Sos do pizzi = profanacja ;-) ?

Temat przeniesiony do archwium.
Mam takie małe pytanko , otóż ... mój znajomy [włoch] kiedy podano mu w polskiej pizzeri pizze z sosem stwierdził ,że to profanacja i on takiego świństwa jadł nie będzie ;) , co prawda jadałam już pizze we Włoszech ,ale nigdy z sosem i jakoś nie przyszło mi do głowy o niego pytać , więc ... jak to z tym sosem jest ?

;)
O napisało mi się " pizzI " xD
Potwierdzam :-) ketchup do pizzy to profanacja , też to usłyszałam jak próbowalam jeśc pizzę z ketchupem
witam

hmm troche jestem zdziwiona Twoją reakcją a w zasadzie Twojego znajomego... bo z tego co ja wiem, jest troche inaczej.Otoż moj meżczyzna jest z Neapolu czyli miasta gdzie narodzila sie pizza.... i mowil mi, ze sos pomidorowy na ciescie jest absulutnie podstawą, tak samo jak mozzarella. Oczywiście to co my w Polsce robimy z pizza...czyli na wierzch lejemy ketchup lub majonez...to jest profanacja na calego dla Wlocha. No ale zyjemy w Polsce, i kazdy je pizze jak lubi i z czym lubi...i jestem pewna ze niejeden Itlaniano w naszych "pizzach" by nie odnalazł nic dla siebie ;) Ale za to lubią nasz rosół i piergi ;)Niektórzy ;)
luna ;)
jak chcesz rzucić okiem jak wyglada ta slynna wloska prawdziwa pizza, rzuć okiem na strone www.gigidalessio.com
wejdz w music, potem w videogallery i w teledysk Napule...tam zobaczycz...mniam
Hm julia, myślę, że autorka miała na myśli sos do polewania, a nie ten do przyrządzania pizzy, który to się razem z pizzą piecze. Tak sos do polania rzeczywiście może być szokiem dla Włocha, bo po pierwsze nie wiadomo co tam jest a po drugie jest zimny, na dodatek do ciepłej pizzy.
Ja wam powiem, że uwielbiam pizzę włoską, ale taką z Telepizzy również, i zawsze zamawiam sos pikantny. Tak mi po prostu do tej grubej pizzy pasuje. Do włoskiej, cienkiej, nie dałabym go nigdy.
Ilecka dokładnie o to mi chodziło :) ,nie miałam na myśli sosu pomidorowego ,który jest w każdej pizzy ,mówiłam oczywiście o takim sosiku do polewania jej , na przykład cebulowy , z którym ostatnio miałam okazję się spotkać [ ochyda ! ] ,więc mój znajomy stwierdził ,że to jest obrzydliwe ;P
Jedząc we włoszech pizze nie spotkałam się ze " zwyczajem " polewania pizzy sosem ,ale nie sądziłam ,że to aż taka zbrodnia xD

;D
moze nie zbrodnia ;) ale faktycznie polewanie pizzy sosem pomidorowym (jako dodatek) to jest cos, co wprowadza Wlochow w stan oslupienia :D
traktuja to wlasnie jako profanacje kuchni wloskiej podobnie jak posypywanie parmezanem pasty z ryba czy owocami morza.
natomiast mozna pizze polac odrobina oliwy, jak ktos lubi np. taka z pepperoncino:)
Nalezaloby zaczac od tego, ze bezsensem jest w przypadku Wlocha szukanie oryginalnej pizzy w polskiej czy innej zagranicznej pizzerii. Ma ja przeciez we Wloszech...
hmmm faktycznie, opatrznie to zrozumiałam ;)
a ja uwielbiam pizze wlasnej roboty, na zimno, z majonezem i ketchupem;) jesli to profanacja to jest ona baaardzo smaczna;)
Temat przeniesiony do archwium.