smutek

Temat przeniesiony do archwium.
Ale mi dzis smutno.. Nie nawidze niedzieli i wogole dni wolnych.. niby mam znajomych ale najblizsze mi osoby nie sa we wloszech.. no i siedze sama.. wogole czuje sie ostatnio jak taka fallita.. czuje sie bardzo samotna..
glowa do gory!!!! Wlasnie jest derby inter - milan
liga wloska akurat malo mnie interesuje.. na Kubice za to bym popatrzyla...
ale mnie brakuje kogos bliskiego... :-(((
Niestety to cena którą płacimy wszyscy,kto mniej kto więcej ale każdy z nas tęskni , za rodziną, za przyjaciółmi, za jedzeniem, za ulubionymi miejscami. bądz silna i pomyśl że nie jesteś sama ja też tęsknie ale coś za coś. Poszukaj sobie jakieś hobby wtedy szybciej minie ci dzień, albo poprostu wyjdz i pospaceruj, dzisiaj taki piękny dzień, może poznasz kogoś a jak nie to przynajmniej wyjdziesz na chwile z czterech ścian.Odwagi,życie jest piękne tylko my musimy nauczyć się cieszyć z maleńkich rzeczy.
Jutro bedzie lepiej, szkoda czasu na siedzenie w domu i zamartwianie sie, najlepiej jest gdzies wyjsc ze znajomymi.Ja niestety nie moge,bo choroba mnie zlapala:/ Jeszcze lepiej, najlepsza moja kolezanka od wrzesnia mieszka w Krakowie a druga w Lublinie, trzecia wyprowadza sie do Krakowa i tak zostaje sama:/ Oczywiscie ta ostatnia kolezanka bardzo sie zmienila,wiec tak do konca nie jest mi zal:) Mam tez innych znajomych, ale to nie to samo.Oczywiscie nie bede tym sie zasmucac,bo zawsze kiedy potrzebuje pomocy, moge na te osoby liczyc, mimo ze sa daleko:) Kolezanko glowa do gory:)

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie