Zahipnotyzował kasjerkę i uciekł z pieniędzmi

Temat przeniesiony do archwium.
We Włoszech rozesłano list gończy za mężczyzną, który zahipnotyzował kasjerkę w supermarkecie i wyszedł z pieniędzmi, które mu wydała.
Zdarzenie, opisane w czwartek przez Ansę, miało miejsce w okolicach miasta Ancona.

Scenę zarejestrowały kamery telewizji przemysłowej w sklepie. Widać na nich elegancko ubranego mężczyznę, w marynarce i krawacie, który podszedł do kasy i poprosił kasjerkę, by rozmieniła mu banknot 100 euro. I właśnie wtedy, gdy kobieta szykowała dla niego drobne, została zahipnotyzowana za pomocą odpowiednio wypowiadanych słów.

Następnie kasjerka wydała mężczyźnie 800 euro. On zaś wyszedł spokojnie z supermarketu.

Kasjerka twierdzi, że nic nie pamięta.
>>>Hipnoza staje się specjalnością Włoską .DDD
Zdecydowaną kasjerkę ze sklepu jubilerskiego poznam.:)))))
W polskich hipermarketach nie przeszło by to. Nasze kasjerki mają tak mało przerw w pracy, ze praktycznie przez cały dzień siedzą, skoncentrowane na tym, żeby nie popuścić w majtki. O psychicznym rozluźnieniu, niezbędnym do zahipnotyzowania, nie może w tych warunkach być mowy rzecz jasna.:))

« 

Kultura i obyczaje

 »

Życie, praca, nauka