Wypróbowany przepis na lasange...

Temat przeniesiony do archwium.
czy ma ktoś takowy i podzieli się nim ze mną?? Czy makaron trzeba obgotować wczesniej w wodzie??
Prościzna, moja droga.;) Podgotowywanie makaronu zależy od tego, jaki makaron kupisz - ja kupuje Barilli, który ładuje się bezpośrednio do piekarnika.

Jeśli chcesz zrobić tradycyjna "czerwona" lasagne, to musisz po prostu przygotować sos ragù (czosnek, mięso mielone, włoska surowa kiełbasa [nadaje smaku], przecier pomidorowy itd.), kupić/zrobić beszamel oraz mozzarelle i parmezan. Na dno naczynia wlej trochę beszamelu (żeby makaron nie przywarł do dna), potem ułóż pierwsza warstwę makaronu, na to sos pomidorowy, potem trochę beszamelu i pokrojona w kostkę mozzarelle. I tak w kolko, aż uznasz, ze lasagna jest wystarczająco wysoka. Potem posyp górną warstwę (sos+mozzarela) startym parmezanem i do piekarnika.:)
Dzięki dee. Robiłam kiedyś ale chyba miałam za wysoką temperaturę bo taka sucha wyszła-a fuj. Mój synek oglądał kiedyś Gerfilda i mówi:
- mama chce jedzenie dla kota!
- Synu no co ty,jak to dla kota?-pytam
- Lasagne, widziałem na bajce jak Gerlild jadł i była ze szpinakiem..
P.s. Bez kiełbasy bo w Polsce raczej nie dostaniemy, ale Barilla jest!:P

« 

Brak wkładu własnego

 »

Solo italiano