Kiedy najlepiej jechać do Rzymu

Witam wszystkich, znalazłam ciekawy artykuł na temat, co o tym sądzicie?
http://www.sentiamo.pl/ottobrate-romane-czyli-co-jesc-w-rzymie-w-pazdzierniku/

w ostatnich dnaich mowi sie mlodym Polaku Piotrze Piskozubie , ktory pojechal do kraju w ktorym jest bardzo duze bezrobocie w jego przedziale wiekowym ,duze bo az 50 proc..i tenze 23 letni chlopak ze Swidnicy zmarl tam z glodu .Wazyl 30 kg..niczym osoba z Oswiecimia po uwolnieniu z obozu koncetracyjnego..Wazny jest problem dlaczego mlodzi ludzie wybieraja nie maja instynktu samozachowawczego..wola jechac w swiat zyc wponiewierce ponizeniu glodzie..niz przyznac sie do bledu ze to nie ten kraj..ze to nie TO miejsce i nie ten CZAS i wrocic do domu????Przed wyjazdem warto sie zainteresowac ..zrobic jeden click ...i poznac sytuacje ekonomiczna danego kraju...poznac dlug krajowy ,poznac czy PKB rosnie..jesli rosnie to bedzie praca..jesli nie rosnie to ten kraj warto spojrzec z dystansem..i nie kierowac sie cieplem i sloncem..a mysla o tym ile biletonow bede mogl wlozyc na konto banku/czy z braku konta do portfela w tylnej kieszeni spodni ..krotko mowiac pomyslec o "wlasnej dupie"
Chlopaka nawet nie przyjeto do hiszpanskiego szpitala..odeslano do przytulka!

Smierc z glodu..wduzym panstwie EU..wXXI wieku...Co o TYM sadzicie?

Przeciez wobec takiego faktu nie bedziemy dyskutowac o daniach w restuaracji w Rzymie,byloby to nie fair wobec Piotra zmarlego z glodu 1 pazdziernika

Nie bylam nigdy w Rzymie w pazdzierniku, ale artykul brzmi bardzo zachecajaco. Chociaz podejrzewam, ze Rzym jest piekny o kazdej porze roku. Te 22 stopnie, wycieczki za miasto i tance, hulanki, swawole brzmia bardzo sielankowo, zwalszcza, ze u mnie za oknem zimno i deszczowo, a wycieczki za miasto zostaly zastapione przez wycieczki do centrow handlowych. Jesli jeszcze mozna pochodzic spokojnie po miescie, bez potrzeby przeciskania sie przez tlumy turystow, to jak najbardziej warto jechac do Rzymu w pazdzierniku.

P.S. Przepraszam za brak wrazliwosci wobec pierwszej na swiecie osoby zmarlej z glodu z powodu niskiego PKB (takie rzeczy to tylko Wloszech!!!)...

Jakie to przykre :(
Jak się przedstawia sytuacja ekonomiczna w Italii ? Czy się poprawia rynek pracy?

Paola81 to chyba o Hiszpanię chodzi z tym chłopakiem .

Nie wiem o jaki kraj chodzi... Co prawda w wypowiedzi Sette mowa jest o hiszpanskim szpitalu, ale temat jest o Rzymie (a Sette czesto pisze o wloskim PKB), wiec pewnie sobie dopowiedzialam, ze chodzilo o Wlochy...

Ale, bez wzgledu na to czy chodzi o Wlochy czy o Hiszpanie, jestem pewna, ze liczba bezdomnych wcale nie zalezy od PKB. Kraje o wiele "bogatsze" (wg Sette, bo w wg mnie bogactwo z PKB ma bardzo malo wspolnego) maja o wiele gorsze statystyki o bezdomnych (w duzym stopniu wlasnie dzieki Polakom) niz Wlochy. Wiec nie sadze, ze gdyby wybral inny kraj, to jego losy potoczylyby sie inaczej...
Tak czy inaczej, mnie tez, tak po ludzku, szkoda chlopaka... ale forum to nie miejsce na falso perbenismo...

http://wyborcza.pl/1,75477,14736755,23_letni_Polak_umarl_z_glodu_w_hiszpanskim_przytulku_.html