Stereotypy ....

Temat przeniesiony do archwium.
31-50 z 50
| następna
Karocha22 wlasnie mialem to napisac ze makarony postrzegaja polskie kobiety jako dziwki, ale nie wiedzialem jak to zostanie odebrane! co do alkoholikow to tez maja takie zdanie o nas. no i niedawno sie dowiedzialem od makarona ktory zemna pracuje ze polacy to rogacze! bo oni nasze kobitki jak by to nazwac? zabawiaja, delikatnie to ujmujac! no i musialem z tego wybrnac! oj sytuacja byla napieta! na drugi dzien przeprosil mnie ale chyba tylko z obawy ze straci prace!!
zalezy jakich tych wlochow znasz bo ja znam prawie samych , ktorzy ciagle na kraj narzekaja:) i maja go serdecznie dosc. Szczegolnie Ci ,ktorzy pomieszkali troche w anglii za nic do wloch nie chca wracac. WIdza to wlasnie kiedy w koncu rusza sie z wlasnego kraju.. ale i nie tylko. Jak do tej pory ogolnie mialam naprawde szczescie do ludzi, ktorych poznalam i wlochow etc. Okropna opinia panuje tutaj na temat Rumunow np. i jednoglosnie wiekszosc ludzi mowi ze 90% rumunow to tacy i owacy,ja szczerze po raz pierwszy poznalam 2 dziewczyny z Rumuni na uniwersytecie ,ktore poza tym ze sa przesympatyczne to do tego bardzo zdolne. .....
a jaki z tego wniosek? stereotypy sa po to by potem moc uzyc wlasnego cervello i nie kierowac sie nimi slepo jak glupiec ale tez ich nie ignorowac.
ja kiedys na temat wlochow mialam super dobre zdanie, bronilam ich jak prawdziwa ''lwica''... ale w momencie kidy ich dobrze poznalam... to moje zdanie zmienilo sie o 180 stopni.....
A zauwazyliscie ze jest ich coraz wiecej w Polsce...
A moze slyszal ktos o zorganizowanych grupach obcokrajowcow ktorzy przyjezdzaja na Polskie kobiety tylko w weekendy ...do warszawy, krakowa glownie...
hmmmm ja jestem na pierwszym roku,nie jest to kwestia roku../chyba ze ktos nie umie mowic dobrze po wlosku i musi najpierw nauczyc sie jezyka zeby moc sie uczyc jak sie powinno/ prawda jest taka ze zalezy jakie podejda Ci pytania, czasem przeciez jest tak, ze nauczylas sie 90% a prof zada ci akurat pytanie z tego malego 10% ktorego ty sie akurat nie uczylas, wystarcza 2 pytania i wychodzi na to ze wogole sie nie uczylas a przeciez nie taka jest prawda.. szczescie to duzo.. nauka swoja droga, wiadomo ze jak sie uczysz to masz efekty a jak uczysz sie zeby zdac... to wiadomo ze nie wiadomo jakiej wysokiej oceny nie dostaniesz.
czasmai jest to tez kwestia prof. jak jest wredny to na pewno z zasady nie da ci wysokich punktow.. ale to wszedzie tak jest.
Efekt przeuczenia?:D
oj tak bardzo sie przeuczają:
ahahhaahha no tak mialam dzis egzamin i nie wiem jak sie nazywam wpisalam ten post w nie ten watek co trzeba, a w tym o Voti odpisalam odnosnie stereotypow...
è andata la mia giornata.. :-( ciau
ja po egzaminach...tez czasmi mam tak ze nie wiem co sie dzieje..... normalne;)
Wczoraj na wieczor...moj kolega ogladajac TV w Irlandii, zadzwonil do mnie z pytaniem czy to prawda że nas polakow to jest juz tak malo w polsce, bo wszyscy gdzies powyjezdzali... rece mi opadly....
gosia ciao interesuje mnie jakie stereotypy są Ci znane na temat Rosjan? bo coś o tym wspomniałaś.
A na temat stereotypów o Polakach to odpowiedź jest jedna:
Jeśli mają taką wiedzę o naszym narodzie, to jest to najlepszy przykład i niepodważalny dowód ich własnej, jakże zatrważającej ignorancji. Ale przecież to lepiej, bo wszystko jasne od samego początku.
Wszystko zależy od ludzi jakich na swej drodze spotkamy. Ci, których spotkałam ja, niejednokrotnie posiadali wiedzę, której nie mógłby się powstydzić przeciętny Polak. Byli też i tacy, którzy obawiali się Polski, "bo tam jest czarnobyl". ;)

We wszystkim tkwi trochę prawdy, jak już ktoś wcześniej zauważył. Polki nawet na tym forum bez wytchnienia pracują na kolejne etykietki, które zaraz będzie można im przypiąć. Wystarczy spojrzeć na te politowania godne prośby o przetłumaczenie tych jakże "wartościowych" i "treściwych" sms'ów czy iinych tekstów.
Masz masz racje lenaaaa,stereotypy sa po to aby je obalac.Powinniscie to robic wy studentki i my kobiety wyjezdzajae do pracy,bo bardzo duzo zalezy od nas samych,tzn ile sie przyczynimy do tych stereotypow.Ja tez poznalam 2 Rumunki,jedna z nich miala mnie zastapic w pracy,przesympatyczna kobieta.W dodatku sa tak za soba ze to sie nazywa solidarnosc poza granicami kraju.Jesli chodzi o Rosjan to maja opinie wiekszych pijakow niz Polacy.A poznalam we Wloszech Rosjanke ktora wlasnie tego stereotypu nie potwierdzala.
he he z tymi smsami to faktycznie mistrzostwo świata.Ja nie znam włoskiego,próbuję się uczyć (dziwny język..),mam faceta we Włoszech ale na litośc boską w życiu by mi nie przyszło do głowy tłumaczyć na forum.Musiał się biedny w angielskim podszkolić i gitara,no problem,polskiego nie mam sumienia wymagać....A tak nawiązując do stereotypów,mówimy,że z ich inteligencją(Włochów ) jest na bakier...jemu lepiej ten angielski wszedł niż mnie...;-)
bo to byl pewnie jego drugi jezyk"wchodzacy" u do glowy/pierwszy to wloski/i zanlazl w tej wloskiej lepetynie troche wolnego miejsca, a w Twoim Orsa przypadku to juz byl z kolei ktorys z rzedu jezyk,trzeci?czwarty?no to troche wolniej wchodzil...he.he..ale sie zmiescil .Polacy maja gigowa wieksza pojemnosc..
he he Stokrotka Ty to jesteś! A wiesz co ja mam też dziwną przywarę (nacjonalizm się to nazywa czy co?) Nie mogę się powstrzymać żeby nie wytykać im braków w wiedzy,cholerka,my na historii więcej sie nauczyliśmy co w ich kraju sie dzieje niż oni sami z domu wynieśli.A jak popełniam gafę w gramatyce angielskiej i on to wyłapie to i tak go przekonuję,że nie ma racji,że tak jest i basta!!
no i fajnie ucz sie z nim,ale tez go chwal,chwal a bedzie ci z reki jadl..
nie umiem stosować pochwał w kierunku do facetów...nie umiem i już,nie wychodzi.Piotrze może Ty zgłębisz tę przypadłość?
gosia_ciao ciekawym towarzystwem sie otaczasz:-)
Ty w wiezieniu pracujesz lub czesto przebywasz?
hehe nie pracuje w wiezieniu, ... zalozylam ten temat, po to aby sie podzielic swoimi informacjami ktore mnie w jakims sensie smiesza jacy to ludzie sa niedouczeni. Od kilku lat walcze już ze stereotypami na temat polakow/polski...we wloszech i nie tylko ....
gosia_ciao a to też jest związane z stereotypem. Tylko tak się składa że Włoszki nie kierują się stereotypami:
http://www.wloski.ang.pl/Protest_Wloszek_26176.html
Drogi Piotrze,ja nie muszę czytać artykułu, generalnie nigdy bym nie pomyślała, że poznam ją z autopsji. Dlatego po swoim przypadku, nawet nie chcę myśleć ile ich więcej może być...
Temat przeniesiony do archwium.
31-50 z 50
| następna

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia