tych alimentów także od takich osób. W tym celu należy udać się do sądu okręgowego – oddziału administracyjnego, który to pomoże nam w egzekucji takich alimentów o ile dana osoba przebywa w kraju z którym Polska ma odpowiednią umowę w tej sprawie.
I tak w sprawie egzekucji alimentów Polska posiada podpisane dwie konwencje tj:
1)Nowojorską z 20 czerwca 1956 r. – o dochodzeniu roszczeń alimentacyjnych za granicą. Do tej konwencji przystąpiło wiele panstw i miedzy innymi Wlochy.
2)Haską z 3 października 1973 r. – o uznawaniu i wykonalności orzeczeń sądowych w sprawach alimentacyjnych. Tą konwencję podpisały tez Wlochy.
W sytuacji kiedy osoba zobowiązana do alimentów orzeczeniem sądowym przebywa w jednym z tych krajów należy udać się do sądu okręgowego – działu administracyjnego i tam złożyć odpowiednie dokumenty. Przed złożeniem tych dokumentów najlepiej udać się do tego wydziału i dowiedzieć się jakie dokumenty trzeba złożyć do danego kraju.
Zazwyczaj są to:
a)wniosek osoby żądającej alimentów
b)prawomocny wyrok w sprawie alimentów z klauzulą wykonalności
c)odpis skrócony aktu urodzenia dziecka i akt małżeństwa lub jeśli dziecko jest pozamałżeńskie to w takiej sytuacji odpis zupełny aktu urodzenia i zdjęcie dziecka
d)zaświadczenie ze szkoły i zaświadczenie o zarobkach aby uzyskać zwolnienie od kosztów sądowych w danym państwie
Polski wyrok na mocy podpisanych konwencji zostanie uznany przez prawo danego kraju.
wpisz jeszcze w google i poczytaj o: Europejski tytuł egzekucyjny i Konwencja w LUGANO dnia 16 września 1988r.
Mozna tez dochodzic kosztow utrzymania bedac w ciazy

http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozycja&id=21979

Dopóki dziecko się nie urodziło, to nie można dochodzić alimentów, lecz odpowiedniej sumy z tytułu kosztów utrzymania kobiety przez 3 miesiące w okresie porodu oraz kosztów utrzymania dziecka przez okres 3 miesięcy po urodzeniu. Przy czym ojcostwo mężczyzny nie musi być udowodnione, a jedynie uwiarygodnione. Po urodzeniu się dziecka, o ile ojciec go nie uzna (sądownie), można żądać alimentów jedynie wraz z ustaleniem ojcostwa.
Art. 142 kro. Jeżeli ojcostwo mężczyzny nie będącego mężem matki zostało uwiarygodnione, matka może żądać, ażeby mężczyzna ten jeszcze przed urodzeniem się dziecka wyłożył odpowiednią sumę pieniężną na koszty utrzymania matki przez trzy miesiące w okresie porodu oraz na koszty utrzymania dziecka przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu. Termin i sposób zapłaty tej sumy określa sąd.
tutaj jest sporo informacji o alimentach z zagranicy
http://www.warszawianka.waw.pl/?23,1,1661
czesc bylam w podobnej sytuacji,no moze z pominieciem wyrzucenia mnie z domu,dlatego tez przypuszczam jak sie mozesz czuc.
Ja przy porodzie podalam nazwisko ojca,jednak w pelnym akcie urodzenia,nie bedzie nazwiska ojca,tam wystapi tylko jego imie,jezeli je podasz, co do nazwiska bedzie ono we wszystkich przypadkach twoje,(dziecko,ty,ojciec bedziecie mieli twoje nazwisko)bedzie to taka niby ,,pelna rodzina".Potem udasz sie do adwokata,jak sie tym zajmie to beda dwie rozprawy pierwsza dowodzic bedzie ojcostwa,nastepna tyczyc sie bedzie alimentow.Cala sprawa odbywac sie bedzie w miejscu urodzenia dziecka,do ojca dojda tylko dokumenty przez ambasade,wowczas ojciec bedzie musial stawic sie na rozprawy w Polsce, oczywiscie moze wynajac adwokata ktory powinien znac polski,lub wziac do pomocy tlumacza przysieglego).Jezeli jestes pewna ojca,a na pewno tak,to adwokat bedzie mu potrzebny tylko do rozmow na temat wysokosci almentow.Jezeli sie nie stawi na rozprawe sprawy beda rozpatrzone bez niego,decyzja sadu bedzie dla ciebie pozytywna.Adwokat mi powiedzial ze w przypadku nie placenia przez niego alimentow mozesz zostac wlascicielem jakis jego dobr np mieszkania,rowniez moze byc tak ze rzad bedzie placil a jego bedzie scigal za alimenty.Co do wynagrodzenia adwokat w moim przypadku zaproponowal wynagrodzenie miesiecznej wysokosci przyznanych alimentow.Z tego co wiem mozna sie sarac sie o 500 euro/miesi.Ja proponuje zaryzykuj wiecej,zawsze z czegos mozna uszczknac,Ale pamietaj ze zycie jest dlugie kosztowne,a twoje dziecko nie wypadlo sroce z pod ogona i warte jest wszystkiego co najlepsze.Zycze powodzenia i duzo zdrowka.
