wkurzylam sie

witam, musze sie z kims podzielic tym co mnie ostatnio spotkało. nie wiem dlaczego jest w polsce taki steorytyp ze włoch jest super piękny sexi i takie tam pierdoly. moj chłopak wloch taki nie jest tzn nie jest brzydactwem ale tez nie jakims srudziemnomorskim misterem, taki normalny koles. w skrucie ujmując rzecz: przyjechalam do polski na wakacje, spotkalam sie z kolezankami, pokazje im nasze wspolne zdjęcia a one 'w szoku' ze moj wybranek nie jest jakoms boskim misterem. wkur...ilam sie bo mi to powiedzialay w sposob dosc doslowny, jaki bezsens, czy ja jestem jakas nienormalna czy juz swiat chodzi na psy?przeciez jest sie z kims nie dla urody 'mistera' - chyba nie musze tego tłumaczyc nikomu! nooooooo dobra musialam sie wygadac bo sie zirytowalam

No!rnA teraz siadaj do ortografii.

szkoda czasu, zawsze mialam z tym problem, dobijcie mnie ortografią!

Głowa do góry!!!!!Polskie laski ci najzwyklej zazdroszczą!!!!!!!!!!

Przepraszam cucciola, ale masz głupie koleżanki.

W dzisiejszycj czasach liczy się tylko powierzchowność , nie ważne jak bardzo jest ktoś inteligentny , wrażliwy ... , liczy się wygląd , czasy , w których przyszło nam żyć , telewizja , prasa podkreślają fakt ,że jak jesteś piękny , to masz wszystko i często młodzi ludzie tak bardzo biorą to do siebie ,że nic innego już się nie liczy ... , inni są poprostu bardzo powierzchowni i to co na zewnątrz liczy się bardziej niż to ,co w środku ,trudno im zrozumieć ,że są ludzie, dla których liczy się dusza i milion innych rzeczy bardziej niż piękna twarz i ciało ... ,a twoje koleżanki ( bez urazy )to głupie ignorantki , bo tylko tacy kierują się jakimiś śmiesznymi z palca wyssanymi stereotypami ...
trochę mnie poniosło ;-)

A pozatym niejedna by chciała aby jej własny polaczek miał chociąż ksztynę z charakteru i osobowosci takiego włocha ;

no tak to wygląda, ale nigdy bym sie tego nie spodziewala, przynajmniej ze strony dwoch najblizszych kolezanek, nigdy bym nie powiedziala wprost nikomu ze jej/jego partner nie jest piękny, przeicez kazdy ma swoj gust, musialam sie wyzalic:)

Cucciola ,a nie przyszło Ci do głowy ,że one są poprostu zazdrosne ? :)

dodam ze moj chlopak nie jest jakims potworem:)typ urody wloski taki normalny, przecietny,a one spodziewaly sie ujrzec nie wiem kogo!

nie przyszlo mi do głowy, bo jednak znam je od wielu lat i nigdy nie bylo miedzy nami takich 'kwasow'

naczytały się gazet dziewczyny ... ;-)
a tak pozatym , to co Cię to obchodzi ?! , poprostu olej je ! jak nie potrafią zrozumieć ,że dla Ciebie liczy się coś więcej niż wygląd to już ich problem ,chociaż pewnie Ci zazdroszczą i spać po nocach przez to nie mogą ;-)

A moze to ty taka przewrazliwiona? Kolezanki chcialy sobie pozartowac a ty od razu sie obrazasz. a teraz pewnie mysla ze jestes bardzo zarozumiala. wrzuc na luz i naucz sie smiac.
pozdrawiam

na pewno nie zarwe nocy z tego powodu, po prostu sie wkurzylam i jakos mi przykro bylo, czasami ktos z czyms wyleci, jakies głupstwo i humorek sie troszke psuje

"ona lub nie ona"kazdy na jej miejscu postapil by tak samo....zazdrosne sa i tyle.

A ty akurat najlepiej wiesz, że koleżanki żartowały. Sama wyluzuj.

A ty cucciola olej, powiedz koleżankom, żeby same sobie znalazły faceta Włocha, niech sobie zrobią zawody - która ładniejszego, i niech się odczepią od Twojego. Sorry, ale dla mnie to jest szczyt bezczelności walić takie komentarze.

jak by to byly zarty to na bank bym wiedziala!ale ten ton głosu, miny eh, przewrazliwiona na pewno nie jestem bo sama lubie sobie zarty robic i smiac sie takze z siebie

a gdyby ktoś śmiał się z twojego chłopaka , mówił ,że on taki paskudny ,a myślały ,że jak włoch ( czy jakiś inny )to będzie super przystojniak, było by ci miło ? mi też byłoby przykro ,gdyby ktoś powiedział ,że mój mąż jest brzydki ,a spodziewał się czegoś innego ... :|

Wierzę Ci, mnie też by się zrobiło przykro...

cucciola83 twoje koleżanki sa prymitywne. Jeśli nawet twój chlopak nie wyglada jak gwiazda filmowa, to nie powinny ci tego mówić. Ja bym takie z daleka omijala. Niczego dobrego od nich się nie nauczysz.

masz racje, ale tyle lat sie znamy, bylysmy ze soba naprawde blisko i nigdy nic takiego nie mialo miejsca, jak wyjechalam do wloch to kontakt utrzymywalysmy i wszystko bylo ok, przyjechalam i taka przykrosc:(ale mam to gdzies

czasem zazdrość potrafi zabic nawet najpiekniejszą przyjaźń , a moim zdaniem one najzwyczajniej na świecie są zazdrosne :|

Mój tato zawsze powtarzał"Boże chroń nas przed przyjaciólmi bo przed wrogami obronię się sam"

i jest w tym wiele prawdy ...

Widocznie one wolą ładny,szeleszczący papierek owijający chłam niż smaczną czekoladkę w bibułce

A tego swojego lubego to poznałas dla siebie czy dla kolezanek?Ty z nim będziesz czy one?Widocznie one nie zasługują na to żeby się z tobą przyjaźnić

kolezanki najprawdopodobniej zadroszcza ci egzotycznego partnera;w mentalmości polaków panuje prezkonanie że "towar" (we wszelkim tego slowa znaczeniu ;)) z importu przeważa jakościowo nad tym rodzimym stąd pewnie ta zawiść.moj wloch rownież nie przypomina stereotypowego metroseksulanego makaroniarza z napakowaną klatą,tonami żelu na wlosach glęboka opalonizna do tego wcisniętego w opiety t-shirt a la armani i szpanujacego idealnych licem manekina z wystawy sklepu pierre`a carden.Zdarza mi się (rzadko ale jednak) slyszeć uszczypliwe komentarze na temat jego nie-typowo-wloskiego wyglądu ale nauczylam się je ignorować.Ludzka zazdrośc i glupota często nie mają granic.

Ja zawsze marzyłam o wysokim,szczupłym brunecie.Mam średniego wzrostu,krępego blondyna.Ale nigdy bym go nie zamieniła na żadnego innego

metroseksualnego tez bym zazdrościła..
A tak w ogole, to ... jak to wygląda??

dzieki za słowa otuchy, pozdrawiam wszystkich!