Filmy dla dorosłych

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 32
poprzednia |
To ,ze faceci sa wzrokowcami to wiemy nie od dzisiaj....jest tutaj kilku Panów na tym forum,interesuje mnie ich opinia....spotkałam sie ostatnio z czyms takim i to we wloskich domach,spora czesc filmowej biblioteczki stanowily filmy dla dorosłych!zastanawialam sie czy Polacy tez ogladaja tak duzo filmikow tylko sie z tym kryja ,a moze Wlosi sa bardziej bezposredni i nie czaja sie z tym???jakie inni maja spostrzezenia na ten temat??
było już na ten temat:
http://www.wloski.ang.pl/Seks_chca_a_nie_moga_24407.html
inf2- bardzo dziękuje za ten link,dawno mnie nie było na tym forum i mam sporo do przeczytania :-)

A panowie jakos tak dziwnie zamilkli,nie maja nic do powiedzenia na ten temat???
Nie trzymam żadnych pornusów w domu, po co mi one?
Ani jako filmy artystyczne(nic aż takiego pięknego, zeby kolekcjonować) ani jako afrodyzjaki (nie są mi potrzebne).
A na opinie innych męzczyzn nie czekaj, jestem jedynym MĘŻCZYZNĄ na tym forum hahahahaha
A jak myslisz Geniu,do czego one innym,pytam Ciebie jako faceta??
Moja opinia jest taka ze nie spotkalem jeszcze wlocha ktory ma kolekcje filmow dla doroslych w swoim pokoju i pokazuje ja wszystkim!
wiec chyba to nie zalezy od narodowosci
Takie filmy moga służyć męzczyznom jako środek podnoszacy napięcie seksualne. To, jak to napięcie zostanie poten rozładowane(samemu, czy z kobietą) to już sprawa tego faceta.

Czasami zdażają sie pary, które z racji wieku lub choroby potrzebują tego rodzaju stymulatorów.

Inne zastosowania nie przychodzą mi do glówki...do głowy znaczy się.
tak myślałam,ale zawsze swoje przemyslenia wole potwierdzić u zródeł!!:o)
A TY TRZYMASZ MOZE CHCESZ SIE DOWIEDZIEC CZY INNI TAK JAK TY MAJA???
Cyprian !Jeszcze nie trzymam :-) ,ale jesli bede w potrzebie to mam nadzije ze pozyczysz mi cos ze swojej płytoteki !! :o), poza tym z reguły mało kiedy ogladam to samo dwa razy!!
jakie plytki ???? czy ja cos napisalem ze mam plytki chyba ze na podlodze to jak juz wyjda z mody to ci chetnie oddam:)))
pierogina!! faceci sa wzrokowcami! a moze sa estetami, wizualistami poza tym bycie jak Ty to okreslilas wzrokowcem nie wyklucza byciem tez wysublimowanym percepcjonista :-)
Anto!kobiety takze sa wzrokowcam!tez chca aby bylo na czym albo inaczej na kim zawiescic oko!!i jeszcze jesli do tego moga zadziałac inne zmysly to wszystko jest w najlepszym porzadku! :o)
znam ten problem z relacji Włochów.Boją się zbyt wymagających, odrzucających wszystko co nie perfekcyjne włoskich kobiet i w ten sposób radzą sobie z problemem.Alternatywą dla niego jest tzw "puttantour" na Węgry, do Rumunii i Polski, po którym znów wracają do swoich barów i grzecznie graja w karty.Szeroko tu poruszany temat wielkiej urody Polek (nic nam nie ujmująć (-: ) wrzuciłabym na drugie miejsce po otwartości i tolerancji, która podbija serca zestresowanych latinlover. Przy okazji serdecznie pozdrawiam naszych rodaków bez kompleksów, tak trzymać!
takze spotkałam sie z podobnym zdaniem na temat Włoszek!znam takich ,ktorzy powiedzieli w domu ze nie maja co liczyc na synowa włoszke bo nawet takiej nie szukaja!predzej zostana singlami do konca zycia!
No i kółko sie zamyka, Włoszki zjadłyby oczami każdego faceta ale tez przejmuja się opiniami (przy okazji obsmarowujac Polki etc.)i udajac stworzone do wyższych celów, jada na swoje płatne wakacyjne podboje do dyskretnych krajów Ameryki Południowej. Aż ich żal biedaków. No nie generalizuję oczywiście ale z grubsza mówiąc niektórzy, których znam nieźle się zapętlili.
a ja ma takiego fajnego:
hhhehheheheh nie jednemu wlochowi sie by przydal taki sprezynowiec w kieszeni
mimo wszystko ich lubię, bo w większości potrafia mieć dystans do siebie i słuchając relacji z nieudanych podbojów mozna się nieźle pośmiać. W sumie Włoch też człowiek (-;
martushia tak bardzo fajni. Niedawno z ręki swojego amore pochodzenia grecko-włoskiego zginęła, Sonia Pieczyńska. I jak zwykle nie było zmianki w Włoskiej prasie
Inf, mój drogi, czyli jaki mam wniosek wyciągnąc z tej informacji o zabójstwie...że
Włosi są nie fajni?
Sorry, wyszłam, nota bene na kurs włoskiego ze "strasznym Włochem". Wracając do tematu,nie jestem ślepo zakochana we Włoszech!Dowodem na to jest fakt,że zdecydowałam się wrócić do Polski.Mogę wrócić do Italii w każdej chwili a jednak nie robię tego.Cenię sobie bardzo lojalność i wierność moich włoskich przyjaciół, uwielbiam z nimi żartować ale to za mało by nie mieć otwartych oczu i zachwalać ogół.W Polsce też nie zadaję się ze wszystkimi.Zaobserwowałam np policzkowanie się we włoskiej rodzinie i nie trawię tego.Oni twierdzą, że to normalne /-:
>>>Zaobserwowałam np policzkowanie się we włoskiej rodzinie i nie trawię tego.Oni twierdzą, że to normalne
Wreszcie piękny usmiech widzę,o jak miło!!!No chyba,że to podstęp i zasieki na italofilów, złapałam się?Coś tu ostatnio tak nerwowo było, że nie dowierzam (-;
Filmy porno kiedys mi bardzo jechaly,dopuki nie zaznalem kobiety,teraz wole druga opcje,a jak nawet jest ta opcja niedostepna takie filmy nie sa mi potrzebne i do tej opcji na sile nie daze,nie samym sexem czlowiek zyje.Przyznam sie ze czasami z nudow ogladne,ale nie daja tych sensacji co za mlodu ;) mysle ze moja odpowiedz ci pomoze.Pozdrawiam.
INF! napisz mi, prosze cos wiecej na temat zaginiecia (morderstwa???) Sonii Pieczynskiej! dostalam kilka wiadomosci o jej zniknieciu i przekazalam w kilka miejsc. ale byc moze sytuacja diametralnie sie zmienila. z gory dzieki.
Co to znaczy zginęła? Może zaginęła. Masz może informacje na ten temat? Jakiś link?
Hej inf, na pewno masz na myśli Sonię Pieczyńską? Masz jakieś informacje na ten temat? Może nic nie piszą, bo to nie prawda, co piszesz?? Podaj jakieś informacje na ten temat.
Colombo01 dziewczynę którą na początku znaleźli uważali za Sonię Pieczyńską. Później okazało się że to Rosjanka. Takie błędy we Włoszech zdarzają się często.
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 32
poprzednia |

« 

Życie, praca, nauka

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia