Ja mam sprawdzony przepis na nalesniki.zawsze wychodza,nawet z jaj w proszku.
Mleko mieszam z mineralną gazowaną(2/3 mleka,1/3 wody),do tego wrzucam 2 całe jajka(białko z żółtkiem),wsypuje makę ale nie za duzo(ciasto musi mieć konsystencję gęstej smietany),wlewam 2 łyzki oliwy czy oleju i na czubku łyzeczki proszek do pieczenia.Miksuje to na gładka masę i zostawiam na conajmniej 1-2 godziny aby ciasto pooddychało i nabrało mocy.Czasami szykuje rano przed pracą,zostawiam przykryte(nie musi byc w lodówce,no chyba ze jest upał)i jak wracam z pracy to mam dobre do smazenia.Naleśniki z mineralna są kruche.Jak wolisz bardziej puszyste to zamiast wody dodajesz smietane,ale takie sa bardziej kaloryczne i trzeba je jesć zaraz po usmazeniu bo jak poleza to robia sie gumiaste.