Doda we włoskiej... darmowej broszurce

Temat przeniesiony do archwium.
Ona to ma prawdziwy talent do tego, żeby zrobić wokół siebie hałas. Ostatnio Doda chwaliła się swoim wielkim sukcesem we Włoszech, ale jak się okazuje więcej w tym kreacji niż powodów do dumy.


Pisaliśmy o zagranicznym sukcesie Rabczewskiej, która znalazła się na okładce włoskiego magazynu "Jack". Włosi są zachwyceni polską artystką, dlatego postanowili umieścić zdjęcia Dody z sesji zrobionej dla "Vivy" we włoskim magazynie. Oczywiście, piosenkarka ma powód do dumy, bo być zauważonym przez mediolańską prasę to nie lada wyczyn.


Jednak czytelnicy Plotka z Mediolanu są zaskoczeni szumem medialnym wokół tego wydarzenia, bo jak twierdzą, tak naprawdę nie ma się cieszyć.
Przecież to nie jest żaden magazyn poświęcony modzie. Bzdura kompletna. W Mediolanie rzeczywiście wychodzi "Jack", ale to gazetka poświęcona telefonii komórkowej. Normalnie piszą tam o komórkach, a nie o modzie, czy gwiazdach. To zwykła, darmowa broszura. Z czego się ta pani Doda tak cieszy? Przecież to żaden prestiż. - oburza się czytelniczka z Mediolanu.

Prestiż nie prestiż. Widać Dodę musiało trochę ponieść newsie zamieszczonym na stronie. Poza tym, kto by tam się przejmował. W końcu nieważne jak i gdzie, grunt że piszą
raczej porownalabym wloski magazyn' Jack' do naszego 'LOGO'
co nie zmienia faktu, ze "pani z Mediolanu" chyba troche zazdrosci:)
ktory to byl nr.Jacka? widzialam luty i marzec to nie ona ,wiec grudz.lub styczen?
Środowisko fotografów zaczęło wreszcie głośno wyrażać opinię na temat zachowania i tandetnego stylu Dody. Warto wysłuchać, co mają o niej do powiedzenia ci ludzie, gdyż to właśnie oni mają z nią najczęstszy kontakt:

Osoby takie jak Doda, którą też miałem okazję fotografować, mówiąc oględnie, nie mają klasy. Wyróżnia je wulgarność. To ich sposób na sprzedaż. Doda może wydawać się osobą atrakcyjną, ale warunki fizyczne to tylko połowa sukcesu - mówi znany fotograf Wojciech Bąkiewicz.

Sesja do Vivy jest zrealizowana z Lachapellowskim rozmachem . To naprawdę dobre zdjęcia. Nie jestem jednak pewnien czy czytelnicy zauważyli pewne niuanse. Oczko, które fotograf puszcza w stronę odbiorców ;) Kwintesencją jest zdjęcie,/te z pudelkiem/ które wprost mówi, że (cytując kolegę po fachu) "dupa Dody jest ważniejsza od głowy".

Dodatkowo udawana seksualność, w której modele przedstawieni są jak rekwizyty a nie obiekty wzbudzające pożądanie, nie wspominając już o świetnie uchwyconej minie znudzonej księżniczki, której życie do pieniędzy, naciąganej seksualności . Ta sesja to nie brak dystansu tej dziewczyny do samej siebie, to kolejny dowód na to, że brak jej mózgu. Bo zdjęcia te doskonale obrazują jej próżność i nieautentyczność.
znowu wloski szum wokol Dody... W ekskluzywnym dodatku do włoskiego dziennika "Corriere della Sera" można przeczytać o polskiej piosenkarce i skandalistce Dorocie Rabczewskiej. Czasopismo przedstawia sylwetki czworga członków Mensy - stowarzyszenia skupiającego osoby o najwyższym ilorazie inteligencji na świecie. Wśród nich znalazła się Doda. Listę otwiera rosyjski szachista Garri Kasparow. ..calosc tu http://wiadomosci.wp.pl/kat,1345%2[tel]%201356%2[tel]%201342%201515,title,Superinteligentna-Doda-we-wloskiej-prasie,wid,12022434,wiadomosc.html http://www.wloski.ang.pl/Doda_Elektroda_Q_I156_32718.html
a ja myślę, że Włosi mogą "zachwycić" się Dodą...jest niemal dla nich stworzona, esencja kiczu i tandety i to w "ładnym" opakowaniu...w sam raz dla męskiej części włoskiej społeczności.
Sprezentujmy Dode norodowi wloskiemu, kto jest za????
tak, tak..oddajmy ją za kilogram mojego ulubionego makaronu:)
no wlasnie..ze ta glupia tam jescze sobie karty pobytowej nie wyrobila..zostala by krolowa wszystkich kanalow telewizyjnych..ja ja moge oddac ze jeden, jedyny ladny pasek D&G :D..aagnese makaron zezresz i dupsko ci urosnie .. za pasek chociaz sobie lansu dodam..heheh
..z Edzią do kompletu...tylko kto zostanie u nas?
:)
makaron był taką mataforą jednego euro no albo 1,5e

pasek...hmm, no czy ja wiem..szpilki!!!:):):)
oj nie mów, że dupa irośnie bo mi przykro
i Edzia, Edzia na Sardynię!

Kto u nas? zapożyczymy sobie kilku piłkarzy no niech będzie z Włoch choć wolałabym z Niemiec, lepsza taktyka i sposób gry:)

i możemy U2 też siebie wziąść z UK i iii no ok już się opamiętuje:)
...no fakt, nawet piłkarzy nie mamy..co tak u nas cicho?...nie ma kto śpiewać, nie ma kto grać... chyba, że w golfa.. mam kilka w szafie :)))
:)
ja mam piłeczki do golfa więc:)
cisza, spokój...wymarli za życia:)
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia