Wloskieobiecanki-cacanki

Temat przeniesiony do archwium.
31-59 z 59
| następna
logiczne to jest, ze jak sie jakis facet dupkiem urodzil to i dupkiem zemrze..narodowosc nie ma nic do rzeczy,dupek to dupek i basta, czasem trafia sie tez dupek żolędny. Ludzie mowia ,ze być dupkiem to wstyd, ale bywać to już normalne
Tak, tak i tak, czyli 3x Tak!!!
Kto sie dupkiem urodzil, kanarkiem nie umrze:)))
I oto kochane, tak optymistycznym akcentem zakoncze debate o dupkach:))
Pozdrawiam
Laleczki co wy tylko na tych facetow tak jedziecie.Oni to tylko dupki a dziewczyny to co?.
Czy wy wiecie ile przecietny facet , calkiem niezly.Jak czesto musi byc narazony na kontakt z glupia cipa.A tych to juz jest produkcja masowa. Ale faflake to maja :).
Glupich cip tez jest na swiece pod dostadkiem, dlatego tez dupki jeszcze nie wymarly:)))
Ja poznaje naprawde interesujace dziewczyny lub kobiety(to nieznaczy ze sex).Dla innych laseczek nie mam czasu ani zainteresowania.I dlatego nie jestem poszkodowany ani zawiedziony.
No nie, ty chyba nie bierzesz tego osobiscie do siebie!!
Ja nie robie NIGDY wycieczek personalnych:))
Dlaczego Pan Bóg najpierw stworzył mężczyznę?
- Bo chciał zacząć od zera.
ałaaaa Sette, nieładnie........ :)
chłopaki nie obrażajcie sie, prawda jest taka, że zawsze będziemy między sobą rywalizować-tak już jest e basta! Walka płci była jest i będzie, a i tak wszyscy wiemy ze zarówno bez was dla nas jak i bez nas dla was nie byłoby fajnie;P
ps. zgadzam się, że dziewczyny też nie są fajne, baa nawet bywają gorsze od chłopców, ale .......... w końcu uczą się od najlepszych! ;)
ja nie wiem,nie spotkałam jeszcze jakoś szczególnie złych Włoszek,co do innych narodowości w ogóle to nie wiem,ale w końcu to forum o Włochach i Włoszech,więc inne narodowości mnie nie obchodzą,a w ogóle to basta..nie ma o czym gadać,bierzmy ich jacy są,lepsi i tak nie będą...
moja jedyna myśl na wyjazd do Włoszech to bawić się tam dobrze i nie zważać na nic ani na nikogo.pełen chill out!
Ja uważam ,że gdyby chciał to by przyjechał...ja spotykam się z włochem, który chciał abym to ja przyjechała... ale ja powiedziałam na odczepnego że to facet pierwszy przyjezdza do kobiety.Myślałam,że to nigdy nie nastąpi... wydawało się mało realne.A tu sms. o której i kiedy ląduje, dwa tygodnie przed przylotem się dowiedziałam.Więc nie jest tak że tylko sobie tak obiecują i nic z tego nie wynika.Myślę że oni nie lubią jak się nalega i pokaże że zależy... mi to było obojętne i nie wypytywałam nigdy kiedy przyjedzie....Moi znajomi którzy współpracuja z włochami, powiedzieli,że wlosi dużo rzeczy traktują poważnie i nie należy za dużo mówić nie przemyślanych rzeczy.Znajomi włosi byli tak zainteresowani polska , zadawali tysiące pytań, więc na odczepnego powiedziałam aby przyjechali i zobaczyli sami.Nie sądziłam,że wezmą to poważnie,) a moi znajomi powiedzieli mi o tym po fakcie)wiecie co? przez kilka dni słyszałam tylko jak chwalili sie wszystkim, że jadą do polski w odwiedziny i w dwa dni ustalili termin :)
Więc nie do wszystkich tyczy się, że tylko obiecują......
Chociaż jest kilka rzeczy które zostały mi obiecane i do tej pory nie ma ale to szczegół..
Na mnie zrobiły dobre wrażenie włoskie kobiety... maja charakter i to widać gołym okiem.
