Internauta pozwał Wikipedię za "trolla"

Temat przeniesiony do archwium.
Arnold Buzdygan pozwał Stowarzyszenie Wikimedia, ponieważ w Wikipedii znalazła się informacja o tym, że jest on przedstawicielem trollingu internetowego. Uważa, że nazwanie go "trollem" jest obraźliwe i narusza jego dobra osobiste - podaje "Dziennik". - To absurd: nie odpowiadamy za to, Wikipedia powstaje społecznie - mówi jeden z edytorów Wikipedii.

"Arnold Buzdygan to postać znana i bardzo aktywna w polskim Usenecie (...). Od lat wywołuje duże zainteresowanie kontrowersyjną treścią oraz stylem swych wystąpień. Ze względu na zawarte w nich wulgaryzmy, propozycje zakładów oraz zapowiedzi licznych procesów sądowych i groźby pobicia, część społeczności określa te zachowania mianem trollingu. Sam Buzdygan twierdzi, że z powodu swoich poglądów i pomysłów, stał się ofiarą serii oszczerstw i manipulacji" - czytamy w Wikipedii.
- To bardzo obrzydliwe określenie w sferze internetu, wykluczające totalnie. Coś jak pedofil w pozostałych przypadkach - mówi "Dziennikowi" Buzdygan. Jak dodaje, od dwóch lat na jego temat zamieszczane są kłamstwa. Żąda od Wikimedia Polska stu tys. zł odszkodowania.
"Tyle tylko, że przedstawiciele Wikipedii i część społeczności usenentowej (...) uważają, że jest jednym z najbardziej znanych trolli w Polsce" - pisze gazeta.
Edytor: To absurd
- Stowarzyszenie nie chce zajmować stanowiska w tej sprawie - ucina Paweł Zienowicz, rzecznik Stowarzyszenia Wikimedia Polska.
- Roszczenia pana Buzdygana są absurdalne (...). Wikipedia nie jest naszym produktem. (...) Wpisy w serwisie może wprowadzić każdy. Rola administratora ograniczona jest tylko do chronienia przed wandalizmem - mówi nieoficjalnie "Dziennikowi" jeden z edytorów Wikipedii.
- Jeśli wydawca rozpowszechnia treści obraźliwe, naruszające czyjeś dobra osobiste, musi liczyć się z konsekwencjami takiego działania - mówi z kolei Andrzej Malicki, szef Okręgowej Rady Adwokackiej we Wrocławiu.

Arnold Buzdygan, technik mechanik, chciał kandydować na prezydenta Polski w 2005, ale nie zebrał wystarczającej ilości podpisów. Jest założycielem Stowarzyszenia Twórców Internetowych, Partii Niskich Cen i Partii Rozwoju.
co bedzie jak ktorys z naszych trolli oburzy sie i zagrozi pozwem?/pytanie retoryczne,ale doszlo juz do absurdu/
W jakiej walucie bedzie płacone odszkodowanie? :DDDDDDD