Jest też na ten temat szukaj-europejskie alimenty
albo
komisja europejska-europejska sieć sądownicza-roszczenia
albo
www.ofj.admin.ch/bj/it/home/themen/ gesellschaft/internationale_alimentensache.html - 37
a on jest żonaty ma dzieci?jeżeli tak to mogą ci dać niższe alimenty ze względu na to że ma rodzine na utrzymaniu,uzbrój się w cierpliwość bo to napewno trochę potrwa
cześć ania ciebie też zostawił jakiś włoch? Jak ty sobie z tym wszystkim poradziłaś. Sąd ci przyznał te alimenty? Od czego wogóle ja mam zacząć gdzie mam się udać. NO i jak teraz ustalić prawnie jego ojcostwo jak jestem w Polsce?
Od zlozenia pozwu,jeszcze dlugo mozesz czekac,nawet do kilku miesiecy. Procedura jest troche dluga ze wzgldu na udzial ambasady.Beda to jakby dwa pozwy z tym ze do stwierdzenia ojcostwa dojdzie wowczas kiedy on zaprzeczy.Jezeli tak bedzie to ty bedziesz na poczatku obciazona kosztami tzn badan DNA to wydatek ok 2500zl,moze wystarczy tylko badanie krwi,ktore jest tansze wszystko bedzie zalezalo od decyzji Sadu.
Jezeli nie zaprzeczy ojcostwa Sad przystapi do zasadzenia alimentow.Radze Tobie wynajecie adwokata,poniewaz w pozwie bedziesz ujmowala wszystkie koszty zwiazane z ciaza a nastepnie dzieckiem poczawszy od wizyt w prywatnych gabinetach,kupieniu lekow ,po kupienie wyprawki dla dziecka (wozek,lozeczko)piszesz tam wszystko co tylko zwiazane jest z dzieckiem,a do tego nalezy miec niezla gadane.Wierz mi dziecko sporo kosztuje.Oczywiscie jezeli sprawe wygrasz a tak bedzie na 100% co wykaze badanie DNA ,ojciec dziecka pokryje wszystkie koszty,w tym tez wynagrodzenie Twojego adwokata.Nie wiem w ktorym miesiacu ciazy jestes ,ale jezeli sprawa sie przeciagnie do twojego rozwiazania zloz papiery jako samotnie wychowujaca matka,masz takie prawo,wowczas bedziesz miala becikowe i co miesiac jakis 200 zl,kwota nie jest wielka ,ale jak nie bedziesz miala pieniedzy wszystko sie liczy.Jezeli juz bedziesz pobierala taki zasilek a Twoja sprawa dojdzie do skutku,wystarczy ze im dasz decyzje sadu o zasadzeniu alimentow.Urzad zaprzestanie wyplacania a Ty nie poniesiesz zadnych kosztow,zwiazanych z wyplaconymi juz zasilkami.
Nie obawiaj sie zlozyc pozwu o alimenty,poniewaz prawa jakie otrzyma ojciec beda znikome,prawo zawsze jest po stronie matki i dziecka Tobie nie zabierze.
Powiem tylko zebys zadala jak najwiecej pieniedzy od ojca.Adwokat bedzie sie ciebie pytal o dane dotyczace ojca (miejsce urodzenia zamieszkanie czym sie zajmuje)Pamietaj rowniez o tym ze czym wieksze alimenty zasadzone dla ciebie to wieksza kasa dla adwokata,wiec bedzie robil wszystko.Adwokat zajmie sie wszystkim,znajdz w twoim miescie dobrego adwokata w sprawach rodzinnych.