Lubią mieć swoje zdanie.Lubią mieć władzę nad facetem i trzymają go krótko.
Chociaż do polskich kobiet podchodzą na początku z dystansem.Widziałam to na disco..Siedzielismy całym towarzystwem przy stoliku.Były kobiety które z daleka mnie obserwowały ale po dłuższej chwili przekonały się pozytywnie, co mnie zdziwiło lubią wymieniać się papierosami,częstują swoim ale biora i mojego... nie palą od razu tylko chowaja do paczki.Była taka dziewczyna która nie miała co ze sobą zrobic i jej chłopak powiedział aby siadła obok mnie... więc ona podeszła i pierwsze co zapytała to skąd jestem... ja że z Polski.. ona zrobiła głupia minę i odeszła...ale pózniej jak bawiłam się na parkiecie z włoskimi dziewczynami stała i widziałam,że miała ochotę się przyłączyć....czekałam na tą chwilę.,też bym sie odkręciła...:P
A i jeszcze co mnie zaskoczyło to włosi palą strasznie dużo trawy.. i jest to tak normalne jak papieros.
Ja nie jestem zorientowana w tym temacie bo nie palę trawy tylko normalne papierosy.Ale na początku strasznie dziwiło mnie dlaczego tylu facetów ma pogniecione papierosy.wiedziałam je wszędzie, w disco , w pubie, samochodzie... dopiero kiedy widziałam jak skręcaja to zrozumiałam czemu ten papieros wygląda jak wyciągnięty z kieszeni....
Kolorowa27...skaczesz po fiolecie jak opętana... i gadasz jak po tych skrętach:)
To nie jest trawa, tylko robione papierosy.
z założenia to tak...ale jak skacze za kolorową to zaczynam miec pewnego rodzaju watpliwosc
Udzieli mi się ...
cos mi sie wydaje ze powinnismy wszyscy palic ziolo..i zaraz potem wchodzic na fiolet..mozeby nabral barw innych szlachetnych ziół..wiele osob narzeka na kolor forum ..ziolo moze byc dobrym rozwiazaniem..no nie? :D
widzę w tym pewne dobre strony:)
hehe wiem co palą, bo mi mówili. Powiedzieli mi ,że we włoszech większość pali trawę ( nie wiem co dokładnie bo się na tym nie znam) widziałam co skręcali, bo to robili przy mnie.
"aagnese"chyba nie jestem sama skacząca po fiolecie... widzę że ty chyba tez się nudzisz!!
No, skoro tak twierdzisz, to pewnie wiesz.
Zapewniam sobie regularne dostawy rozrywki...:) Rozumiesz, życie musi miec rózne barwy...nawet fioletowo-pastelowe
chyba główną rozrywką to łapanie za słowa.... ja jak nie mam nic do powiedzenia to nie wypowiadam się.
Każdy ma swoje zdanie na jakiś temat i od tego jest to forum.A marudy które plączą się za innymi niech znajdą gdzieś indziej swoje ofiary...
ależ ja mam dużo do powiedzenia:)...
jej Twoja delikatośc mnie zasmuciła
to 'Skaczaca po Fiolecie' brzmi niczym idianskie imie zenskie..jak Poranna Zorza czy Piekny Dzien..siostra Winnetou zreszta...czy tez meskie Siedziacy Byk..wiecie jak sie pali ziolo..Indianie tez palili...fajke pokoju..z ziolem.. murowane ze ziolem..i byl pokoj!..wezcie sobie zapalcie babeczki po 1 joint'ciku..ciku..ciku..cikuuuu buahahahahahaahaaa
Jak Kolorowa, pisze, to WIE.
Ja chce do tych Woch, moze byc w Krakowie:)))
Nie wiem do czego ten tekst....
Ja nie napisałam,że chcę do włoch (czytaj ze zrozumieniem proszę)
Jak na razie to się nigdzie nie wybieram
Juz wyjasniam:)
Tekstem chcialam wyrazic ma wielka ochote by zapalic jointa:)
Nie wybieram sie do Wloch, tylko na rynek krakowski.
palmy jointy,yeah!!!!
Temat przeniesiony do archwium.
31-59 z 59
| następna

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka