witaj siostro!:D ja tez nie ogladam San Remo..raz kiedys probowalam i zobaczylam, ze to taki SZAJS ,ze glowa mala..moze to dobre dla 16 latek..ale nie dla normalnych ludzi..festiwal obludy , na scenie można było znaleźć wszystko z wyjątkiem muzyk..Dali by ta kase co wydaja na Festiwal dla biednych i glodnych!..albo na schroniska dla bezdomnych zwierzat....Naga tancerka ubrana w gitarę, striptiz na scenie i bunt widzów - to wszystko przyniósł zakończony właśnie 60. festiwal piosenki włoskiej w San Remo. Mimo muzycznej klapy, transmisje oglądało każdego wieczoru co najmniej 10 milionów widzów. I nie przeszkodziły w tym nawet Igrzyska Olimpijskie w Vancouver."..no tacy sa Wlosi wlasnie tacy...widzieliscie sami!