Zycze wszystkiego dobrego,ja zaryzykowalam i nie narzekam :)
jak wspomnialam wczesniej,sprawa bedzie sie toczyla na terenie POLSKI i radze Tobie zeby tak zostalo,jezyk prawniczy jest zawily no i we Wloszech moglabys sobie nie poradzic,poza tym bedziesz musiala stawiac sie na kazdej sprawie z czym rowniez wiaza sie koszty,a tak problem bedzie mial Wloch,wiec glowa do gory.Calosc toczy sie w Sadzie wiec w przypadku nie przyznania sie do ojcostwa Sad zadecyduje i skieruje was na badania,ktore rowniez beda robione w PL.
hej Aneczka, wlasnie znalazlam te stare wpisy dotyczace alimentow i w koncu cos rozumiem ;-) jesli zagladasz jeszcze na forum napisz jak ci poszlo z alimentami. bardzo jestem ciekawa. pozdrawiam.
Witam, chciałbym wystąpić o egzekucję alimentów na terenie Włoch przy pomocy europejskiego tytułu egzekucyjnego (moja ex małżonka mieszka we Włoszech, w styczniu tego roku sprawa sądowa o alimenty na nasze dziecko, które zamieszkuje ze mną zakończyła się ugodą, jednak była żona do dnia dzisiejszego nie płaci ich) W ulotce dotyczącej ETE napisane jest, że zaświadczenie ETE wraz z przetłumaczoną ugodą należy wysłać bezpośrednio do organu egzekucyjnego we Włoszech. Skąd mam wiedzieć dokąd i skąd mam wziąć adres?
witaj w klubie , gdzie nie wypłącają ...
masz wiekszą trudność bo musisz we włoszech szukac adresów i pomocy, w polsce nikt nie ma zielonego pojęcia gdzie miałbyś się udać. podobno i mężczyźni i kobiety są TACY SAMI W SPRAWACH ALIMENTÓW... zasądzenie alimetnów to jedno a egzekucja ich to już zupenie inna bajka ...
trzymaj się. dziecko to największy skarb. jest przy nas !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
no wlasnie to jest to. nie moge dostac zadnych madrych informacji. ide do sadu okregowego, a pani odsyla mnie do rejonowki,a panie w rejonowce tez sie usmiechajai rozkladaja rece. nawet w okregowce nie zaproponowali mi nawet, ze wystapia z konwencji nowojorskiej, ktos polecil mi ETE, ale dzis dostalem odpowiedz od ambasady polskiej w Rzymie, zeby wystapic przez okregowke z konwencji nowojorskiej, masakra :(
ja mam zakończone alimenty w polsce i są przez sąd okręgowy ściągane zza granicy. w sądzie okręgowym jest punkt OBRÓT ZAGRANICZNY więc może ci coś pomogą. tylko oni zajmują sie tym po prawomocnym wyroku w polsce. są rejonowy już sie tym nie zajmuje. sąd okreg. z konwencji ściaga alim. teoretycznie . ze względu na miejsce zamieszkania w polsce może masz prawo tam popytać i ustalone alimenty. ale prawdę powiedziawszy ZAŁOŻĄ CI SPRAWĘ ale marne szanse na zobaczenie paru groszy dla dziecka. podobno jak sam obywatel włoski nie zechce pamietać że są dzieci swoje na świecie to urząd ci nie pomoże. ja rozmawiałam i takie są realia ŚCIĄGANIA ELIM. ZAGRANICZNYCH. niby są ale ja nie dostałam jeszcze NIC. no ale trzeba robić co się da. próbować ...
wyrok mam,tzn ugode:)wiec niby lepiej,ale co z tego, jak ona w dalszym ciagu nie chce placic. przyjezdza tutaj raz do roku, wielka pani opowiada,jak to ona nie zyje, czego nie ma itp, ale alimenty jej nie interesuja(jakby to dla mnie bylo). w sadzie rejonowym znalezlismy ulotke o ETE, wystarczy ugoda (bo to tylko dla roszczeń bezspornych)i zaświadczenie ETE i egzekucja jest duzo latwiejsza, tylko, ze w ulotce napisane jest, ze nalezy to wyslac bezposrednio do organu egzekucyjnego za granica, tylko gdzie?wiec chyba jednak skorzystam z konwencji nowojorskiej, ale jak pierwszy raz poszedlem do okregowki, to wredna pani nawet mi nie powiedziala o takiej mozliwosci, co prawda wspomniala, ze jest taka konwencja,ale ze oni nie sciagali jeszcze z wloch i takie tam. a ty tez masz wyrok?zlozylas papiery do okregowki(jakie?) i egzekucja odbywa sie za pomoca konwencji nowojorskiej?w jakim kraju?jak dlugo to trwa i jakie sa efekty? bo z tego co piszesz, to na razie nic sie nie wyjasnilo.pozdrawiam
mam zasądzone alim w polsce. sąd okręgowy zajmuje się egzek. z włoch. mówiłam idź do okręgówki do pokoju pod nazwą OBRÓT ZAGRANICZNY i tam sie dowiesz jakie masz przynieść papiery by zaczęli wg konwencji nowojor. ściągać dług który narasta z racji nie płacenia alim. od twojej żony. jak pójdziesz na recepcję to się NIC NIE DOWIESZ. trzeba iść do konkretnego działu i PRZEDE WSZYSTKIM OSOBIŚCIE. zawsze osobiście by uzyskać prawidłowe info. BO PRZEZ TEL. WIELE SIE NIE DOWIESZ a jeszcze inf. często bywa nierzetelne u róznych osób. tak ze swego dośw. mówię. podobno w całej polsce śiaganie zzagranicznych pieniędzy na razie nie idzie. po prostu są pieniądze na papierze a dłużnicy nie płacą.

