Dwa imiona

Temat przeniesiony do archwium.
Pewnie będzie że ja o dupie maryni ale ostatnio taka myśl nie daje mi spokoju jeść i spać nie mogę i seks nawet zaprzestałam uprawiać...Otóż jestem osobnikiem, któremu w metryce polskiej rzecz jasna wpisano dwa imiona: ( tu oczywiście następuje podanie imion fikcyjnych ze względu na pozorne bezpieczeństwo w sieci ) Czesława Anna. Generalnie w Polsce jest tak, że Anna to oczywiście drugie imię i z reguły zawsze i wszędzie wpisuje się imię pierwsze. Otóż w naszej ulubionej Italii odkryłam, że nie jestem tylko Cześka a właśnie Czesławą Anną i mam się wszędzie tak podpisywać bo Czesława Anna to jedno imię...Poczułam się normalnie jak jakaś Luz Maria czy Paloma Isaura,niczym główna bohaterka telenoweli latynoamerykańskiej a wszystko to za sprawą nieszczęsnych przecinków. Bo jakbyb tak była Czesława przecinek Anna no to bym się wtedy mogła rozdawać autografy jako tylko Czesia. Idąc tym urzędowym tokiem myślenia zastanawiam się zważywszy na to, iż imię Czesława jest wymawiane przez włochów niczym splunięcie, czy by się po prostu nie przedstawiać jako Anna. Nie mam żadnych problemów z akceptacją mojego pięknego czystosłowiańskiego imienia jednakże za każdym razem gdy je wypowiadam muszę się tłumaczyć, że nie jestem tutejsza..Czy ktoś wie czy w Italii można mając dwa imonia posługiwać się tylko jednym z nich? Wie na pewno anagrafe ale jak na razie mi do niego trochę za daleko ..:)
Czesławo ;), masz włoskie obywatelstwo? Nie masz. Wiec włoskie przepisy dotyczące imion, nazwisk i tym podobnych nijak cie nie dotyczą i żadną Czesławą Anną nie jesteś. Tak wiec idź w pokoju, jedz, śpij i seks uprawiaj.;)
A to ci dopiero! To po jaką cholerę w Italii mi każą wszystkie dokumenty dwoma imionami podpisywać? ( pytanie retoryczne nie wymagające odpowiedzi na forum...wszyscy wiemy co te urzędasy w głowach mają). Bóg Ci zapłać dobra kobieto...Wracam do mego rozwiązłego życia a co mi tam...ciastko teraz na deser zeżrę a wieczorem męża zseksię i zasnę w końcu :)
No nie calkiem. Ja tez mam 2 imiona, nie mam obywatelstwa wloskiego. W sytuacjach bardzo formalnych / np. u notariusza / trzeba sie podpisywac jednym i drugim. Ja czasem zapominam i zdarzylo mi sie, ze musialam pod spodem podpisac jeszcze raz / tym razem 2 imiona /.
to samo jest niestety w polskich bankach..wymagaja podpisu 2 imion.. a propos liczby 2..Wlosi zaczeli sie chyba rok temu zastanawiac czy nie mogliby zaczac uzywa cw dokumentach oficjalnych i w podpisie nazwiska matki dodanego do nazwiska ojca..na wzor 'biedniejszych kuzynow" ..z Hiszpani!..oni mają jakąs obsesje na punkcie Hiszpanow?...tak zauwazylam..buhahahaha..,wy tez?
No ja to uważam za dziwactwo, ale wtrącać się notariuszom w robotę nie będę. I bogom dziękuję, ze imię mam jedno, bo pewnie znowu bym tu nie zdzierżyła.;-P
ja tez mialam fajna przygode, poszlam zmieniec zameldowanie, zarzadano ode mnie ostatnia "busta paga" na ktorej bylo tylko jedno imie, natomiast na wszystkich innych dokumentach byly 2???
Moj zaklad pracy musial napisac oswiadczenie ze Anna to Anna Maria a Anna Maria to Anna o tym samym nazwisku.
Od tego czasu wszedzie i zawsze wpisuje obydwa imiona zeby nie miec nigdzie problemow
ciao
Dokumenty jedno, a zycie codzienne drugie.. Gdzie musisz sie podpisac i zostac "udokumentowana" w jakikolwiek sposob nie spieraj sie i pisz dwa imiona co by potem nie miec klopotu. A w zyciu codziennym mozesz przedstawiac sie nawet Caterina czy Maddalena i nikomu nic do tego...
Ah czyli jednak...Anny Maryje i Marie Magdaleny... eh.. Ale to jest głupie trochę bo ja Czesława Anna bez przecinka musze się podpisywać wszystkimi imionami i czasami rubryka jest za mała a mój Antonio przecinek Italo wpisuje tylko pierwsze bo ma skurczybyk przecinek...Teraz wiem, że we Włoszech ogólnie nie ma już oddzielania imion przecinkiem wiec jak nazwiesz dziecko Marco Antonio ( po ojcu) Italo (po dziadku) to biedak się potem męczyć w urzędach będzie.
To nie jest zadne dziwactwo. Taki dokument moze zostac w przyszlosci / kiedy najmniej sie tego spodziewamy / uzany za niewazny. Wpisanie 2 imion, zgdnych zreszta z prawda, nic nie kosztuje. Odkrecanie bledow biurokracji to inna para kaloszy. Ja np. musialam po 18 latach wystepowac o ustalenie pisowni nazwiska / a chodzilo o kreseczke nad "n" /. Ktos tam nie dopatrzyl, w miedzyczasie mialam 2 paszporty, 1 nowy dowod, a w koncu musialam sprawe uporzadkowac. Oczywiscie na moj koszt.
W Polsce do niedawna (do kilku lat wstecz) praktyka bylo wystawianie dokumentow (np. prawa jazdy, paszportu, swiadectw szkolnych, roznych zaswiadczen) z jednym imieniem nawet jezeli mialo sie ich dwa lub wiecej. Tylko dowod osobisty i akt urodzenia musial wymieniac wszystkie imiona.

We Wloszech natomiast we wszystkich dokumentach maja figurowac wszystkie imiona, w przeciwnym razie powstaja watpliwosci co do tozsamosci osoby (i trzeba ja potwierdzac np. poprzez przedstawienie zaswiadczenia, ze Czeslawa Anna Kowalska i Czeslawa Kowalska to jedna i ta sama osoba). Kiedys konsulaty co dzien musialy wydawac sporo tych zaswiadczen dot. "stessa identità".
Od paru lat polski paszport musi wymieniac, na szczescie, wszystkie imiona.
Prawo jazdy polskie chyba tez.
Ale pewnie jeszcze w innych rodzajach dokumentow polskich nie jest to przestrzegane.
No ale powiedzmy, że jest też dobra strona całego tego cyrku z imionami. Jakie jest prawdopodobieństwo, że istnieją 2 lub więcej Czesławy Kowalskie?- duże, a jakie, że Czesławy Anny Kowalskie?- zawsze mniejsze
JEZU lece dyplom sprawdzić!!!!!!
cazzzzzzzarola 1 imię.....!
No to się będzie działo ....znowu załatwianie w urzędach ;)
Corka na świadectwach szkolnych miała jedno imię , i czy mi się to podobało czy nie musiałam wychodzić duplikaty z dwoma imionami .
Z tych wszystkich powodow uwazam obecnie, ze powinno sie miec 1 imie i 1 nazwisko. No i nic nie zmieniac. :)
buuuu nazwiska za nic w świecie zmieniac nie bede...a o imie to zaraz do mamy zadzwonie i się pokłóce po cholere nadawala! ja krzywdy mojemu potencjalnemu dziecku nie zrobię!...Swoja drogą zacznę się martwić jeśli faktycznie do włoch zawitam... Tu jest tak, że jeśli mamusia dała ci na imię Hildegarda i tobie się to imię absolutnie nie podoba to się możesz nazwać tak jak ci się podoba i nawet w pracy tego imienia używac. A i jeszcze kopert nigdy nie adresują pełnym imieniem...Zamiast Czesława Anna Kowalska piszą C.A Kowalska....co kraj to łobyczaj..
A kto z Was miał problemy z dyplomem studiów dlatego, że miał tylko pierwsze imię wpisane, potrzebuję dichiarazione di valore i nie wiem, czy odkręcać to poprzez moją uczelnię czy konsulat we Włoszech. We włoskich dokumentach mam niestety wpisane dwa imiona BEZ przecinka :((( Ciekawe czy i to można odkręcić. Proszę napiszcie o waszych doświadczeniach...
Pare postow wyzej juz pisalam - przeczytaj.
Wlosi maj projekt by do swoich imion i nazwiska po ojcu dopisywac przed nazwiskiem ojca nazwisko/ panienskie/matki..jak Hiszpanie
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Życie, praca, nauka