San Remo?

Temat przeniesiony do archwium.
Nikt nie komentuje tegorocznego festiwalu San Remo? Dla mnie ta piosenka co wygrala jest pretensjonalna, a typek troche smieszny, takie to troche z jednej strony przeintelektualizowane grafomanstwo...
Hej Morsela! Nikt nie komentuje, bo nie ma co kmentowac. :) Czy jest taki smialek, ktory wytrzymal ogladajac transmisje dluzej niz 15 minut ?
Morsela, slonko, chcesz, to dam Ci numer do mojej dwustuletniej bodajze sasiadki zza sciany, ktora pasjami festiwal sledzila, a wraz z nia - chcac nie chcac - caly budynek... Na pewno mialaby wiele do powiedzenia!;-)

PS. Zabierzcie mi te mentosy, bo normalnie pekne zaraz!!:-D
Ojejku no wg mnie tez to bylo niefajne, ale ludzie sa rozni i moze ktos ma inne zdanie.A moze ktos wytrzymal dluzej niz 15 minut i zechce sie wypowiedziec? Za numer dziekuje, nie skorzystam. ;(
Morselko, co sie dzisiaj ugryzlo, ze na zartach sie przestalas znac?;-)
;))) ni ni, wcale sie nie przestalam. Wszystko dobrze Dee ;)! Wiesz z powodow edukacyjnych bylam zmuszona wysluchac jakichs 10 utworow prezentowanych na festiwalu i moze to mnie na chwile przygnebilo ;0 hehe Pozdrawiam!!!
przez przypadek zerknelam co nieco, w sumie moze pol godziny i chyba trafilam na niezle kawalki. Bardzo mi sie podobala piosenka, ktora spiewala Tosca, taka troche w stylu Gabrielli Ferri, bardzo teatralna a do tego Tosca pieknie spiewa.
No i oczywiscie jest swietna piosenka Daniele Silvestri "paranza", o ktorej juz sie mowi, ze jest moralnym zwyciezca i bedzie hitem lata. Silvestri jest tzw. piosenkarzem zaangazowanym szczegolnie po lewej stronie ale czasami tworzy takie lekkie kawalki i wcale niezle mu to wychodzi. Czuc jego zabawe tekstem, muzyka, nutami - naprawde niezle. Lekkie to, glupie ale dobrze wykonane.
Mi akurat piosenka, która wygrała spodobała mi się (nawet bardzo).
Porusza jakiś temat, fajny tekst i melodia.
Lepsze to niż tzw. canzonetta - amore, lui o lei lascia etc
Festiwal ogladałem wyrywkowo, ale wydaje mi się, że był na wyższym poziomie niż kilka poprzednich - nikt przynajmniej się nie całował czy łapał za klejnoty...(o ile wiem)
"Przeintelktualizowane grafomaństwo" - ambitny utwór i tyle, na pierdołki i pop music jest Festival Bar.
San Remo podniosło sobie poprzeczkę podobnie jak Rai kiedyś (2 lata (?) temu) emitując program z Celentano > tylko, że Rai "wrócił do formy" - Cucuzza / durne turnieje i niekończące sie debaty typu "mąż zdradza mnie z moja najlepszą przyjaciółką" itp.
Zobaczymy jakie San Remo będzie za rok ..........
Zgadzam sie ze utwor nie mowi o przyslowiowej 'dupie Maryni' i pozornie rozni sie tym od innych kawalkow tradycyjnie kojarzonych z San Remo. Lecz moim skromnym zdaniem tylko pozornie. No bo ilez juz bylo tego typu piosenek w dodatku na festiwalach bardziej pasujacych do tego typu tworczosci. To jest juz tez wyswiechtane, i tez pod publiczke, tylko ze atak nastapil z innego frontu. Rzuc okiem chociazby na tekst.I matti sono apostoli di un dio che non li vuole?? Gdyby ten tekst powstal w latach 70 nie zarzucilabym mu grafomanstwa. Ale mamy poczatek 21 wieku. Ale melodia calkiem orecchiabile. ;)
Komentarz mojego Potencjalnego Tescia: "Jak ja nie cierpie tych mowionych piosenek! Toz to nawet nie piosenka! Co to ma byc!" ;-)
Mi tam sie podoba i BASTA!!! ;-)
Muzykę włoską szczerze mówiąc nie słucham - nie ten styl (za słodkie to wszystko jakieś) - co najwyżej Caparezza i niektóre niszowe grupy. Ale stare (koniec 60 i 70te lata) bardzo mi sie podobają - wiem, że niektóre przypominają monologi ale treść zastępuje oprawę.
"Orecchiabile" - hehe - jest takie słowo??? > fajne
> Potencjalny Teść < - dreszcze mnie przeszły - (duże litery) i autorytatywne stwierdzenia - chyba nie jest tak źle? ;-)
wiesz dlaczego nie komentuja San Remo bo to forum jest od tlumaczenia smsów heh just kidding :D

www.ciao.fora.pl Zapraszam ;)
A ja uwazam, ze ten festiwal (niestety ogladajac wyrywkowo) byl lepszy od poprzedniego.
Niemniej jednak jak zwykle baaardzo wloski: komentarze jury(patrz Alba Parietti..)suknie Michelle Hunziker od najwazniejszych kreatorow, show prezenterow majacych bawic publicznosc czesto na niskim poziomie itp, itd..
Hunziker jes z pewnoscia sliczna kobietka i sympatyczna, ale ani spiew nie jest jej mocna strona ani sposob zachowania przy tego typu gali..za duzo gestykulacji, otwartego smiechu i za duzo "krecenia" sie po scenie.. To byl mal eleganckie...
Jednak rzecz, ktora najbardziej mnie dziwi przy tego typu imprezie to gaze prowadzacych......upokarzajace w stosunku do wiekszosci wloskiego spoleczenstwa....
>> Potencjalny Teść < - dreszcze mnie przeszły - (duże litery) i
>autorytatywne stwierdzenia - chyba nie jest tak źle? ;-)

Oj... lepiej bede siedziec cicho... ;-)

PS. Innamorato, Vincenzo.ita i inni - ciesze sie, ze tak sie zachwycacie Waszym nowym forum i zycze Wam wszystkiego najlepszego, ale moze zostawicie fiolet w spokoju? Nikt z nas nie wchodzi na ciao.fora.pl zeby sobie z Was drwic i wychwalac to forum...
ciao! kto przeslalby mi te piosenke z San Remo , ktora wygrala? pozdrawiam [email]
Poszło... :)))
dzieki!
Mnie piosenka Caparezzy się podobała,przynajmniej ktoś pomyślał o tych ludziach i o ich uczuciach,oni są, czują tęsknią i mają swoje marzenia,chociaż trochę różnią się od nas,ale czy my i nasze społeczeństwo jest naprawdę normalne? Mam czasem wątpliwości.
Sory chodziło mi o piosenkę Simona Cristichi
PRIMO > "milanka29"
- jak byś mogła ??? > [email] - z góry dzięki!

SECONDO > "asia.h"
wbrew Twoim najlepszym chęciom (i moim) - Caparezza nie będzie na San Remo nigdy ....

TERZO > "ksalus" -
o Huncekirowej odpowiem później... (1000000€)

KŁARTO - pewne nachalne wpisy - mi rotttter ca...... !!!!
Polemizowalabym co do tego, ze Hunziker jest sympatyczna. Ale to nie na temat...
Podczas festiwalu zachowywala sie jak baba ze szwajcarskiej wsi, ktora na chwile przerwala sobie w dojeniu krowy.
Co do gaz - chyba tylko we wloszech komus moze przyjsc do glowy zaplacenie miliona euro prowadzacemu (kiepskiej jakosci) festiwal. Kiepskiej jakosci zarowno prowadzacy jak i festiwal :)

Jedyna osoba, ktora jak dla mnie "si salva" to Chiambretti. Choc i on niestety musial troche przyhamowac ze swoim poczuciem humoru i ostrym jezykiem. Ale przynajmniej zaprosil Momo'... (apri fundanela, chiudi fundanela :) mitica!)
ja tez poprosze ta piosenke [email]
Poszło :))
dzieki :)
Temat przeniesiony do archwium.