w urzedzie marszałk. jest jeszcze zasiłek rodzinny z krajów UE. pójdz tam i tam też przysługiwałoby ci prawdopodobnie jakiś grosz. ale tam sprawa idzie szybko jeśli papiery na zasiłek składa sie we włoszech na włoskich drukach z INPSu. jeśli nie masz możliwości to nawet odpowiedzi nie ma zza granicy w tej sprawie często ( nie mówiąc o pieniądzach ). ja nie mam możliwości zdobyć druki z INPSu wiec nie liczę na odpowiedz z tego kraju a nie mam możliwosci jechac do włoch po druki z INPSu.

ponadto jak dłużnik nie płaci toprzysługuje ci zaliczka aliment. w kwocie 170 lub 300 zł + rodzinne na 1 dziecko 48 zł - załatwiasz to w urzędzie miasta

ja z moich inf. widzę że alim. są tylko na papierze a pieniedzy nie widać u bardzo wielu osób. jedyna dobra wola dłużnkia pozwala na otrzymywanie pieniedzy na dziecko. pzdr.
no to tez nieciekawie, bo tylko sie o tym mowi, ze jest taka mozliwosc i nic poza tym. mnie zainteresowalo to ETE, ale akurat w naszym sadzie nikt sie tym nie zajmowal, wiec niestety zadnych konkretnych informacji nikt nie moze mi udzielic i dlatego napisalem do ambasady polskiej w Rzymie i dostalem odpowiedz o konwencji nowojorskiej i jeszcze o osobistym wystapieniu polskiego adwokata, nic o ETE. a masz jakies wiadomosci, ze trwa ta egzekucja? ze w ogole cos tam dzialaja? jak dlugo to trwa? w Polsce przeciez nieplacenie alimentow jest przestepstwem, czytalem w internecie, ze jakas babka nie mogla wyegzekwowac pieniedzy i poszla do prokuratury no i gdy jej ez malzonek chcial przekroczyc granice to go zatrzymali i chcieli zabrac paszport, wiec wszystkie zaleglosci splacil ze strachu. miasto, w ktorym mieszkam nie jest zbyt duze i dlatego pewnie sporadycznie trafiaja do nich takie sprawy. osobiscie rozmawialem z dyrektorem sadu okregowego, przedstawilem sprawe i wiesz co mi powiedziala? ze teraz musze isc do komornika (u ktorego juz dawno bylem i ktory powiedzial mi, ze on moze mi pomoc na terenie na Polski, a nie za granica),pani w sadzie rejonowym zapytala skad mam te ulotki o ETE (wzialem je wlasnie z sadu rejonowego) wiec u nas wlasnie tak ciezko wszystko dziala. bylem tez u adwokata, ktory powiedzial mi dokladnie to, co przeczytalem w roznych ksiazkach i ulotkach. moze gdybym go wynajal cos by zdzialal, ale ile bym musial mu zaplacic? wszystko kosztuje:(
komornik sprawami zagranicznymi sie nie zajmuje !!! sciaganiem alim. zagran. zajmuje sie wlasnie sad okregowy W NASZYM IMIENIU Z RAMIENIA KONWENCJI NOWOJ.!!!
do mnie już dotarło że na terenie polski urzędy wiedzą co się robi w Polsce. NIKT NAM NIE POMOŻE JEŚLI PYTAMY SIĘ CO MAMY ROBIĆ JAK MAMY SPRAWĘ ZAGRANICZNĄ BO NIKT NIE ZNA SIĘ NA PRAWIE Z CAŁEJ UNNI EUROP. KAŻDE PAŃSTWO MA TROCHE INNE PRAWO. więc nawet nie ma co pytać. trzeba działać w polsce z racji samotnego ojca /samotnej matki i starać sie o zasiłek/swiadczenie na dziecko a za granicą jak masz możliwość tam jeździć to tam możesz tak samo działać i ubiegać się o zasiłek.
ja nie mam pieniedzy na hotele by za granicą " monitorować sprawy "związane z dzieckiem...
ps. umiesz rozszeżyć skrót ETE ? co t jest?

obrót zagraniczny wsadzie okręg. wysyła dokum. do włoch z egzek. alimentów. Włoski mają 0,6 roku na odpowiedz na to pismo ale często gęsto odpisują po terminie. ja nie mam jeszcze odpowiedzi stamtąd. a to dopiero początek ;- ) i tak latka suche lecą ...

jesli chcesz adwokata to raczej lepiej ze strony włoskiej go wynająć bo tylko wtedy ci się konkretnie przyda.

gdy polak polce nie płaci alim. jest jak mówisz ale jak sprawa zagraniczna to wyegzekwowanie swoich spraw wyglada jak wygląda ...
ETE to Europejski Tytuł Egzekucyjny, dziala od maja ubieglego roku jesli sie nie myle.Dzieki ETE nie trzeba przeprowadzac postepowania o uznanie i stwierdzenie wykonalnosci. To zaswiadczenie wydaje Sad Rejonowy i ma ono zastasowanie tylko w sprawach bezspornych, czyli wysylajac ETE i ugode do komornika we Wloszech, zajmuje sie on automatycznie ta sprawa, bo wyrok jest tez tam prawomocny. Wiec niby prosta sprawa, ale jak ja mam niby znalezc wloskiego komornika, ktory zajmuje sie akurat tym regionem, gdzie mieszka moja ex?Mam tez kolezanke we Wloszech, jej partner jest Wlochem, poinformowali mnie, ze we Wloszech egzekucja alimentow zajmuja sie karabinierzy. Maja sie dowiedziec jakiegos komornika we Wloszech, jak on to widzi, bo jesli nie, to zloze papiery do Okregowki i niech ida wlasnym torem. A ile juz czekasz na odpowiedziec? Ta prokuratura mnie interesuje, kiedy tam mozna zlozyc jakies doniesienie, bo przeczytalem, ze jesli egzekucja nie jest owocna, to wtedy nasza polska prokuratura sie tym zajmuje, tylko kiedy mozna stwierdzic, ze egzekucja nie owocuje?po jakim czasie?Pocieszam sie tym, ze te alimenty nie przepadna, ze moze za jakis czas cos sie zmieni. U nas w miescie byl taki przypadek, ze facet wyjechal za granice, jego ex wystapila o podniesienie alimentow, pozew zostal wyslany do ostatniego miejsca jego pracy na terenie Polski, a on juz od jakiegos czasu mieszkal za granica, no i on placil te alimenty regularnie ale ta pierwsza kwote 200 zl, a jak on nie stawil sie na sprawie, to odbyla sie bez niego i podniosl sad te alimenty do 300 zl i po kilku latach ten facet wrocil do kraju i co sie okazalo?Ze ma kupe zaleglosci, ktore musi splacic.I w tym momencie prawo nie dziala w ta strone,ze on nie dostal tego pozwu, ze nawet nie wiedzial, ze ma placic wiecej(pomijajac fakt, ze nie interesowal sie przez tyle lat tym dzieckiem, bo gdyby mial kontakt, to by pewnie o wszystkim wiedzial)i musial to splacic, bo inaczej poszedlby siedziec.
może wymienilibyśmy się mailami tak na przyszłość? mój Email [email] ja za 2 tyg. będę rzadkim gościem na forum bo nie będę miała netu w domu więc będzie mi trudno patrzeć co słychać na forum.
masz sprawę załatwioną we włoszech więc trzeba " od strony włoskiej uderzyć". to nie przepada ale kiedy się tą " fortunę zobaczy " ...
po zasądzeniu alim. czekam 5 msc.na odpowiedź. ze strony włoskiej gdzie nasza Okręgówka przesłała papiery. Podobno czeka się do 6 msc. ale często nawet dłużej bo terminów nie dotrzymują. a potem wysyłają sobie korespondencje a pieniedzy nadal nie ma ... wszystko idzie do Rzymu z okręgówki. tam dopiero dzieli się na regiony.
może mają dużo spraw i idzie to tak wolno i " nieowocnie ".
ok odezwe sie na maila pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 46
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia