jak mozna zapomniec o dniu wigilijnym?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam serdecznie wszystkich, chcialabym sie was drodzy forumowicze spytac, czy mieszkajac tu we Wloszech nie wazne rok czy 20 lat mozna zapomniec o dniu 24.12? Pytam poniewaz wczoraj zaprosilam moja kolezanke na wigilie do nas mowie ze beda polacy ze bedzie ok a ona do mnie ale jak to ja z moim ide do jego rodzcow i jak to bedzie wygladac jesli go zostawie w tym dniu, mowie moja droga ale chodzi mi o 24.12 tak jak w Polsce sie to robi a ona na to yyy no wiesz zapomnialam o 24.12 zreszta nie wazne, jak dla mnie to nie jest istotne. Hmm a chcialabym zaznaczyc ze ona pierwsze swieta tu spedzi a tak zawsze jezdzila do Polski.Eh nie ukrywam ze w sercu przykro mi sie zrobilo.
Wszystko zależy od człowieka i co dla niego tak naprawdę jest ważne.
Jeśli dla kogoś 24.12 ważny był w Polsce,to tak samo będzie ważny i we Włoszech.
Pozwól koleżance spędzić święta tak,jak ona chce.Niech zobaczy jak wyglądają święta bez wigilii i opłatka.Czasami,aby coś docenić,trzeba to stracić.Pozdrawiam
masz racje mowi sie czlowiek docenia jak cos straci:-)pozdrawiam
a tak na marginesie to wygladalo to troche inaczej... :)
ta kolezanka myslala ze we wloszech zasiada sie do wigilijnego stolu 24tego.
A kiedy się zasiada?
wczoraj wlasnie sie dowiedzialam ze nie tylko 25.12 we Wloszech sie zasiada do swiatecznego obiadu, jesli ktos pochodzi z poludnia to tak jak w Polsce od 24.12 wieczorem rozpoczynaja kolacje swiateczna.No coz Wlochy jako jedno panstwo to historie maja krotka i dlatego tyle roznic. Osobiscie ciesze sie ze wyszedl ten temat bo przynajmniej na przyszlosc bede wiedziec co i jak:-)
Ja mieszkam w Umbrii i u nas 24.12 robimy kolacje wigilijna ale u nas ma chasrakter troche bardziej towarzyski niz religijny. Potrawy sa na bazie frutti di mare, przychodza tez znajomi a o 24 idziemy na pasterke (ide ja z tesciowa bo meska czesc jest juz zmeczona czesto:))
25 i 26 grudnia jedziemy do dziadkow meza.
..nie ma co gadac wigilia w pl to dzien do nocy co "tu"..jezeli chodzi o mnie to tradycje maja do doopy -pod pewnym wzgledem:(- w pl to kolacje i czosnek:) i oplatek i czytanie bibli dwanascie potraw zawsze tak bylo potem paserka..a dopiero 25go do mamy na obiadek dobre ciasto..generalnie "tu" mieszkam na sycylii to wigilia nie ma wiekszego znaczenia je sie"padla" rybe jakies "lentiki":) i do kosciola lub spac):):):):):)) lipa:)):))))nikt nie spiewa koled w domu-ja mialam bardzo tradycyjna rodzine- nie czeka sie na gwiazdke..itp troche tego brakuje bo kulture mamy POLSKA!!!!!!!!!!!!!!
Gwoli informacji(może ktoś nie wie). Nie można jeść wieczerzy wigilijnej 25 grudnia, bo samo słowo "wigilia" znaczy "przeddzień" - wigilia Bożego Narodzenia - przeddzień Bożego Narodzenia.
paserka w Polsce jest karana/paserstwoczyli w potocznym jezyku PASERKA to zachowanie polegające na nabyciu rzeczy uzyskanej za pomocą czynu zabronionego (najczęściej kradzieży), ukryciu jej lub udzieleniu innej osobie pomocy do jej zbycia/ wyrozniamy 2 rodzaje paserki 1.swiadoma 2. nieswiadoma..t druga karana jest deczko lzej...buhahahahaha
mangialardo.. sorry ale rozsmieszyla mnie twoja literowka ubawialam sie po pachy..sorry, dalej sie smieje :D
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie