Złodziej, który w nocy z wtorku na środę wyrwał torebkę japońskiej turystce w centrum Rzymu, został tak dotkliwie zaatakowany ciosami karate przez jej rodaka, że trafił do szpitala. Przypadek ten opisują włoskie media. Świadkowie zdarzenia na Piazza Capranica w Wiecznym Mieście mówią, że to, co zobaczyli, przypominało najbardziej brawurowe sceny walk wschodnich. 31-letni złodziej, który uciekał z wyrwaną Japonce torebką, został zatrzymany przez innego japońskiego turystę, również trzydziestolatka. Japończyk dosłownie powalił napastnika na ziemię serią ciosów karate, a następnie rannego przekazał w ręce karabinierów. Mężczyzna został aresztowany, ale na razie przebywa w szpitalu, dokąd trafił z połamanym nosem i innymi obrażeniami.